Ciemna strona pandemii w poszukiwaniu szczeniaka

Sprzedaż szczeniąt drastycznie wzrosła podczas pandemii, ale wydaje się prawdopodobne, że trend ten wkrótce się zmieni, a wiele szczeniąt jest zagrożonych rezygnacją do ośrodków ratowniczych lub porzuceniem w miarę złagodzenia środków blokady.

Ostatni rok blokad był burzliwym wichrem nie tylko dla nas, ale także dla naszych zwierząt domowych. Ludzie musieli znaleźć sposób, aby poradzić sobie z próbami i udrękami świata COVID-19. Nic dziwnego, że wielu z nas w tym czasie pocieszyło się wsparciem nowego futrzanego przyjaciela.

Sprzedaż kotów, psów i innych zwierząt domowych gwałtownie wzrosła podczas pandemii. Stowarzyszenie Producentów Karmy dla Zwierząt opublikowało swoje najnowsze dane badaw cze dotyczące populacji zwierząt domowych, stwierdzając, że 3,2 miliona gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii nabyło zwierzaka od początku pandemii i jest całkiem jasne, dlaczego.

Utknięte w długich okresach izolacji zwierzęta zapewniają bardzo potrzebny komfort i pocieszenie. Na początku blokady, podczas gdy środki były znacznie bardziej rygorystyczne niż obecny klimat, byliśmy wpuszczeni na zewnątrz tylko z kilku powodów. Jednym z tych powodów były ćwiczenia, na przykład spacery z psem. Jest to związane z komfortem, jaki odczuwamy z naszymi zwierzętami domowymi i z naszą nowo powstałą ideą wolności od niewoli w pomieszczeniach.

Ulubionym zwierzakiem Wielkiej Brytanii zawsze był pies, a wraz z pandemią faworyzowanie to tylko wzrosło. Sprzedaż szczeniąt szczególnie wzrosła w tym czasie, a ceny niektórych ras wzrosły ponad dwukrotnie wraz z dodatkowym popy tem.

Gwałtowny wzrost kupowania zwierząt domowych spowodował nawet problemy z dostawą karmy dla zwierząt domowych, ponieważ firmy nie były w stanie nadążyć za wysoką presją, którą to spowodowało. Z każdym apelem o szczeniaka przychodzą głodni pieniędzy mężczyźni i kobiety, którzy są gotowi przekroczyć granice moralne i prawne, aby spełnić to żądanie. Organizacje charytatywne dla zwierząt, takie jak RSPCA, opublikowały ostrzeżenia o niebezpieczeństwach związanych z hodowlą szczeniąt, które wiążą się z pandemią pościgu za szczeniakami.

Co to jest farma szczeniąt?

Farma szczeniąt to środowisko, w którym hodowca zmusza psy do rozmnażania się jak najwięcej razy. Samice psów będą trzymane w tym celu i wyrzucane, gdy przestaną być używane, mimo że zgodnie z prawem pies może mieć tylko sześć miotów i tylko pierwsze cztery z tych miotów mogą być zarejestrowane w klubie hodow lanym.

W hodowlach szczeniąt, czasami znanych jako młyny dla szczeniąt, psy są zwykle trzymane w złych warunkach, pozostawiane w nieczystych i zamkniętych przestrzeniach z niewielkim dostępem do czystej wody. Psy w tych środowiskach często mają wiele problemów zdrowotnych i behawioralnych, w tym między innymi pchły, robaki i kaszel hodow lany.

Miejsca te mają zwykle wiele różnych ras dostępnych jednocześnie, więc jeśli sprzedawca ma wiele reklam z różnymi psami, jest to dobry znak, że psy są dostarczane z farmy szczeniąt.

Cody, szczeniak Tracy Border Collie

Rozmawiając z Tracy Barber, miejscową kobietą z Leeds, opowiedziała o swoim własnym doświadczeniu w zakupie psa, który obecnie uważa za pochodzący z farmy szczeniąt. Tracy wyjaśniła, że „nie wolno jej było iść i odebrać psa. Mężczyzna sprzedający mi Cody przyszedł do mnie. Powiedział nam, że Cody został już zaszczepiony, więc nie musieliśmy się martwić. Okazuje się, że nie miał szczepień, nie miał mikroczipów i był chory przez tygodnie po tym, jak go dostaliśmy z powodu tego, jak bardzo był pod opieką”.

