Znikąd do jakiegoś miejsca

Dorastając, prowadziłem schronienie w lesie północno-wschodniej Pensylwanii, teraz, gdy uczęszczam do college'u w New Jersey, wiele się nauczyłem.
Image from Courtney M White
Źródło: Courtney M White

Dorastałem inaczej niż większość moich rówieśników na studiach. Wielu z nich nie jeździło czterokołowymi ze swoimi ojcami jako forma więzi ani nie rozumiało dreszczyku emocji związanego z jazdą na sankach po polach kukurydzy w Twojej okolicy. Myślę, że zawsze myślałem, że są to rzeczy, których ludzie nie doświadczyli, ale nie byłem gotowy na liczbę szalonych różnic między sposobem, w jaki ludzie mówią i myślą.

Dorastałem w północno-wschodniej Pensylwanii (NEPA dla każdego, kto słyszał akronim), co w zasadzie oznacza obszar na północ od Allentown i na zachód od Penn State University. Znany jest z Poconos i głębokich lasów. Dorastałem w pobliżu granicy Nowego Jorku/Pensylwanii, niedaleko Binghamton w stanie Nowy Jork. Moi rodzice dorastali i nadal pracują w rejonie Binghamton. Mój dom, jednak, leżał po stronie PA, gdzie wielu moich sąsiadów było spokrewnionych, a mój okręg szkolny miał dzień otwarcia sezonu jeleni.

Postanowiłem iść na studia. Niewiele osób w mojej okolicy to robi; większość chodzi do szkoły branżowej lub po prostu wchodzi do siły roboczej natychmiast po ukończeniu studiów. Chciałem opuścić stan i tak naprawdę nie kojarzyć się z tym życiem w lesie. Chciałem czegoś nowego.

Znalazłem Montclair State University w wypadku, szukając szkół z programami komunikacyjnymi i medialnymi. To było świetne dopasowanie. Wiedziałem, że chcę być blisko Nowego Jorku. New Jersey jest dosłownie kolejnym stanem. Jak inaczej może być tak naprawdę?

C@@ óż, w moim pierwszym tygodniu szkoły ktoś użył terminu „cegła” i zgubiłem się. New Jersey ma swój własny język i własny styl. Mają różne sposoby życia i inne spojrzenie na każdy dzień. Musiałem się szybko dostosować i dostosować.

Ale podobało mi się to. Uwielbiałem widzieć różnorodność, której nie widziałem w domu. Uwielbiałem poznawać nowych ludzi, którzy wszyscy mieli swoją historię. Uwielbiałem próbować nowych potraw, których nie miałem okazji wrócić do domu. Uwielbiałem dzielić się z ludźmi niektórymi dziwnymi różnicami.

Image from Courtney M White
Zdjęcie: Courtney White

Jednym z moich ulubionych czasów było wyjaśnianie znajomym kultury łowieckiej. Mój tata pochodzi z rodziny zapalonych myśliwych. Przez cały rok czeka na dzień otwarcia w październiku i poluje od świtu do południa kilka razy w tygodniu. Brał cały miesiąc wolny tylko po to, by świętować. To jego ulubiona rozrywka. Wydało mi się zabawne wyjaśnianie przyjacielowi, czym jest drzewo. Pokazałem im pokój z trofeami mojego taty, mały pokój w mojej piwnicy wypełniony około 50 zwierzętami z taksydermią. Jest wszystko, od jelenia po szopy, od niedźwiedzia po lisa.

Mój tata ma historie na wszystko. Musiałem wyjaśnić, jak właściwie jemy mięso jeleni. Przywiozłem nawet trochę do szkoły, żeby moi przyjaciele spróbowali. Spotkałem się z komicznymi twarzami moich przyjaciół, gdy gotowałem dziczyznę we wspólnej kuchni mojej rezydencji dla pierwszego roku.

Nigdy nawet nie przyszło mi do głowy różnice w sposobie życia. Na przykład jeden z moich przyjaciół narzekał, ponieważ Walmart był 25 minut stąd. Myśleli, że to za daleko, by jechać. Teraz, po powrocie do domu, do mojego liceum było pół godziny drogi w dobry dzień (niezbyt deszczowo, bez śniegu). Pół godziny jazdy było normą. Moja rodzina jeździła godzinę i nic o tym nie myślała. Najdziwniejszą rzeczą, jaką ktoś kiedyś zrobił (moim zdaniem było to dla nich całkowicie normalne) było wyjście cztery razy tego samego dnia.

