Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Czwarty sezon „Infinity Train” ukazał się na HBOmax 15 kwietnia. Nie ma nic podobnego do tego wysoko ocenianego ulubionego serialu fanów, który przez pierwsze dwa sezony był emitowany w Cartoon Network przed przejściem prosto do transmisji strumieniowej. Początkowo serial wydawał się miniserialem, takim jak „Over the Garden Wall”, ale sezony były dodawane i opowiadane coraz więcej historii.
Niestety, jednak, „Infinity Train” został odwołany tuż przed wydaniem czwartego sezonu, długo po tym, jak załoga skończyła go tworzyć. Dlatego, pracując nad sezonem, pisarze nie wiedzieli, że nie będą mieli szansy na pełne zakończenie historii i odpowiedzi na pozostałe pytania dotyczące tajemniczego pociągu lub niektórych postaci.

Każdy sezon „Infinity Train” podąża za różnymi głównymi bohaterami. Są powtarzające się postacie poboczne, a czasami główni bohaterowie następnego sezonu są wprowadzani jako mały kawałek poprzedniego sezonu.
Sezon po sezonie publiczność dowiaduje się trochę więcej o pociągu, dyrygentze i o tym, jak działa świat w tym kieszonkowym wymiarze. Pierwszy sezon dał nam podstawy; pasażerowie w pociągu otrzymują świecącą zieloną liczbę w zależności od tego, ile muszą się nauczyć lub stawić czoła swoim problemom. Gdy spadnie do zera, drzwi pojawiają się jako portal powrotny do prawdziwego świata. Osoba otrzymuje „wyjście”.
Pociąg jest nieskończony, ponieważ coraz więcej samochodów jest budowanych i dodawanych w miarę poruszania się pociągów. Każdy wagon jest jak inny wymiar sam w sobie, pełen nowych postaci (denizens) i innego środowiska. Zwykle jest jakiś rodzaj zagadki do rozwiązania, aby otworzyć drzwi i dostać się do następnego samochodu. Można znaleźć pokój z jedną ropuchą, plażowy świat lub western z gigantycznymi robakami. Możliwości są dosłownie nieskończone.

Podobnie jak we wszystkich porach roku, czwarty sezon „Infinity Train” sam w sobie jest kompletny i być może jeden z najlepszych sezonów. Kiedy jednak postrzegany jest jako finał serii, jest to dość rozczarowujące.
Istnieje wiele pytań związanych z pociągiem, które pozostają bez odpowiedzi. Czy istnieje historia pochodzenia pociągu? Skąd to się wzięło? Kto go zbudował i dlaczego? Czy Hazel będzie dobrze? Czy Amelia kiedykolwiek wysiądzie z pociągu?
Wszystkie te pytania bez odpowiedzi byłyby w porządku pod koniec innych sezonów, ale teraz fani mają puste uczucie.
W rzeczywistości fani zorganizowali plan i wprowadzili #FinishInfinityTrain do trendu na Twitterze przez kilka godzin 29 kwietnia. Temat stał się nawet numerem jeden przez kilka godzin, zanim powoli opadał dalej na liście.
Twórca programu Owen Dennis, choć nie był organizatorem ruchu, z pewnością utrzymywał rozpęd. Dodał prezenty, z nagrodami jako świętem za osiągnięcie kilku godzin, a temat wciąż jest popularny. On też, oczywiście, kontynuował retweetowanie fanów, fan art, i dawał więcej spostrzeżeń na temat zakulisowego serialu.
— Oweeeeendennis (@OweeeeenDennis) 29 kwietnia 2021 rPonad 100 tys. tweetów dla #finishinfinitytrain. To jest NIESAMOWITE, chłopaki! @hbomax @cartoonnetwork pic.twitter.com/ VRBTsXXBkv
Jedną z mocnych stron serialu... która mogła również doprowadzić do jego anulowania, jest to, że jest to rzadki program hybrydowy, który z pewnością jest oglądany przez dzieci, ale zaprojektowany nieco bardziej dla nastolatek/młodych dorosłych. Samo jego istnienie jest ważne dla poszerzania poziomu kreatywności widocznego na rynku animacji. Im więcej grup wiekowych można postrzegać jako „grupę docelową”, tym bardziej zróżnicowane są projekty animacyjne. Oznacza to, że widzisz więcej kreatywności, szerszą gamę postaci, a menedżerowie są bardziej skłonni zaryzykować na nowy, niesprawdzony materiał o wysokiej koncepcji.
