10 powodów, dla których kolonizacja Marsa to okropny pomysł

Okupowanie Marsa jest stratą czasu, energii i pieniędzy w porównaniu z większymi problemami
Colonizing Mars Is A Terrible Idea

Każdy, kto jest kimkolwiek, zna Elona Muska, dyrektora generalnego Tesli, i jego plany skolonizacji czerwonej planety za pomocą jego międzygwiezdnego programu eksploracyjnego SpaceX. Jednak jeśli chodzi o bardziej pilne maniery, idea ta, gdy zostanie wprowadzona w życie, tylko utrudni rozwój ludzkości.

Ci, którzy chcą opuścić tę dobrą zieloną ziemię na rzecz naszego niebiańskiego sąsiada, będą czekać niegrzecznego przebudzenia, gdy zdają sobie sprawę, że ich czas można lepiej spędzić na tym świecie, pracując nad rozwiązaniem skutków problemów, które są bardzo rozpowszechnione w dzisiejszym klimacie geopolitycznym.

Dla tych, którzy wciąż nie są pewni, o czym mówię, po prostu trzymaj się mocno, gdy ujawniam to, co jest niepodważalne w oczach realistów wszędzie. Tak, zdaję sobie sprawę, że to pretensjonalne stwierdzenie i mam nadzieję, że przyciągnęło waszą uwagę, czytelnicy.

Oto 10 powodów, dla których ludzkości lepiej nie zostawiać pracy domowej bez wykonania przed osiedleniem się na innych światach.

1. Terraformowanie całej planety jest znacznie trudniejsze niż mogłoby się wydawać

Tak jak już jest, trudno jest traktować naszego ekosystemu z szacunkiem, więc po co zawracać sobie głowy stworzeniem oddychającej atmosfery na planecie, która jest jeszcze bardziej bezlitosna niż świat, który obecnie zamieszkujemy?

Ci mózgi stojące za rozwojem zupełnie nowego środowiska tylko sprawiają, że brzmi to łatwo na papierze, ponieważ chcą, aby masy czuły, że istnieją większe miejsca do zamieszkania, które są tuż poza naszym zasięgiem. To tylko w połowie prawda.

Terraforming an entire planet is much harder than one might think

Z naszym obecnym poziomem technologii można zrobić tylko tyle, a to obejmuje wyprowadzenie kilkudziesięciu osób w kosmos bez incydentów, co prawdopodobnie pójdzie nie tak w drodze na Marsa.

Osoby bez wątpienia będą szukać „intymności” podczas podróży na Marsa, co stanowi problem na więcej sposobów, niż liczę, biorąc pod uwagę, że środki adaptacyjne są ograniczone, gdy ci uczestnicy są sami w kosmosie i muszą dbać o przyszłe matki.

W każdym razie ludzkość jest bardzo nieprzygotowana do podróży na Marsa, biorąc pod uwagę obecne ograniczenia technologiczne. Nawet jeśli zostaną podjęte środki w celu złagodzenia komplikacji, należy doświadczyć znacznie więcej drobiazgów.

Poważnie, ilość energii potrzebna tylko do stworzenia zupełnie nowej atmosfery jest zdumie wająca i spowodowałaby znacznie większe szkody dla czerwonej planety niż to, co zapewnia. Nie widzę żadnej zasługi w zniszczeniu innego świata dla dobra ludzkości.

2. Jest już zbyt wiele problemów, które wymagają uwagi

Podobnie jak dziecko, które chce bawić się nową zabawką, ale najpierw musi dokończyć swoje warzywa, ludzkość wykracza poza granice z pragnieniem wysłania wielu z nas w kosmos, zanim zajmie się problemami, które nękają Ziemię.