Wydaje się, że w hodowlach szczeniąt jest częstym zjawiskiem, że chore szczenięta są często sprzedawane jako „zdrowe” szczenięta. Wielu z nas odkrywa to na trudną drogę w desperacji za towarzyszem w tych samotnych i niepewnych czasach. Cody, szczeniak border collie Tracy, miał szczęście znaleźć właściciela, który chce wziąć rachunki za weterynarza i jest obecnie na ścisłej diecie, dopóki nie wróci do zdrowego młodego psa, jakim powinien być i jest na drodze do pełnego wyzdrowienia.

To najlepsze zakończenie, na które można liczyć od psa zakupionego na farmie szczeniąt. Inne psy i ich potencjalni właściciele nie mają tyle szczęścia, a wiele zgonów pochodzi z powodu złego traktowania i lekceważenia dobrostanu tych psów. Jeśli szukasz zakupu nowego szczeniaka, upewnij się, że zwierzę jest zdrowe i jest hodowane w bezpiecznym środowisku przed zakupem i wspieraniem nieet ycznej branży.

Rozmawiałem również z Tanią Hings, miejscową z okolic Gloucester, która kupiła swojego psa Winstona niedługo przed pandemią. Winston, Cocker Spaniel, był rundą miotu, kiedy Tania go kupiła. Przybywając na posesję, aby zobaczyć psy, bardzo zaniepokoiła się Winstonem i tym, co by się z nim stało, gdyby nie został sprzedany.

Wyraziła swoje obawy, ponieważ było jasne, że sprzedawcy byli zainteresowani tylko osiągnięciem zysku, a nie dobrobytem psów. Wszystkie szczenięta na sprzedaż były samcami, co często ma miejsce na farmie szczeniąt, ponieważ szczenięta są trzymane do hodowli tak szybko, jak tylko są w stanie.

Winston został natychmiast zabrany do weterynarza po zakupie i miał robaki i inne problemy zdrowotne, które doprowadziłyby do jego śmierci, gdyby nie został natychmiast zająony. Farmy szczeniąt, niezależnie od tego, czy kupujesz szczeniaka w czasie pandemii, czy poza nią, istnieją i powinieneś bardzo uważać, aby tego uniknąć przy zakupie psa.

Jak rozpoznać farmę szczeniąt

Jeśli nie masz pewności, jak odróżnić farmę szczeniąt od renomowanego hodowcy, oto kilka wskazówek, o których należy pamiętać.

1. Sprzedawca nie pozwoli Ci zobaczyć swojego domu

Kupując szczeniaka, zawsze upewnij się, że sprzedawca pozwala zobaczyć, gdzie pies mieszka. W ten sposób wiesz, że szczeniak przebywał w środowisku domowym i prawdopodobnie był odpowiednio pielęgnowany. Jeśli sprzedawca odmawia zobaczenia domu i poprosi Cię o spotkanie w miejscu publicznym, prawdopodobnie oznacza to, że coś ukrywa.

Często sprawiają, że wydają się, że robią to dla Twojej wygody, gdy tak nie jest. Jeśli pokazano ci dom, słuchaj marudzenia lub śladów innych psów w zamkniętych miejscach, szczególnie jeśli na posesji znajdują się jakieś zewnętrzne budynki.

2. Matka psa nie jest ci pokazana

Istnieje kilka powodów, dla których matka psa może nie zostać ci pokazana. Matka może być w złym stanie z powodu zmuszenia do ciągłego rozmnażania się oraz stresu i dyskomfortu, jaki to spowodowałoby jej.

Sprzedaw@@ cy hodowli szczeniąt często używają zdrowszego psa, aby pokazać się jako „matka”, zamiast pokazywać okrutną rzeczywistość swoich działań. Możesz sprawdzić oznaki, że pies, który ci pokazano, jest prawdziwą matką szczeniaka, którego chcesz kupić, takich jak interakcja psa ze szczeniakami. Jeśli jest wobec nich ostrożna, szczenięta mogą nie być jej.

Istnieją również objawy fizyczne, takie jak smoczki psa, które mogą zidentyfikować, czy niedawno urodziła i karmi swoje szczenięta. Innym powodem może być to, że pies nie jest rasą, o której powiedział ci sprzedawca. Jeśli matka jest inną rasą lub krzyżówką, która obniżyłaby cenę, jaką sprzedawca mógłby uzyskać za szczeniaka, prawdopodobnie powstrzymaliby matkę, aby kupujący nie mógł tego zidentyfikować.

