Kiedy doświadczenie przypominające film zdarza się w prawdziwym życiu

Moja koszmarna historia zerwania.

Ze względów prywatności, Nazwę mojego chłopaka Evan.

Wskoczmy od razu.

przez isha

Zacząłem rozmawiać z Evanem online w grudniu 2019 roku. Był nieobecny na studiach, które było cztery godziny ode mnie. Wrócił do domu w marcu 2020 roku na ferie wiosenne. Z powodu Covida, nie wrócił do szkoły. To oznaczało, że był teraz tylko pół godziny ode mnie. Spotykaliśmy się prawie codziennie; byliśmy tak blisko.

Wkrótce, była jesień i Evan musiał wrócić do szkoły. Wiedziałem, że trudno będzie wejść w związek na odległość po spędzeniu tak dużo czasu razem, ale wiedziałem, że wszystko będzie dobrze... Myśla łem, że wszystko będzie dobrze. Więc wrócił do szkoły i codziennie pisaliśmy SMS-y. Bardzo za nim tęskniłem, a on tęsknił za mną. Był bardzo zajęty szkołą; był w zespole i około trzech innych szkolnych grupach.

Przechodzę do października, kiedy zdecydowałem się go odwiedzić. Powiedziałem mu o moim planie dotarcia tam w piątek wieczorem i pozostania do poniedziałku rano.

W końcu nadszedł dzień i udałem się do jego college'u, aby wreszcie go zobaczyć po trzech miesiącach. Czterogodzinna jazda była okropna, zwłaszcza, że byłem sam, ale miałem muzykę, więc nie była torturowa. Przyjechałem tam w piątek wieczorem i resztę dnia spędziliśmy razem.

Spędziliśmy razem cały dzień w sobotę, ale tej nocy wszystko poszło w dół. Po prostu przytulaliśmy się w łóżku, kiedy zaczął mówić o tym, jak bardzo za mną tęsknił i jak ciężko mu było. Próbowałem go pocieszyć, ale to naprawdę nie zadziałało. Tak właśnie przebiegała nasza rozmowa:

EVAN: Złapię chusteczki z łazienki. (wraca) Założę się, że nie spodziewałeś się, że będę płaczącym dzieckiem.

JA: W porządku.

EVAN: Po prostu ciężko było podzielić moją uwagę między ciebie a szkołę. A odległość po prostu pogarsza sytuację. Nienawidzę tego, że cię nie widzę. Czuję się jak okropny chłopak.

JA: Nie jesteś okropnym chłopakiem. Rozumiem, że jesteś zajęty, wiem, że masz życie poza mną.

EVAN: Nadal... czuję, że nie poświęcam ci wystarczającej uwagi. Mam tak wiele do czynienia ze szkołą, nauką pracą i sesjami przywódczymi i jest to takie przytłaczające.

JA: Wiem, ale jesteś taki silny.

EVAN: Nie czuję się silny... jesteś jedyną osobą, która we mnie wierzy.

JA: To nieprawda.

EVAN: Nie wiem, czy mogę to zrobić.

JA: Nie chcesz się zerwać... prawda?

EVAN: Nie chcę... Chyba potrzebuję czasu... Nie jestem pewien. Jestem tak opóźniony we wszystkich rzeczach do szkoły, które muszę zrobić i dzielę moją uwagę na kogoś, na kim naprawdę mi zależy i kocham, który jest zawsze daleko, a góra ciągłej pracy, którą muszę tu wykonywać, jest niezwykle obciążająca... Przepraszam... czy jesteś w porządku?

JA: Jestem po prostu zdezorientowany... czy jesteśmy w porządku, czy nie?

EVAN: Jeśli nie masz nic przeciwko, że zdaję sobie sprawę, że podzielenie uwagi i bycie na szczycie wszystkiego jest dla mnie niezwykle obciążające.

JA: To tak naprawdę nie odpowiada na moje pytanie.

EVAN: Czy jesteśmy w porządku? Szczerze mówiąc, nie jestem pewien... Nie jestem w porządku. Nie mówiłem ci, że gdybyśmy mieli daty pracy domowej i moglibyśmy się zobaczyć, wszystko byłoby dobrze. To dystans i nie widzenie cię w ogóle się ze mną kręci.