Mars będzie zupełnie nowym wyzwaniem, dlatego nie widzę powodu, aby nas tam zabrać, zanim skończymy nasze „warzywa”. Zbyt wielu ludzi cierpi na tym świecie z powodu problemów, które mogą łatwo rozwiązać ci, którzy posiadają przytłaczającą mnóstwo zasobów.

distribution of food on mars

Chociaż istnieje już nadmiar pożywienia i wody dostępny dla wszystkich na tym świecie, środki dystrybucji pozostają kwestią oddzielającą tych, którzy mogą jeść, od tych, którzy nie mogą. Możliwość wyżywienia tak wielu miliardów ludzi na Marsie byłaby problemem, biorąc pod uwagę, że obecnie nie ma zrównoważonego sposobu rolnictwa.

Aby dodać paliwa do ognia, wraz z trwającym kryzysem klimatycznym ludzkość znajduje się w jeszcze większym stopniu, jeśli chodzi o dostarczanie żywności osobom bez metod dostawy (poza DoorDash). W nadchodzących latach będzie coraz więcej kultur, oprócz tych w środowisku trzeciego świata, które będą miały trudności z uprawą roślin i utrzymaniem zwierząt gospodarskich.

Można śmiało powiedzieć, że ci, którzy mogą sobie pozwolić na opracowanie środków dostępu do żywności dla osób mniej szczęśliwych niż klasa wyższa, mogą wydać kilka dolarów więcej, aby utrzymać wspólnotę dobrze odżywioną i chętną do współpracy.

Szczerze mówiąc, czuję, że ludzie, którzy chcą, aby wyprawa na Marsa stała się rzeczywistością, chcą po prostu zamiatać bieżące problemy pod dywan. Chcą zobaczyć, jak ten świat się rozpada, i są zadowoleni ze swoich kontrolowanych klimatycznie domów z w pełni zaopatrzonymi spiżarniami, ponieważ te problemy nie dotyczą ich osobiście.

3. Czas jest najważniejszy

Oprócz trudności w dotarciu na Marsa, istnieje zbyt wiele problemów, które utrudniają czasowo. Na początek, istnieje kwestia zastanowienia się, kiedy i jak w ogóle rozpocząć to przedsięwzięcie.

Czas jest naszą najcenniejszą walutą, ponieważ mamy go tylko tyle do wydania na zadania, które napędzają nasz postęp jako gatunku. Czas spędzony na przeglądaniu jednostek na Marsa, przygotowaniu ich do podróży i nauczaniu ich podstaw przetrwania w jałowym świecie jest lepiej zastosowany do tego, co można już tutaj zrobić.

Bogaci dobroczyńcy, którzy chcą wesprzeć podróż na Marsa, którzy wykorzystują swój ograniczony czas planowania, jak gromadzić fundusze na ten niestabilny projekt, mogą zamiast tego zbierać mózgi, badając, co można rozwiązać za pomocą ich gór dolarów.

Miliardy osób, które pozostaną zasadzone na Ziemi, czy to dlatego, że nie udało im się przeprowadzić badania przesiewowego, czy też dlatego, że po prostu nie mają żadnego zainteresowania, które naprawdę odnoszą się do twojego, nie widzą żadnego uzasadnienia w wyrzucaniu swoich pieniędzy.

Prawdopodobieństwo sukcesu tego projektu jest niewielkie, biorąc pod uwagę nasz obecny stan, zarówno w odniesieniu do gospodarki, jak i technologii. Jest na tym za dużo jazdy.

Ponieważ nie ma gwarancji pomyślnego dotarcia do Marsa przy pierwszych kilku próbach, istnieją lepsze sposoby spędzania czasu niż na tak potencjalnie bezowocny wysiłek.

Ci, którzy chcą, abyśmy żyli wśród gwiazd, marnują czas każdego, w tym swój własny. Wydaje mi się, że chcą skupić się na perspektywie poza tym światem jako sposobu na podniesienie morale, zamiast mądrze wykorzystywać swój czas, na przykład na próbę znalezienia lekarstwa na raka lub kryzys energetyczny.

4. To nie jest dla wszystkich

Umysł potrafi tylko tyle poradzić. W związku z tym istnieje duże prawdopodobieństwo, że nawet ci, którzy przejdą proces przesiewowy dla inicjatywy SpaceX, nie będą w stanie znieść tego, co ich czeka w drodze na czerwoną planet ę.