3. Sprzedawca nie zadaje żadnych pytań

Renomowany hodowca zadba o dobro swoich szczeniąt. Oznacza to, że będą chcieli upewnić się, że po ich opuszczeniu pójdą do dobrego domu. Zadają Ci tyle pytań, ile im zadasz, chcąc dowiedzieć się więcej o tym, gdzie mieszkasz, swoim stylu życia i rodzaju czasu, który masz do dyspozycji psu, a także o wszelkich wcześniejszych doświadczeniach z psami i tą konkretną rasą.

Jeśli sprzedawca nie zadaje tego typu pytań, oznacza to, że sprzedawca nie jest zaniepokojony dobrostanem psa i chce jedynie czerpać zyski z jego sprzedaży. Nie dbają o to, co dzieje się z psem, gdy wyjdzie poza ich opiekę.

Dobrą wskazówką, że sprzedawca dba o zwierzę, które sprzedaje, jest to, czy pies ma przydzielony pseudonim lub tymczasowe imię, ponieważ jest to wyraźny znak uczucia, na przykład kiedy kupiłem mojego psa, sprzedawcy nazywaliby go Spot.

4. Sprzedawca ma wiele reklam online dla różnych psów

Kupując online, zawsze powinieneś patrzeć na inne reklamy, które sprzedawca ma aktywne. Farmy szczeniąt często sprzedają kilka różnych ras jednocześnie, więc jeśli sprzedawca ma wiele reklam, jest to pewna wskazówka. Możesz spojrzeć na profil sprzedawcy na stronach internetowych, aby zobaczyć, jakie reklamy obecnie opublikował.

Możesz także spróbować wyszukać numer telefonu sprzedawcy online, aby sprawdzić, czy ma reklamy w innych witrynach. Upewnij się, że sprawdziłeś również treść reklam. Jeśli reklamy są niejasne, ta sama reklama może być publikowana słowo w słowo w innym miejscu. Jeśli widzisz szczenięta osobiście, upewnij się, że szczenięta, które widzisz, to te same szczenięta, które były pokazane na zdjęciach w reklamach.

Kiedy szukałem mojego psa, sprzedawca chciał przynieść mi czarno-białego szczeniaka, ale na żadnym ze zdjęć w reklamach nie było czarno-białych szczeniąt, co oznacza, że prawdopodobnie był to sprzedawca z farmy szczeniąt używający tych samych obrazów do wielu reklam.

5. Pies nie ma odpowiednich dokumentów dotyczących szczepień i mikroczipów

Sprzedawca może twierdzić, że pies otrzymał szczepionki i został mikroczipowany, ale bez dokumentacji nie ma sposobu, aby to wiedzieć na pewno. Często sprzedawcy psów hodowlanych szczeniąt kłamią, że psy mają je, aby je sprzedać.

Obowiązkiem hodowcy psów jest upewnienie się, że wszystkie psy są mikroczipowane, zanim będą mogły zostać sprzedane, więc przed zakupem psa upewnij się, że otrzymałeś tego dowód od sprzedawcy. Hodowcy nie są prawnie zobowiązani do szczepienia szczeniąt przed ich sprzedażą, więc odpowiedzialność ta może spoczywać na tobie. Ponownie, jeśli sprzedawca twierdzi, że zaszczepił szczeniaka, uzyskaj dowód!

Zostanie to zapewnione przez weterynarza po podaniu szczepionki. Należy również sprawdzić wiek szczeniaka, który ma być zaszczepiony. Szczenięta nie powinny być szczepione, dopóki nie osiągną co najmniej 6 tygodni, więc jeśli sprzedawca twierdzi, że szczeniak młodszy od tego jest zaszczepiony, najprawdopodobniej jest to kłamstwo.

Lockdown wydawał się idealną okazją do wprowadzenia szczeniaka do nowego domu. Nowi właściciele będą stale w pobliżu, aby trenować i opiekować się nowym dodatkiem, ale nie wszyscy właściciele zwierząt domowych wiedzą, do czego się angażują. Psy zapewniają komfort i wsparcie, ale wiele osób również nie zdaje sobie sprawy z problemów związanych z opieką i trenowaniem szczeniaka.