JA: Ok.

EVAN: Czy jesteś zainteresowany, abyśmy pracowali?

JA: Jesteś?

EVAN: Tak. To może być trudne, ale tak.

JA: Jesteś pewna? Muszę wiedzieć, że naprawdę tego chcesz... Naprawdę brzmi, jakbyś tego nie robił.

EVAN: Chcę chcieć... ale nie wiem... proszę, powiedz mi, czy cię ranię.

JA: Chcesz chcieć...

EVAN: Wiem, że jestem okropny.

JA: To brzmi jak nie.

EVAN: Przepraszam... chcesz jutro porozmawiać więcej? Chcę się upewnić, że możesz jechać do domu.

JA: Jeśli odpowiedź brzmi nie, to nie, tak naprawdę nie chcę rozmawiać jutro.

EVAN: Ok... rozumiem. Proszę, bądź bezpieczny.

Duża część tej rozmowy była tekstowa.

W tym momencie było około północy. Napisałem do siostry, mówiąc jej, że jutro wrócę do domu. Zapytała mnie dlaczego, ponieważ wiedziała, że planuję wyjechać w poniedziałek. Powiedziałem jej, że Evan i ja zerwaliśmy.

To nie jest ekscytująca historia, ale brzmi jak coś z filmu. Płacisz 300 dolarów za hotel i jeździsz przez cztery godziny tylko po to, żeby zerwać z... tak, chciałbym, żeby to nie było prawdziwe.

557
Save

Opinions and Perspectives

Sarah commented Sarah 3y ago

Sposób, w jaki poradziłaś sobie z jego niezdecydowaniem z taką jasnością, jest godny podziwu. Kiedy nie mógł dać jasnej odpowiedzi, wiedziałaś, co to znaczy.

3
MavisJ commented MavisJ 3y ago

Założę się, że rachunek za hotel na 300 dolarów nadal boli, kiedy o nim myślisz. Niektóre lekcje są kosztowne na więcej niż jeden sposób.

4

Połączenie rozmowy osobistej i tekstowej w tak ważnym momencie wydaje się bardzo nowoczesne i bliskie.

6

Twoja historia naprawdę oddaje to, jak czasami związki kończą się nie hukiem, ale skomleniem.

0

To ciekawe, jak niektóre z naszych najbardziej filmowych momentów są w rzeczywistości naszymi najtrudniejszymi chwilami.

4

Fakt, że przejechałeś cztery godziny, żeby to usłyszeć, sprawia, że to jeszcze bardziej łamie serce. Odległość naprawdę może wszystko utrudnić.

4

Podziwiam, że nie próbowałaś go przekonywać. Czasami musimy po prostu zaakceptować rzeczy takimi, jakie są.

2

To musiał być taki szok po spędzeniu tak miłego dnia razem. Życie naprawdę uderza, kiedy najmniej się tego spodziewasz.

8

Patrząc wstecz, czy myślisz, że związek i tak by się skończył, gdyby wrócił do szkoły?

8

Całe 'chcę chcieć' jest boleśnie szczere. Czasami chcielibyśmy czuć się inaczej niż czujemy.

4

Właściwie zgadzam się z nim w jednej rzeczy, odrabianie lekcji razem i regularny kontakt robią ogromną różnicę w związkach.

1

Jego niezdolność do udzielania prostych odpowiedzi musiała być tak frustrująca w tamtym momencie.

4
ClioH commented ClioH 3y ago

Sposób, w jaki opisałaś ten dobry dzień razem, zanim wszystko się zmieniło, naprawdę podkreśla, jak szybko życie może się zmienić.

0

To przypomina mi to powiedzenie o tym, że przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, tylko obojętność.

8
Renata99 commented Renata99 3y ago

To dziwne, jak ciągle pytał, czy wszystko w porządku, będąc tym, który zadaje ból.

5

Fakt, że od razu napisałaś do siostry, pokazuje, jak ważne są systemy wsparcia w takich momentach.

5

Byłaś taka opanowana podczas tej rozmowy. Ja byłbym wrakiem człowieka.