Bycie astronautą jest trudne z tych samych powodów. Oprócz ciasnych warunków wewnątrz statku kosmicznego, jednostki będą musiały znosić brak towarzyskości, ponieważ będą utknąć z tymi samymi osobami przez wiele miesięcy, co prawdopodobnie szybko się zestarzeje.

It's not for everyone

Bez szerokiej, otwartej atmosfery i środowiska, które może odpowiadać każdemu, osoby na pokładzie tego statku prawdopodobnie popadną w depresję, a niektóre nawet drażliwe. Możesz okrążyć tylko jeden obszar tyle razy, nie tracąc rozumu.

Wiem, że nie byłbym w stanie wytrzymać wędrówki na Marsa. Nawet jeśli mój niepokój można zaradzić na statku, a ja już radzę sobie z klaustrofobią, nie ma mowy, żebym spędził miesiące uwięziony jak sardynka w próżni kosmosu z tymi samymi osobnikami przez tyle miesięcy, nawet jeśli się dogadujemy. To byłoby duszące.

Umieszczanie ludzi na statku kosmicznym na miesiące jest jak umieszczenie konia w pobliżu karuzeli; dotknięte osobniki nie będą w stanie sobie z tym poradzić w tym okresie bez chęci złamania wszystkiego w okolicy z powodu pogorszenia stanu psychicznego.

W związku z trwającym kryzysem społeczno-gospodarczym, zbyt wiele osób jest zestresowanych i nie nadaje się do wyprawy, a umieszczenie ich w zamkniętym próżniowo pudełku na prawie rok wydaje się katastrofą czekającą na wydarzenie.

5. To zagrożenie dla zdrowia

Częściowo po utknięciu na statku osoby podróżujące na Czerwoną Planetę będą rzucać kostkami, czy będą cierpieć na straszne dolegliwości od czasu ich pobytu w tym, co zasadniczo jest mikrofalówką.

Bez atmosfery osoby podróżujące na Marsa będą narażone na jeszcze większe ryzyko zachorowania na raka z powodu braku tego „filtra”. Metalowe pudełko nie chroni przed czynnikami rakotwórczymi, a ołów jest tylko tak pomocny w zapewnieniu bezpieczeństwa osobom.

It's a health hazard

Nawet jeśli statek mieszczący tych, którzy planują mieszkać na Marsie, nie jest tak blisko Słońca, promieniowanie otoczenia z pobliskich planet, takich jak Wenus, i tych, które przenoszą z Jowisza, prawdopodobnie spowoduje raka większości pasażerów, zanim jeszcze postawią stopę na czerwonej planecie. To nawet nie liczy innych chorób, które mogą zostać zarażone wewnątrz statku.

Podobnie jak w środowisku biurowym, tak wiele osób zamieszkujących tę samą przestrzeń spowoduje przenoszenie chorób, takich jak przeziębienie i grypa, a jeśli SpaceX zdecyduje się umieścić na pokładzie osoby z innych krajów, statek stanie się jeszcze większym zagrożeniem biologicznym.

Jest tylko tyle, co można zrobić, aby zachować zdrowie, a utknięcie w statku z osobami przewożącymi bogowie wiedzą - co spowoduje jedynie epidemię, która może potencjalnie wpłynąć na proces kolonizacji na dłuższą metę.

Ja, będąc germafobem, którym jestem, nie mogę znieść przebywania w tej samej przestrzeni z nieznajomymi. Gdybym musiał znieść taki ciężar na pokładzie rakiety na Marsa, na pewno wyszedłbym z głowy.

6. Mars nie jest do końca przyjazny dla ludzi

Kontynuując ideę, że Mars stanowi zagrożenie dla zdrowia, czerwona planeta nie jest odpowiednim środowiskiem dla nas, ludzi, z wielu powodów.