Zwykle nie przychodzą szkoleni do domu! Tam, gdzie jest szczeniak, tam jest kupa! Dowiedziałem się o tym na trudny sposób, kiedy pewnego ranka zszedłem na dół, aby znaleźć to na wszystkich ścianach! Inne źródło twierdziło, że „szczenięta są trudniejsze niż dzieci” po doświadczeniu z pierwszej ręki zarówno własnego dziecka, jak i 3 szczeniąt w różnych momentach przez całe życie.

Szczenięta są potrzebujące i zawsze chętnie żują wszystko, co znajdą, więc jest to coś, na co musisz być przygotowany, jeśli rozważasz zdobycie własnego szczeniaka.

Problem bardzo specyficzny dla blokady polega na tym, jak wpływa na zwierzęta domowe i ich właścicieli, którzy wychodzą z niej i wracają do pracy. Lęk separacyjny jest teraz częstym problemem po tym, jak właściciele zwierząt spędzają tak dużo czasu w domu ze swoimi psiakami. Jeśli kupiłeś szczeniaka w tym czasie, Twoja rutyna blokady jest jedyną rutyną, jaką kiedykolwiek znali.

Przejście od spędzania całego dnia w domu z psem do powrotu do spędzania większości dnia w pracy z dala od zwierzaka to ogromna i niesamowicie stresująca zmiana w ich życiu. Nie tylko przywiązujemy się do psów, ale one przywiązują się do nas i liczą na to, że będziemy w pobliżu, aby je wspierać, opiekować się nimi i bawić.

Pies, który jest przyzwyczajony do tak dużej ilości czasu ze swoim właścicielem, może nie reagować dobrze na zmiany wzorców pracy i okoliczności. Chociaż może się wydawać, że blokada była dobrym czasem, aby pies mógł spędzić czas jeden na jeden ze swoim zwierzakiem, na dłuższą metę może to być dla niego przesz kodą.

Ozn@@ aki lęku przed separacją obejmują między innymi destrukcyjne zachowanie, pies niezdolny do osiedlenia się lub odpoczynku, gdy jesteś poza domem, jęczenie i płacz lub szczekanie, nie zostawianie cię samego, gdy jesteś w domu, i próbę pójścia z tobą, gdy go opuszczasz. O ile nadal nie jesteś w stanie poświęcić podobną ilość czasu na przebywanie w domu, wracając do normalnej rutyny, pies może doświadczyć tych problemów.

Rezultat tego wszystkiego jest jeszcze przed nami, ale wielu spodziewa się ogromnego wzrostu liczby porzuconych psów i szczeniąt. Wiele osób nie ma teraz wystarczająco dużo czasu, aby poświęcić się zwierzętom, które nabyli podczas blokady lub nie wie, jak radzić sobie z takimi problemami, jak lęk separacyjny, który pandemia pomogła stworzyć u tych zwierząt.

Takie problemy z zachowaniem są już jednym z głównych powodów, dla których psy są przekazywane ośrodkom ratowniczym. Smutny, ale oczywisty wniosek jest taki, że powrót do pracy oznacza, że zwierzęta domowe, których ludzie potrzebowali podczas blokady jako towarzyszy, nie są już potrzebne lub mogą być odpowiednio pielęgnowane.

Wywrze to ogromną presję na organizacje charytatywne, takie jak PDSA, RSPCA i Dog's Trust, które stawiają dobrostan zwierząt w centrum tego, co robią. Zostaną im zadanie przyjęcia psów i szczeniąt, które nie są już pożądane. Wiele osób nie zastanawiało się, co dzieje się z ich rutyną i zwierzętami domowymi po zablokowaniu.

W artykule RSPCA stwierdza, że przygotowują się „na poważny kryzys dobrostanu psów w tym roku, ponieważ spodziewamy się, że ogromna liczba psów zostanie zrzuconych do ośrodków ratowniczych, sprzedanych online lub nawet porzuconych”. Dla psów jesteśmy centrum ich świata. Głęboko zasmuca mnie świadomość, że my, ludzie, nie myślimy i nie czujemy o nich tak samo, jak oni o nas.

718
Save

Opinions and Perspectives

Fragment o tym, że psy są centrum naszego świata, naprawdę mnie poruszył. Jesteśmy im winni coś lepszego niż to.