Wyszliśmy do Dunkin, potem wróciliśmy do domu, potem poszliśmy do sklepu zoologicznego, potem wróciliśmy do domu, poszliśmy do Costco (właściwie mój pierwszy raz), potem wróciliśmy do domu. To było dla mnie szalone. W mojej rodzinie, kiedy wychodzimy, wychodzimy na cały dzień. Nie wracamy do domu i nie wracamy.

Moja rodzina też nigdy nie wychodziłaby na kawę lub śniadanie. Było po prostu za daleko, żeby pojechać. Mam przyjaciół, którzy budzą się i nie myślą o jeździe codziennie rano po kawę i bajgla. Próbując zrozumieć mi przez głowę, że wszystko jest za dziesięć minut, wciąż jest dla mnie dziwnie.

Jedzenie to także szok kulturowy. Ludzie tutaj naprawdę kochają bułeczki. Mleko to kolejna rzecz, która mnie zaszokowała. Nigdy nie spotkałem tylu ludzi, którzy nie piją mleka, dopóki tu nie dotarłem. Ktoś tak naprawdę spojrzał na mnie, jakbym pił benzynę, kiedy wypiłem szklankę mleka na śniadanie. Woda też była wielka. Dorastając, piliśmy z kranu. Po prostu wzięliśmy szklankę, włożyliśmy ją pod kran i wypiliśmy, bez zastanowienia. Wielu moich przyjaciół uważa, że to takie dziwne.

Dostawa jedzenia była najlepszą rzeczą w historii. Dopóki nie skończyłem około dziesięciu lat, naprawdę myślałem, że dostawcy pizzy to trop filmowy, podobnie jak ciężarówki z lodami. Kiedy dostałem się na studia i zdałem sobie sprawę, że ludzie regularnie zamawiali jedzenie? Najlepszy dzień w historii. Pamiętam emocje związane z dostarczeniem pierogów za pośrednictwem Grubhub po raz pierwszy.

Niewiele bym zmienił w moim doświadczeniu w college'u. Wiele się nauczyłem i naprawdę to uwielbiam. Doświadczenia, które miałem w porównaniu z doświadczeniami moich małych sióstr, są szalone. Mam tylko nadzieję, że pójdzie do szkoły i zobaczy, jak niesamowite są różne miejsca. Zawsze mówię, że jest wiele do zobaczenia i to nie może być bardziej prawdziwe.

Image from Courtney M White
Źródło: Courtney M White
406
Save

Opinions and Perspectives

Twoje doświadczenie pokazuje, dlaczego kontakt z różnymi stylami życia jest tak cenny dla rozwoju osobistego.

1

Sposób, w jaki opisujesz adaptację do nowych zwyczajów przy jednoczesnym zachowaniu tożsamości, jest naprawdę mocny.

1
Amina99 commented Amina99 3y ago

Ten artykuł doskonale oddaje doświadczenie odkrywania, jak naprawdę różnorodne jest życie w Ameryce.

8

Naprawdę doceniam, że podzieliłeś się zarówno wyzwaniami, jak i radościami związanymi z łączeniem różnych kultur.

7

Twoja historia jest świetnym przypomnieniem, że nie ma jednego 'normalnego' sposobu na życie.

3

To fascynujące, jak coś tak podstawowego jak transport może kształtować cały nasz sposób życia.

6

Kontrasty, które opisujesz między życiem wiejskim a miejskim, otwierają oczy.

3

Twoje doświadczenie pokazuje, że wyjście ze strefy komfortu może prowadzić do niesamowitego rozwoju osobistego.

7

To skłania mnie do myślenia o wszystkich małych różnicach kulturowych, których nawet nie zauważamy, dopóki nie opuścimy domu.

7

Podoba mi się, że podzieliłeś się swoim pochodzeniem ze swoimi przyjaciółmi ze studiów, zamiast je ukrywać.

7
FilmGuru commented FilmGuru 3y ago

Szczegóły dotyczące sezonu polowań naprawdę malują obraz wartości twojej społeczności.

1

Twoja historia naprawdę podkreśla, jak wiele możemy się nauczyć, doświadczając różnych sposobów życia.

8

To niesamowite, jak coś tak prostego jak kupowanie kawy może uwypuklić tak duże różnice kulturowe.