Ze względu na swoją odległość Mars nie otrzymuje takiej samej ilości ciepła od Słońca, co Ziemia, częściowo z tego powodu, a także z powodu jego cienkiej atmosfery i mniejszej gęstości.

mars is not human friendly

W rezultacie sama gleba pokrywająca powierzchnię Marsa jest napromieniowana w stopniu toksycznym, zapobiegając wszelkiej możliwości rozmnażania się flory. Jedyną opcją w tym momencie jest założenie szklarni, co znowu jest trudne ze względu na promieniowanie.

Standardowe okna nie odpychają promieniowania, a pokrycie ich zamrożonym dwutlenkiem węgla i brudem zapobiegnie całkowitemu przedostawaniu się światła, co prowadzi do pogorszenia zdrowia psychicznego kolonistów, z powodu braku pożywienia i witaminy D.

Chociaż zobaczenie, jak czerwona planeta zostanie przekształcona w kolejną niebiesko-zieloną kulę ziemską, jest całkiem perspektywicznym, osiągnięcie tego celu wiąże się ze zbyt wieloma zagrożeniami, zarówno środowiskowymi, jak i humanitarnymi, aby niektórzy uznali to przedsięwzięcie za warte tego.

Przepraszam, ale nie zamierzam ryzykować swojego bezpieczeństwa na planecie, która jest antyludzka. Dopóki Mars nie będzie wystarczająco bezpieczny, abym mógł wyjść na zewnątrz bez koszuli (co jest mało prawdopodobne w moim życiu), chętnie zostanę tam, gdzie trawa jest zielona.

7. Mars nie jest energooszczędny

Mars nie pozostawia nam wielu opcji zrównoważonego oszczędzania energii na to, co tam przynosimy. Wszelkie próby stworzenia nowych alternatywnych środków zasilania maszyn nie będą udane bez pomocy z zewnątrz.

Chociaż powierzchnia Marsa jest napromieniowana, ze względu na to, jak daleko znajduje się od Słońca, nie otrzymuje tyle światła, pozostawiając energię słoneczną jako niewystarczający środek energii elektrycznej, a ekstremalne wiatry ze słabszej atmosfery stwarzają więcej problemów niż rozwiązują.

dusty mars isn't energy efficient

Niestabilne środowisko stworzone przez słabą atmosferę pozwoliłoby tylko na działanie energii wiatrowej jako opłacalna opcja, a nawet wtedy środowisko jest tak ekstremalne, że może uszkodzić sprzęt.

Ze względu na okoliczności wolałbym się do niego nie wchodzić, dom moich rodziców jest raczej zakurzony, co utrudnia zmianę niektórych moich urządzeń z powodu pyłu zatykającego porty ładowania. Pył na Marsie jest jeszcze drobniejszy, co pozwala mu infiltrować i skutecznie niszczyć maszyny od wewnątrz. Nie chciałbym, aby taki problem pojawił się na moim Androidzie, nie mówiąc już o sprzęcie NASA o wartości miliardów dolarów.

Mars pozostawia bardzo niewiele sposobów na utrzymanie sprzętu elektrycznego, a dzięki trudnościom, które leżą na powierzchni, ludzkość bardzo niewiele może zrobić, aby naprawić sytuację, przynajmniej w tym momencie.

Pomijając nomofobi ę, życie na Marsie byłoby absolutnym koszmarem bez niezbędnych środków, aby nasza elektronika działała i była wolna od kosmicznego pyłu. Nie mogłem znieść awarii ważnego sprzętu medycznego, a wszystko dlatego, że jakiś inteligentny Alec uważał, że osiedlenie się na Marsie to dobry pomysł bez odpowiednich środków zaradczych.

8. Tylko miłośnicy zdrowia mogli wybrać się na wycieczkę

Oprócz innych planet kosmos ogólnie jest również wrogo nastawiony do nas, ludzi. Może dosłownie utrudniać nasz rozwój i uniemożliwić najprostsze zadania, z wyjątkiem tylko najbardziej oddanych osób

Samo zamieszkiwanie Zero-G obciąża ludzkie ciało, ponieważ powoduje przyspieszoną degradację tkanki mięśniowej i kostnej w porównaniu ze standardowym siedzącym trybem życia na Ziemi.

fitness and exercising to avoid muscle degradation in space

Jak nak azuje trzecie prawo ruchu Newtona, każde wykonywane działanie będzie miało równą i przeciwną reakcję, gdy zostanie przyłożona siła. W środowisku, w którym prawa fizyki różnią się nieznacznie od praw planetoidu, utrzymanie formy staje się trudne.