5

Koszty weterynaryjne również poszybowały w górę wraz ze wszystkimi nowymi właścicielami zwierząt.

8

Wskazówka dotycząca sprawdzania, gdzie mieszkają szczenięta, jest bardzo ważna. Spotkania na parkingach to poważny sygnał ostrzegawczy.

4

Ciekawe, ile osób faktycznie sprawdziło swoje plany zawodowe po lockdownie przed wzięciem psa.

4

Te statystyki PDSA dotyczące oddawanych psów są przygnębiające, ale nie zaskakujące.

8

Artykuł ma rację co do przeciążenia schronisk dla zwierząt. Jestem wolontariuszem w jednym z nich i sytuacja się pogarsza.

0

Pandemiczny szczeniak mojego przyjaciela nigdy nie nauczył się być sam i teraz nie mogą wyjść z domu.

4

Związek między zasadami dotyczącymi ćwiczeń podczas lockdownu a posiadaniem psa jest fascynujący.

6

Naprawdę chciałbym, żeby ludzie przestali rozmnażać psy tylko dla zysku.

7

Musiałem zatrudnić behawiorystę, aby pomógł mi z lękiem separacyjnym mojego psa. To była długa podróż.

6

Porównanie cen sprzed i po pandemii jest szokujące. Ceny niektórych ras wzrosły trzykrotnie!

8

Ten szczegół o szukaniu tymczasowych imion to coś, o czym nigdy wcześniej nie myślałem.

2

Założyłem firmę wyprowadzającą psy z powodu wszystkich pandemicznych szczeniąt w mojej okolicy, które potrzebują opieki, gdy właściciele pracują.

1

Punkt dotyczący sprawdzania wieku szczepień jest kluczowy. Nie mogę uwierzyć, jak wiele osób nabiera się na fałszywe dokumenty.

2

Ci pseudohodowcy stają się coraz sprytniejsi w swoich oszustwach. Potrzebujemy lepszych regulacji.

8

Lęk separacyjny jest prawdziwy. Mój pies podąża za mną wszędzie, nawet do łazienki!

5

Prawo dotyczące mikroczipowania wymaga lepszego egzekwowania. Zbyt wiele szczeniąt jest nadal sprzedawanych bez czipów.

8

Moja firma pozwala teraz na obecność psów w biurze, co dla wielu kolegów jest wybawieniem.

3

Wciąż jestem zdumiony, jak wiele osób kupiło zwierzęta domowe bez sprawdzenia odpowiednich wymagań dotyczących opieki.

6

Opisy pseudohodowli przyprawiają mnie o mdłości. Jak ludzie mogą być tak okrutni?

2

Ten artykuł naprawdę podkreśla, dlaczego impulsywne kupowanie zwierząt domowych jest tak złym pomysłem.

5

Pracuję teraz na stałe z domu, bo nie mogę znieść myśli o zostawianiu mojego psa samego na cały dzień.

2

Ta wskazówka o wyszukiwaniu numeru telefonu sprzedawcy w Internecie jest genialna. Szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej.

2

Problemy z dostępnością karmy dla zwierząt były prawdziwe. Pamiętam, jak panicznie kupowałem karmę dla psów, tak jak inni papier toaletowy!

3

Ciekawa uwaga o psach znających tylko lockdownową rutynę. Nigdy o tym w ten sposób nie myślałem.

2

Mój pandemiczny szczeniak był wart każdej złotówki i każdego trudu. Po prostu musiałem odpowiednio dostosować swoje życie.

8

Te prognozy RSPCA są przerażające, ale nie zaskakujące, biorąc pod uwagę, ile osób kupiło psy bez zastanowienia.

4

Myślę, że skutki pandemicznych zakupów zwierząt będziemy obserwować jeszcze przez wiele lat.

4

Fragment o kupach na ścianach rozbawił mnie. Byłem tam, zrobiłem to!

8

To sprawia, że jeszcze bardziej doceniam mojego odpowiedzialnego hodowcę. Zadali mi tak wiele pytań przed sprzedażą.

7

Wyprowadzanie mojego psa było dosłownie jedyną rzeczą, która utrzymywała mnie przy zdrowych zmysłach podczas ścisłego lockdownu.

2

Szczegół o tym, że suczki są zatrzymywane do hodowli, jest tak niepokojący. Te farmy są po prostu okrutne.