5

Sposób, w jaki opisujesz różnice kulturowe, sprawia, że wydają się one zrozumiałe nawet dla tych, którzy ich nie doświadczyli.

5

Doceniam, że zaakceptowałeś różnice zamiast im się opierać.

4

Twój opis adaptacji do nowego otoczenia jest naprawdę inspirujący.

5

Tradycje łowieckie, które opisujesz, są mi zupełnie obce, ale doceniam możliwość dowiedzenia się o nich.

1

Twoje doświadczenie pokazuje, dlaczego tak cenne jest wychodzenie poza naszą strefę komfortu.

4

To interesujące, jak postrzeganie odległości różni się w zależności od tego, skąd pochodzisz.

3

Kontrast w nawykach zakupowych między obszarami wiejskimi i miejskimi jest fascynujący.

6

Czytając to, uświadamiam sobie, jak bardzo na nasze zachowanie wpływa to, gdzie dorastamy.

7

Nie brałem pod uwagę, że coś tak prostego jak picie wody z kranu może być różnicą kulturową.

4
JayCooks commented JayCooks 3y ago

Twoja historia naprawdę oddaje esencję adaptacji kulturowej na studiach.

7

Fragment o tym, że wszyscy są ze sobą spokrewnieni w twojej okolicy, to klasyka życia w małym miasteczku!

5

Podoba mi się, że zachęcasz swoją siostrę do podobnych doświadczeń. Tak ważne jest poszerzanie naszych horyzontów.

3

Odkrycie dotyczące dostawy jedzenia to świetny przykład tego, jak technologia zmienia życie na wsi.

6

Twoja historia o wielu wyprawach na zakupy w porównaniu z jednym dużym wyjazdem doskonale ilustruje podział miejsko-wiejski.

3

Jestem ciekawy, jak zmieniło się twoje spojrzenie na twoje rodzinne miasto po doświadczeniu życia studenckiego.

7

Szczegół o pokoju trofeów twojego taty naprawdę uświadamia, jak różne mogą być nasze doświadczenia.

2
IvyB commented IvyB 4y ago

Ten artykuł sprawia, że doceniam zarówno wiejski, jak i miejski styl życia na różne sposoby.

6

Rozumiem te odległości do pokonania samochodem. Ludzie naprawdę nie rozumieją życia na wsi, dopóki go nie doświadczą.

7

Kultura łowiecka brzmi fascynująco. To coś więcej niż tylko hobby, to sposób na życie.

4

Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, jak uprzywilejowani jesteśmy w miastach z łatwym dostępem do wszystkiego.

8
ReeseB commented ReeseB 4y ago

Twoja historia sprawia, że chcę bardziej zgłębić wiejską Amerykę. My, mieszkańcy miast, tak wiele nie rozumiemy.

6

Uważam, że to wspaniale, że przyniosłeś mięso z jelenia, żeby się podzielić. Jedzenie to świetny sposób na dzielenie się kulturą.

1

Kontrast między twoim wychowaniem a życiem studenckim naprawdę uwypukla różnorodność Ameryki.

6
NickW commented NickW 4y ago

To odświeżające czytać o kimś, kto akceptuje te różnice kulturowe, zamiast je oceniać.

2

Twój opis regionu Poconos naprawdę maluje obraz życia w małym miasteczku.

1

Różnice językowe między regionami są tak interesujące. Musiałem sprawdzić, co oznacza 'brick' w slangu z New Jersey.

7

Fascynujące, jak usługi dostawcze zmieniły zasady gry również dla obszarów wiejskich.

2

Zjeżdżanie na sankach przez pola kukurydzy brzmi o wiele fajniej niż zjeżdżanie ze zwykłych wzgórz.

7

Nigdy nie rozumiałem, dlaczego niektórzy ludzie są tak zszokowani piciem zwykłego mleka. To zupełnie normalne!

3

Czas spędzony z tatą na quadzie brzmi niesamowicie. Nie mieliśmy nic takiego na przedmieściach.

8

Twoja historia o gotowaniu dziczyzny w kuchni akademickiej rozbawiła mnie. Mogę sobie wyobrazić reakcje twoich przyjaciół!

1
AutumnJ commented AutumnJ 4y ago

To niesamowite, jak bardzo nasze środowisko kształtuje to, co uważamy za normalne.

4

Zastanawiam się, ile innych różnic kulturowych odkryłeś, które nie zostały wspomniane w artykule.