Osobiście nie lubiłbym mieszkać w kosmosie, nawet gdyby było to tylko kilka miesięcy, ponieważ nie mam siły woli, aby całkowicie przyjąć zupełnie nową formę ćwiczeń. Tak wiele różni się od mojej standardowej rutyny, że nie mogłem sobie wyobrazić, że będę działał tak samo, nawet jeśli wrócę do życia na solidnym podłożu. Ci, którzy mogą to zrobić, muszą być raczej elastyczni.

Życie w kosmosie będzie zdradzieckie dla tych, którzy wyruszą w dziewicą podróż na Marsa, ale interesujące będzie zobaczyć, ile z tych osób będzie w stanie poradzić sobie ze stresem psychicznym związanym z koniecznością ćwiczeń niemal nieprzerwanie.

Chociaż ćwiczę jako środek do spalania stresu, nie mam takiego poziomu determinacji, jak niektórzy ludzie, aby ćwiczyć sześć godzin lub więcej dziennie. Przebywanie w kosmosie uczyniłoby mnie chudą legendą, ale nie w sposób, w jaki chcę.

9. Rozmowy pieniężne

Elon Musk, przedsiębiorca, którym jest, nie powinien mieć problemu z dotarciem na Marsa, biorąc pod uwagę miliardy dolarów, z którymi śpi każdej nocy. Jednak dla Wspólnoty Narodów, która ledwo może się utrzymać, czeka ich dość niegrzeczne przebudzenie.

Biorąc pod uwagę nie do pokonania fundusze potrzebne do zasilania statku kosmicznego, utrzymania jego załogi i dotarcia do celu, są lepsze zastosowania tych pieniędzy niż inwestowanie w podróż, która może nawet się nie udać.

W obecnej sytuacji wydaje się mało prawdopodobne, że będziemy w stanie wystartować do 2024 roku i nie wydaje się prawdopodobne, że Musk i inni dobroczyńcy zapewnią uczestnikom bezpłatną przejażdżkę.

Mógłbym napisać tysiąc prac semestralnych na temat wszystkich lepszych zastosowań tych pieniędzy niż jakiś wychudzony schemat, aby spełnić fajne marzenie, ale taka dyskusja jest delikatna. Ze względu na przeciętnego niedźwiedzia, takiego jak ja, wolałbym umieścić swoje pieniądze w miejscu, które daje mi poczucie satysfakcji i ukończenia, jak spłacenie długu samochodowego lub kredytu studenckiego. Podróż na Marsa wydaje się marnotrawna.

W porównaniu z bardziej rozpowszechnionymi problemami, które wymagają rozwiązania, takich jak zmiana klimatu, głód na świecie itp., wysłanie grupy nieuczciwych astronautów do wrogiego środowiska nie brzmi jak coś, co się dobrze skończy.

Denerwuje mnie to, że kraje takie jak Stany Zjednoczone, które zamieszkują osoby z nadmiarem pieniędzy, nie zachęcają tych osób do podjęcia działań, biorąc pod uwagę, że posiadane przez nie bogactwo jest znacznie więcej niż powinno być w stanie wydać w ciągu jednego życia.

10. W kosmosie nikt nie słyszy twojego krzyku

Gdy załoga SpaceX wyląduje na Marsie, w większości będzie sama. Jeśli wystąpi jakakolwiek sytuacja awaryjna, będą musieli zadbać o siebie, dopóki kontrola naziemna nie dotrze do nich w odpowiednim czasie.