1

Zauważyłem pewien schemat w tych historiach, gdzie jedna osoba zaczyna od 'czuję się okropnie' przed przekazaniem złych wiadomości.

4

Związki na studiach są szczególnie trudne, ponieważ wszyscy tak bardzo dorastają i zmieniają się w tych latach.

3

Czasami najbardziej bolesna nie jest samo zerwanie, ale następstwa, takie jak ta długa droga do domu.

1

To interesujące, jak chciał się upewnić, czy możesz bezpiecznie wrócić do domu po tym, jak w zasadzie z tobą zerwał.

3

Kontrast między twoim zaplanowanym poniedziałkowym wyjazdem a wyjazdem następnego dnia jest rozdzierający.

8

Zastanawiam się, czy zaplanował tę rozmowę, czy po prostu wyszło to w danym momencie. Tak czy inaczej, trudna sytuacja.

4

Twoje bezpośrednie pytania były dokładnie tym, czego trzeba było. Nie ma sensu przedłużać niepewności.

1

Sposób, w jaki ciągle powtarzał, że jest mu okropnie, pokazuje, że wiedział, że to, co robi, nie jest w porządku, ale czuł się uwięziony.

1
MelanieT commented MelanieT 3y ago

Ta historia doskonale oddaje, jak niektóre związki po prostu zanikają z powodu okoliczności, a nie wielkich, dramatycznych wydarzeń.

7

Właściwie myślę, że oboje poradziliście sobie z tym tak dobrze, jak mogliście, biorąc pod uwagę okoliczności. Czasami w rozstaniach nie ma złoczyńców.

3

Lockdown spowodowany covidem stworzył sztuczne środowisko, w którym mogliście spędzać razem dużo czasu. Rzeczywistość uderzyła mocno, gdy normalne życie wróciło.

2

Całkowicie rozumiem uczucie przytłoczenia szkołą, ale jego komunikacja w tej sprawie była naprawdę słaba.

6

Często romantyzujemy związki na odległość, ale wymagają one o wiele więcej pracy, niż ludzie zdają sobie sprawę.

3

Sposób, w jaki ciągle przepraszał zamiast być bezpośrednim, musiał być tak frustrujący. Po prostu bądź szczery od samego początku.

7
CassiaJ commented CassiaJ 3y ago

Nigdy nie rozumiałam, dlaczego niektórzy ludzie czekają na osobiste wizyty, aby zakończyć związki na odległość. Wydaje się to niepotrzebnie okrutne.

4

Ten rachunek za hotel to dolewanie oliwy do ognia. Rozstanie jest wystarczająco kosztowne emocjonalnie, nie dodając kosztów finansowych.

2

Twoje reakcje były takie dojrzałe. Nie błagałaś ani nie próbowałaś zmienić jego zdania, po prostu zaakceptowałaś realia sytuacji.

5

Patrząc wstecz, czy widzisz jakieś oznaki, że to nadchodziło? Czasami przegapiamy czerwone flagi, kiedy jesteśmy w danym momencie.

5

Doceniam, jak prawdziwa i surowa jest ta historia. Nie wszystkie rozstania to dramatyczne kłótnie, czasami to po prostu smutne rozmowy.

1

Fakt, że część rozmowy odbyła się przez SMS-y, kiedy byliście w tym samym pokoju, mówi wiele o problemach z komunikacją.

4
Noa99 commented Noa99 3y ago

Tak bardzo się z tym utożsamiam. Pamiętam, jak siedziałam w samochodzie po podobnej rozmowie, próbując wszystko przetrawić.

0

Brzmi to tak, jakby on już mentalnie się wycofał i po prostu nie mógł się do tego przyznać aż do tego momentu.

4
WillaS commented WillaS 3y ago

Kontrast między spędzeniem razem cudownego dnia a zakończeniem go w ten sposób jest szczególnie okrutny. Życie może się tak szybko zmienić.

5
Leah commented Leah 3y ago

Rozumiem, że można być przytłoczonym obowiązkami szkolnymi, ale jego wyczucie czasu było naprawdę okropne. Zasługiwałaś na coś lepszego.