Można by pomyśleć, że serial pełen postaci, które otrzymują liczby, które osiągają zero, gdy nauczą się lekcji i ukończą łuk rozwoju postaci, który doprowadził ich do pociągu, byłby ciężki i tandetny, ale tak naprawdę tak nie jest. Wykonano to tak subtelnie i tak dobrze, że każda postać staje się bardzo relatywna. To spektakl, który jest kapryśny, zabawny, i w kilku chwilach wręcz przerażający.
Zasadniczo „Infinity Train” wykonuje fantastyczną robotę, radząc sobie ze złożonymi tematami... bez tłumienia ich. To trochę cała sprawa serialu.
Pierwszy sezon miał historię głównej bohaterki, która miała do czynienia z rozwodem rodzica. Tulipan musiał zaakceptować obiektywną rzeczywistość, która jest do bani, skonfrontować się z nią zamiast omijać i przestać malować wspomnienia, aby być fałszywie szczęśliwym... ale wiesz, zrobione w sposób, który dzieci mogą zrozumieć. Wspomnienie o rozwodzie w sieci dziecięcej jest rzad kością.

Jest coś magicznego w rozwoju postaci „Infinity Train”, ponieważ rzadko zdarza się również, aby w pełni rozwiązać łuk postaci w ogóle bez końca pokazu. „Infinity Train” osiąga to, zdobywając nowych głównych bohaterów.
Krótko mówiąc, „Infinity Train” to niezwykle dobrze wykonany materiał medialny, który nie pojawia się często. To sprawiedliwe, że Owen Dennis i załoga ukończyli program na swój własny sposób, na ich warunkach. #FinishInfinityTrain.
To anulowanie tylko dowodzi, że stacje telewizyjne nadal nie rozumieją animacji.
Nigdy nie widziałem serialu, który tak dobrze radzi sobie z rozwojem osobistym, nie będąc przy tym moralizatorskim.
Podoba mi się, że serial ufa swojej publiczności, że ta sama dojdzie do pewnych wniosków.
Każdy sezon wydaje się być kompletną historią, jednocześnie dodając coś do mitologii.
Naprawdę myślałem, że dostaniemy przynajmniej jeden sezon więcej, żeby to wszystko zakończyć.
Sposób, w jaki radzą sobie z odejściami postaci, jest za każdym razem tak satysfakcjonujący.
Odkrywam nowe szczegóły przy każdym ponownym oglądaniu. Dbałość o szczegóły jest niesamowita.
Każdy protagonista wydaje się całkowicie unikalny ze swoimi własnymi, ważnymi problemami.
Serial nigdy nie traktował swojej publiczności tak, jakby nie mogła poradzić sobie ze złożonymi tematami.
Niektóre z tych wagonów pociągu były czystym paliwem dla koszmarów w najlepszy możliwy sposób.
Doceniam, jak każdy sezon stoi samodzielnie, jednocześnie budując większy obraz.
Koncepcja nieskończonych wagonów pociągu pozwala na nieograniczoną kreatywność. Taki zmarnowany potencjał.
Moja teoria na temat pochodzenia pociągu byłaby niesamowita, gdyby została potwierdzona lub obalona.
Nigdy wcześniej nie widziałem tak naturalnie poprowadzonego rozwoju postaci w animacji.
Jakość animacji poprawiała się tak bardzo z każdym sezonem. Widać miłość włożoną w to.
Pamiętacie, kiedy myśleliśmy, że to będzie tylko miniserial? Jak czasy się zmieniają.
Ten serial pomógł mi przepracować trudne osobiste sprawy. Metafory naprawdę trafiły w sedno.
Właśnie skończyłem/am oglądać po raz pierwszy i nie mogę uwierzyć, że nie będzie więcej. Ten serial jest czymś wyjątkowym.
Dźwięk w tym serialu jest poważnie niedoceniany. Te dźwięki pociągu wciąż mnie nawiedzają.