W oparciu o cykl orbitalny Marsa załoga ratownicza byłaby w stanie nawiązać kontakt tylko co dwa lata. W przeciwnym razie pomoc osobom z potencjalnie zagrażającymi życiu trudnościami zajęłoby znacznie więcej czasu.

no one will be around to hear and help you

Przynajmniej w Stanach Zjednoczonych tylko możliwość dotarcia do szpitala na czas w celu leczenia urazu lub choroby jest trudna, więc wyobraź sobie, jak frustrujące byłoby, gdyby zaopatrzenie niezbędne do leczenia takich dolegliwości mogło być dostarczane tylko co kilka lat.

Nie mogłem sobie wyobrazić, że utknąłem na innej planecie, gdzie zasoby potrzebne do utrzymania wszystkich przy życiu i zdrowiu są rzadko dostępne. Chociaż nie jestem obecny, aby policzyć, ile zostanie przywiezionych podczas podróży na Marsa, wydaje mi się, że nawet nadwyżka materiałów medycznych i sprzętu zapasowego nie wystarczy do utrzymania dobro bytu kolonistów.

Dla tych, którzy uważają, że możliwe jest zaostrzenie wszelkiego rodzaju nagłych wypadków medycznych bez pomocy z zewnątrz, rozważ prawdopodobieństwo przeżycia jako dziecko samotne na świecie. Istnieje niewielka szansa na przeżycie.

Mieszkając w Stanach Zjednoczonych, jestem już rozczarowany systemem opieki zdrowotnej, który mamy, ale gdyby jakakolwiek możliwość uzyskania pomocy medycznej w kosmosie została wyrzucona przez okno, prawdopodobnie zakończyłbym sprawę właśnie na tym, rzucając się w pustkę.


Niewiele można zrobić, aby ci, którzy startują na Marsa, dotrą tam żywi i zdrowi. W obecnej sytuacji lepiej wykorzystać wysiłki ludzkości w radzeniu sobie z bardziej namacalnymi problemami obecnymi na Ziemi.

452
Save

Opinions and Perspectives

Scenariusz nagłego wypadku medycznego jest przerażający, ale z pewnością mielibyśmy na miejscu zaawansowaną medyczną sztuczną inteligencję i sprzęt.

3
Daniel commented Daniel 2y ago

To wszystko są ważne obawy, ale ludzkość potrzebuje ambitnych celów, aby napędzać innowacje.

4

Problem z pyłem wydaje się rozwiązywalny dzięki odpowiedniej inżynierii. Mieliśmy już do czynienia z podobnymi problemami.

0

A co z wpływem psychologicznym na tych, którzy zostają? Rodziny oddzielone o miliony mil...

7

Obawy dotyczące harmonogramu są realne. Musimy być szczerzy co do tego, ile to faktycznie zajmie.

1

Porównanie do obecnych problemów Ziemi jest uczciwe, ale eksploracja kosmosu często prowadzi do rozwiązań problemów na Ziemi.

2

Doceniam zrównoważony pogląd na zagrożenia dla zdrowia. Podróże kosmiczne są z natury niebezpieczne.

3
TrevorL commented TrevorL 2y ago

Czy pierwsze misje na Marsa nie byłyby bardziej związane z badaniami niż z faktyczną kolonizacją? To wydają się być problemy długoterminowe.

1

Obawy dotyczące energii są uzasadnione, ale pomijają potencjalne rozwiązania nuklearne, które mogłyby działać na Marsie.

4
MinaH commented MinaH 2y ago

Studiując inżynierię lotniczą, mogę potwierdzić, że wiele z tych wyzwań technicznych jest jeszcze trudniejszych niż opisano.

3

Artykuł porusza dobre kwestie dotyczące alokacji zasobów, ale uważam, że korzyści przeważają nad ryzykiem.

2
Azalea99 commented Azalea99 3y ago

Powinniśmy najpierw skupić się na kolonizacji Księżyca. Jest bliżej, a wiele z tych problemów byłoby tam łatwiejszych do rozwiązania.

2

Badania psychologiczne musiałyby być niezwykle dokładne. Nie każdy potrafi poradzić sobie z takim poziomem izolacji.

8

Interesujący artykuł, ale nie odnosi się do potencjalnych korzyści z rozwoju systemów podtrzymywania życia w obiegu zamkniętym.