3

Czasami momenty filmowe w naszym życiu są tymi bolesnymi, a nie komediami romantycznymi, na które liczymy.

7

Sposób, w jaki postawiłaś na swoim, kiedy zasugerował rozmowę jutro, pokazał prawdziwą siłę. Znałaś swoją wartość.

5

Mam wrażenie, że próbował skłonić cię do podjęcia decyzji za niego, bo nie chciał być tym złym.

1
ElizaH commented ElizaH 3y ago

Ta wiadomość, którą wysłałaś do siostry, łamie mi serce. Mówienie o tym komuś innemu sprawia, że wydaje się to takie ostateczne i realne.

5

Żałuję, że więcej osób nie zdaje sobie sprawy, jak trudny jest związek na odległość podczas studiów. Rozwój i zmiany, przez które przechodzimy w tych latach, są bardzo intensywne.

0

Czytanie tego przywołało wspomnienia mojego własnego rozstania na studiach. Czas naprawdę leczy rany, nawet jeśli nie wydaje się, że tak będzie.

1

Fakt, że to się stało, gdy byłaś w odwiedzinach, sprawia, że czujesz się jak w scenie filmowej, ale prawdziwe życie jest często bardziej zagmatwane niż fikcja.

2

Nie każda historia miłosna ma szczęśliwe zakończenie, ale te doświadczenia kształtują to, kim się stajemy. Poradziłaś sobie z tym z wdziękiem.

3

Zauważyłam, jak ciągle się wykręcał, mówiąc Jestem okropny i Przepraszam, zamiast udzielać prostych odpowiedzi. Klasyczne zachowanie unikowe.

2

Chociaż moment był okropny, przynajmniej był szczery co do swoich uczuć, zamiast przeciągać to dłużej.

3

Przeszłam przez coś podobnego na studiach. Te sytuacje nigdy nie są czarno-białe. Czasami dobrzy ludzie muszą podejmować trudne decyzje.

1

Cała sytuacja z covidem stworzyła fałszywe środowisko dla wielu związków. To, co działało podczas lockdownu, niekoniecznie przekładało się na normalne życie.

3

Twoja siostra wydaje się być wspierająca. To takie ważne, aby mieć rodzinę, na której można się oprzeć w takich chwilach.

3

Część, w której powiedział, że chcę chcieć, naprawdę trafia w sedno. Czasami naprawdę nam na kimś zależy, ale w głębi duszy wiemy, że to po prostu nie działa.

3

Właściwie nie zgadzam się z niektórymi komentarzami tutaj. Jeśli miał wątpliwości, powinien był o nich porozmawiać, zanim odbyłaś podróż. Wydaje się nietaktowne pozwolić ci wydawać pieniądze i tracić czas na podróż tylko po to, żeby zakończyć związek.

8

To było odważne z twojej strony, że byłaś tak bezpośrednia w swoich pytaniach. Wiele osób próbowałoby się trzymać, pomimo wyraźnych znaków, że coś nie działa.

3
ZeldaX commented ZeldaX 4y ago

To musiała być bolesna podróż powrotna do domu. Nie wyobrażam sobie, jak to jest przetwarzać wszystkie te emocje podczas czterogodzinnej jazdy w samotności.

6
Carmen99 commented Carmen99 4y ago

Szczerze mówiąc, wygląda na to, że Evan też zmagał się z problemami psychicznymi. Presja szkoły, zajęć i utrzymywania związku może być przytłaczająca. Nie usprawiedliwiam tego, jak to załatwił, ale rozumiem, skąd się to wzięło.

0

To bardzo przypomina mi mój własny związek na studiach. Ciągła walka między nauką a utrzymaniem związku jest naprawdę trudna. Współczuję wam obojgu.

1
Daniel commented Daniel 4y ago

Bardzo mi przykro, że przez to przeszłaś. Związki na odległość mogą być niesamowicie trudne, zwłaszcza w czasie studiów. Czasami po prostu nie jest to odpowiedni moment, bez względu na to, jak bardzo nam na kimś zależy.

6

Get Free Access To Our Publishing Resources

Independent creators, thought-leaders, experts and individuals with unique perspectives use our free publishing tools to express themselves and create new ideas.

Start Writing