8

Zauważyłem ostatnio wiele młodych psów w naszym lokalnym schronisku. Dokładnie to, przed czym ostrzegał ten artykuł.

3

Powinno być obowiązkowe dla osób, które po raz pierwszy mają psa, aby brały udział w zajęciach szkoleniowych. Tak wielu ludzi było nieprzygotowanych.

3

Pandemiczny szczeniak mojego sąsiada szczeka cały dzień, odkąd wrócili do pracy. Szkoda mi tego biedaka.

8

Ceny podczas lockdownu były absurdalne, ale ludzie byli tak zdesperowani, że i tak płacili.

3

Rozumiem samotność podczas lockdownu, ale zwierzę to zobowiązanie na 10-15 lat, a nie tylko tymczasowa pociecha.

8

Wskazówka dotycząca dokumentacji szczepień jest kluczowa. Prawie zostałem oszukany przez kogoś, kto twierdził, że jego szczeniaki zostały zaszczepione w wieku 4 tygodni.

1

Historia Tanii o Winstonie naprawdę pokazuje, jak tym hodowcom zależy tylko na zysku, a nie na zwierzętach.

8

Mam szczęście, że mogę teraz pracować z domu na stałe, ale naprawdę współczuję tym, którzy musieli wrócić do biura.

7

Mój lokalny schron już pęka w szwach od oddanych zwierząt z lockdownu. To dokładnie to, co przewidywali.

3

Fragment o sprawdzaniu interakcji matki z szczeniakami to genialna rada, której nigdy wcześniej nie słyszałem.

7

Nie mogę uwierzyć, że ludzie już porzucają swoje pandemiczne zwierzęta. Czego się spodziewali po lockdownie?

1

Naprawdę musimy przestać traktować zwierzęta domowe jak impulsywne zakupy. To żywe istoty z potrzebami i uczuciami.

2

Fragment o tym, że szczeniaki są trudniejsze niż dzieci, rozbawił mnie. Jako mama i właścicielka psa, zgadzam się z tym!

1

Jestem jednym z tych pandemicznych rodziców szczeniaków i szczerze mówiąc, to uratowało moje zdrowie psychiczne podczas lockdownu.

1

Te wskazówki dotyczące rozpoznawania pseudohodowli są naprawdę pomocne. Zamierzam się tym podzielić z moją przyjaciółką, która chce wziąć psa.

7

Wzrost popytu na karmę dla zwierząt też mnie zaskoczył. Pamiętam, że przez tygodnie miałam problem ze znalezieniem mojej zwykłej marki.

0

Historia Tracy o Codym łamie mi serce. Przynajmniej znalazł kogoś, kto chciał się nim odpowiednio zaopiekować.

1

To naprawdę trafia w sedno. Potrzebujemy bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących hodowli psów w tym kraju.

8

Czy ktoś jeszcze ma problemy ze swoim psem teraz, kiedy wrócił do biura? Mój niszczy wszystko, kiedy mnie nie ma.

7

Część o sprawdzaniu wielu ogłoszeń od tego samego sprzedawcy to bardzo ważna rada. Szkoda, że nie wiedziałam o tym wcześniej.

7

Pracuję w schronisku i już widzimy, jak oddawane są szczenięta z czasów pandemii. To jest druzgocące.

3

Moja siostra padła ofiarą sprzedawcy z pseudohodowli. Biedny szczeniak potrzebował miesięcy opieki weterynaryjnej i rehabilitacji.

8

Spekulacja cenowa podczas pandemii była szalona. Widziałam buldogi francuskie po 5000 funtów!

7

Czekałam do zakończenia lockdownu, żeby wziąć psa, właśnie dlatego, że martwiłam się lękiem separacyjnym. Najlepsza decyzja, jaką podjęłam.

0

Łamie mi serce czytanie o tych pseudohodowlach szczeniąt. Nie miałam pojęcia, że warunki są tak okropne.

2

Całkowicie się z tym utożsamiam. Wzięłam szczeniaka podczas lockdownu i lęk separacyjny jest teraz bardzo realny, kiedy wróciłam do pracy.

3

Get Free Access To Our Publishing Resources

Independent creators, thought-leaders, experts and individuals with unique perspectives use our free publishing tools to express themselves and create new ideas.

Start Writing