5

Kwestia promieniowania jest ogromna. Nawet z osłoną, długotrwała ekspozycja byłaby niszcząca dla zdrowia ludzkiego.

8
JunoH commented JunoH 3y ago

Zgadzam się z większością punktów, ale uważam, że argument ekonomiczny jest słaby. Eksploracja kosmosu często generuje pozytywny zwrot z inwestycji.

3

Artykuł porusza ważne kwestie, ale wydaje się ignorować potencjalne korzyści naukowe z posiadania bazy na Marsie.

3

Te problemy są znaczące, ale nie nie do pokonania. Każde pokolenie staje w obliczu własnych 'niemożliwych' wyzwań.

1

Termin akcji ratunkowej jest przerażający, ale czy nie mielibyśmy wielu redundantnych systemów i planów awaryjnych?

7

Jako biolog jestem zafascynowany tym, jak moglibyśmy się przystosować do marsjańskiej grawitacji. Nasze ciała zmieniłyby się znacząco z czasem.

8

Argument o finansowaniu pomija inwestycje prywatne. Nie wszystkie pieniądze na eksplorację kosmosu pochodzą ze środków publicznych.

2

Uważam, że kwestia wymagań dotyczących ćwiczeń jest szczególnie interesująca. Sześć godzin dziennie tylko po to, aby utrzymać masę mięśniową, wydaje się nierealne.

1

Kwestia ram czasowych jest kluczowa. Mówimy o dekadach lub stuleciach, a nie o latach, aby Mars stał się zdatny do zamieszkania.

4
AriannaM commented AriannaM 3y ago

Poruszasz dobre kwestie dotyczące opieki zdrowotnej, ale czy opracowywanie rozwiązań dla Marsa nie pomogłoby również w rozwoju technologii medycznej na Ziemi?

4

Problem z pyłem przypomina mi wyzwania, przed którymi stanęliśmy podczas misji na Księżyc, ale pył na Marsie byłby jeszcze gorszy.

5

Aspekty zdrowia psychicznego naprawdę mnie martwią. Widzieliśmy, jak lockdowny wpłynęły na ludzi - wyobraź sobie to razy tysiąc.

5

Porównanie obecnych problemów Ziemi z kolonizacją Marsa jest zbyt uproszczone. Możemy realizować wiele celów jednocześnie.

6

Prowadzę badania nad systemami środowiskowymi i mogę potwierdzić, że wyzwania związane z terraformowaniem są jeszcze bardziej złożone niż opisano tutaj.

6

Samo dotarcie na Marsa jest wystarczająco trudne, ale stworzenie zrównoważonej kolonii wydaje się praktycznie niemożliwe przy obecnej technologii.

2

Czy ktoś jeszcze zauważył, że artykuł nie odniósł się do potencjalnych korzyści psychologicznych z posiadania planety zapasowej dla ludzkości?

4

Ostatni punkt artykułu o nagłych wypadkach medycznych jest przerażający. Wyobraź sobie, że masz zapalenie wyrostka robaczkowego miliony kilometrów od najbliższego szpitala.

6

Ciekawy punkt o ćwiczeniach w stanie zerowej grawitacji. Zastanawiam się, czy moglibyśmy opracować rozwiązania sztucznej grawitacji na czas podróży.

0

Problemy z efektywnością energetyczną naprawdę mnie martwią. Jeśli nie możemy wymyślić niezawodnej zielonej energii na Ziemi, Mars wydaje się mrzonką.

5

Myślę, że nie doceniamy zdolności adaptacyjnych człowieka. Tak, to ogromne wyzwania, ale jesteśmy niezwykle dobrzy w znajdowaniu rozwiązań, kiedy ich potrzebujemy.

2
Brooklyn commented Brooklyn 3y ago

Kwestia toksyczności gleby jest szczególnie niepokojąca. Bez żyznej gleby, jak kiedykolwiek osiągniemy samowystarczalność?

2

To wszystko ważne obawy, ale pamiętajmy, że kiedyś myśleliśmy, że latanie jest niemożliwe. Innowacje często udowadniają, że sceptycy się mylą.