Moje dzieci i ja oglądamy razem i wszyscy wyciągamy z tego coś innego. To dobre opowiadanie historii.
Musiałem/am obejrzeć odcinek pilotażowy co najmniej dziesięć razy. Sposób, w jaki wprowadza świat, jest idealny.
Serial doskonale pokazuje, jak animacja może opowiadać wyrafinowane historie dla wszystkich grup wiekowych.
Czy ktoś wyłapał wszystkie szczegóły w tle, które sugerują pochodzenie pociągu? Jest tyle przygotowań bez żadnej wypłaty teraz.
Naprawdę potrzebujemy więcej seriali, które chcą podejmować takie kreatywne ryzyko.
Uwielbiam to, jak każdy sezon opowiada kompletną historię, jednocześnie dodając coś do większej tajemnicy.
Serial zasługuje na uznanie za to, że nigdy nie lukruje trudnych tematów. To rzadkość w animacji.
Ciągle myślę o wszystkich wagonach, których nigdy nie zobaczymy. Możliwości były dosłownie nieskończone.
Nie tylko ty! Sezon 3 miał jedne z najmroczniejszych momentów, które naprawdę przesunęły granice tego, co animacja może zrobić.
Czy tylko ja uważam, że sezon 3 był szczytem? To zakończenie było niesamowite.
Serial naprawdę błyszczy w sposobie, w jaki przedstawia rozwój postaci. Każdy spadek numeru wydaje się zasłużony.
Widząc, jak Owen Dennis wspiera kampanię fanów, mam nadzieję. Przynajmniej on chce dokończyć opowiadanie tej historii.
Właśnie skończyłem/am oglądać na jednym wdechu wszystkie cztery sezony i potrzebuję więcej! Koncept ma nieograniczony potencjał.
Obejrzałem każdy odcinek trzy razy i nadal zauważam nowe szczegóły. Dbałość o budowanie świata jest niesamowita.
Sposób, w jaki wprowadzają przyszłych protagonistów jako postacie drugoplanowe w poprzednich sezonach, jest tak sprytny. Sprawia, że świat wydaje się bardziej połączony.
Musiałeś przegapić Young Justice i Clone Wars. Kampanie fanów absolutnie mogą zadziałać!
Budowanie świata w tym serialu jest niesamowite. Każdy wagon wydaje się być swoim własnym, unikalnym wszechświatem z konsekwentnymi zasadami i logiką.
Dołączyłem do kampanii na Twitterze, ale szczerze mówiąc, tracę nadzieję. Czy presja mediów społecznościowych kiedykolwiek uratowała jakiś serial?
System numerów jest tak genialną metaforą rozwoju osobistego. Jest wystarczająco prosty, aby dzieci mogły go zrozumieć, ale wystarczająco głęboki, aby dorośli mogli go docenić.
Zdecydowanie się nie zgadzam. Jest zbyt wiele niedokończonych wątków. Co z Hazel? Zasługujemy na odpowiedzi!
Właściwie uważam, że sezon 4 sprawdza się dobrze jako zakończenie. Nie każda tajemnica musi zostać rozwiązana.
Fakt, że został anulowany, tylko pokazuje, jak branża nadal nie rozumie wartości animacji, która przemawia do wielu grup wiekowych.
Pęka mi serce, wiedząc, że nie doczekamy się zamknięcia historii Amelii. Jej wątek był jednym z najbardziej fascynujących elementów serialu.
Całkowicie się zgadzam! Serial doskonale równoważy fantazję z naprawdę mrocznymi momentami. To odświeżające widzieć animację, która nie boi się tam zapuszczać.
Czy ktoś jeszcze jest całkowicie przerażony niektórymi odcinkami? Ta scena z chromowanym wagonem nadal przyprawia mnie o dreszcze!
To, co mnie zadziwia w tym serialu, to fakt, że każdy sezon wydaje się świeży, jednocześnie bazując na ogólnej tajemnicy. Szkoda, że być może nigdy nie poznamy odpowiedzi na temat pochodzenia pociągu.
Uwielbiam, jak Infinity Train porusza złożone tematy, nie traktując widzów z góry. Sposób, w jaki potraktowali historię rozwodu Tulip w sezonie 1, był tak autentyczny i zrozumiały.