1

Fragment o krewnych będących sąsiadami jest bardzo trafny. W małych miasteczkach wszyscy wydają się być ze sobą jakoś powiązani.

7

To przypomina mi moje doświadczenia z czasów studiów, z tym że ja przeniosłem się z miasta na wieś. Co za szok kulturowy!

2

Sam pochodzę z rodziny myśliwych, więc całkowicie rozumiem podekscytowanie związane z dniem otwarcia sezonu. To jak święto!

5

Uważam za interesujące, jak bardzo preferencje i nawyki żywieniowe różnią się w zależności od regionu.

2
EsmeR commented EsmeR 4y ago

Cała koncepcja ambony myśliwskiej też była dla mnie nowa. Musiałem to wygooglować po przeczytaniu tego.

4

Nigdy nie myślałem o tym, że samochody z lodami to coś typowego dla miasta. Zdecydowanie nie mieliśmy ich tam, gdzie dorastałem!

0

Właściwie to wolę wiejski styl życia, który opisałeś. Miasta są dla mnie zbyt szybkie.

0

Twoje doświadczenie pokazuje, dlaczego tak ważne jest, aby wyjść ze swojej strefy komfortu i doświadczyć różnych sposobów życia.

2

Szok kulturowy związany z bajglami jest prawdziwy! Przeprowadziłem się ze środkowego zachodu na wschodnie wybrzeże i ludzie tutaj traktują bajgle bardzo poważnie.

4

Nie miałem pojęcia, że NEPA to tak odrębny region kulturowy. Człowiek uczy się czegoś nowego każdego dnia!

3

To sprawia, że ​​zastanawiam się, ile doświadczeń uważam za oczywiste, mieszkając w mieście.

1
OliviaM commented OliviaM 4y ago

Fakt, że wszystko było godzinę drogi i to było normalne, jest dla mnie oszałamiający. Denerwuję się, jeśli dojazd do pracy zajmuje mi więcej niż 15 minut.

7

Całkowicie rozumiem to z wieloma podróżami. Dorastałem w mieście i nigdy nie zastanawiałem się dwa razy nad wyskoczeniem po kawę kilka razy dziennie.

5
KaiaJ commented KaiaJ 4y ago

Czekaj, dostaliście dzień wolny od szkoły na sezon polowań na jelenie? To nigdy nie zdarzyłoby się tam, skąd pochodzę!

7

Uwielbiam to, jak przyniosłeś dziczyznę, żeby podzielić się nią z przyjaciółmi! To świetny sposób na pokonywanie różnic kulturowych.

0

Kontrast między wiejską a miejską perspektywą na odległość jest fascynujący. To, co uważa się za daleko, naprawdę zależy od tego, gdzie się dorastało.

7

Picie wody z kranu zdecydowanie różni się w zależności od regionu. Skąd pochodzę, nikt nie piłby z kranu ze względu na jakość wody.

1

To, że twój tata bierze cały miesiąc wolnego na sezon polowań, pokazuje, jak głęboko jest to zakorzenione w kulturze. To naprawdę interesujące.

5

Właściwie nie zgadzam się co do jazdy samochodem. Robienie wielu podróży w ciągu dnia jest o wiele bardziej wydajne niż próba połączenia wszystkiego w jedną całość.

5

Odkrycie dostawy jedzenia jest takie czyste! Uważam za oczywiste, że mogę zamówić wszystko z dostawą o każdej porze, gdzie mieszkam.

0
YvetteM commented YvetteM 4y ago

Dorastając w Nowym Jorku, szczerze myślałem, że polowanie to coś, co ludzie robią tylko w filmach. Otwiera oczy czytanie o tych różnych sposobach życia.

2

Część o pokoju trofeów z 50 wypchanymi zwierzętami jest fascynująca. Nigdy nie widziałem czegoś takiego w prawdziwym życiu.

1

Nie mogę sobie wyobrazić, że muszę jechać 30 minut tylko po to, żeby dostać się do liceum. To szalone! W moim mieście wszystko jest dosłownie w promieniu 10 minut.

1

To naprawdę do mnie przemawia! Ja też dorastałem na wsi i szok kulturowy, kiedy poszedłem na studia, był realny. Ta cała sprawa z piciem mleka mnie rozśmieszyła, bo spotkałem się z tymi samymi reakcjami!

4

Get Free Access To Our Publishing Resources

Independent creators, thought-leaders, experts and individuals with unique perspectives use our free publishing tools to express themselves and create new ideas.

Start Writing