2

Artykuł przedstawia ważne punkty, ale wydaje się przesadnie negatywny. Eksploracja kosmosu zawsze stawiała czoła pozornie nie do pokonania wyzwaniom.

3

Szczególnie martwię się wpływem psychologicznym. Izolacja na Marsie byłaby niepodobna do niczego, czego doświadczyli ludzie.

8

Właściwie dwuletnie okno reagowania w nagłych wypadkach nie jest do końca dokładne. Okna startowe występują co 26 miesięcy, ale misje ratunkowe mogłyby potencjalnie startować poza tymi oknami.

7

Kwestia opieki zdrowotnej uderza mocno. Jeśli nie możemy zapewnić odpowiedniej opieki zdrowotnej na Ziemi, jak możemy poradzić sobie z nagłymi wypadkami medycznymi na Marsie?

3

Jako osoba, która studiowała nauki o środowisku, mogę powiedzieć, że terraformowanie Marsa zajęłoby tysiące lat, a nie dekady, jak niektórym się wydaje.

2

Porównanie do jedzenia warzyw przed deserem naprawdę do mnie trafiło. Dosłownie próbujemy przejść do ekscytującej części, nie wykonując niezbędnych podstaw.

0

Zdecydowanie musimy najpierw rozwiązać problemy Ziemi, ale nie sądzę, że musi to być albo-albo. Możemy pracować nad oboma jednocześnie.

2

Kwestia pyłu, o której wspomniano, jest fascynująca. Nigdy nie brałem pod uwagę, jak marsjański pył mógłby zniszczyć sprzęt. To samo w sobie wydaje się ogromną przeszkodą.

4

To słuszna uwaga na temat wydobycia asteroid, ale czy nie byłoby lepiej udoskonalić te technologie bliżej domu? Księżyc wydaje się bardziej logicznym krokiem.

3

Artykuł pomija potencjalne korzyści, takie jak wydobycie asteroid i postęp technologiczny. To nie tylko czarny scenariusz.

4
Emily_95 commented Emily_95 3y ago

Pracuję w służbie zdrowia i wyzwania medyczne wspomniane w punkcie 5 są trafne. Mamy problemy z kontrolą chorób w szpitalach na Ziemi, wyobraźcie sobie, jak trudno byłoby zarządzać tym w kosmosie!

0

Argument o kosztach ma sens, ale nie zgadzam się, że to strata pieniędzy. Spójrzcie, ile wydajemy na budżety wojskowe na całym świecie - z pewnością część z tego można by przekierować zarówno na problemy Ziemi, jak i na eksplorację Marsa.

8

Trzeba jednak podziwiać ambicję. Nawet jeśli się nie uda, przynajmniej próbujemy przesuwać granice. W ten sposób dokonuje się postęp.

7

A co z kwestią promieniowania? To jest moja największa obawa. Artykuł wspomina o ryzyku zachorowania na raka, ale uważam, że to wymaga więcej uwagi. W zasadzie wysyłalibyśmy ludzi na śmierć.

0

Kwestie zdrowia psychicznego naprawdę do mnie trafiły. Dostaję klaustrofobii po tygodniu w domu, a co dopiero po miesiącach w maleńkim statku kosmicznym!

1

Rozumiem sceptycyzm, ale myślę, że umyka ci szerszy obraz. Eksploracja kosmosu historycznie prowadziła do licznych postępów technologicznych, które przynoszą korzyści życiu na Ziemi. Badania wymagane do kolonizacji Marsa mogłyby pomóc rozwiązać niektóre z naszych obecnych problemów.

8

Całkowicie zgadzam się co do wyzwań związanych z terraformowaniem. Nie potrafimy nawet odpowiednio zarządzać ekosystemem Ziemi, a niektórzy ludzie myślą, że możemy przekształcić całą planetę? To zbyt optymistyczne.

4

Get Free Access To Our Publishing Resources

Independent creators, thought-leaders, experts and individuals with unique perspectives use our free publishing tools to express themselves and create new ideas.

Start Writing