Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Duma i uprzedzenie Jane Austen to pon adczasowy klasyk i był wielokrotnie wiernie adaptowany zarówno na duży, jak i mały ekran.
Ale istnieje wiele adaptacji, które angażują Dumę i Uprzed zenie i próbują zrobić z nim coś nowego, filmy i seriale telewizyjne, które opowiadają oryginalne historie inspirowane twórczością Austena.

Po tym, jak została zawieszona z nauczania z powodu wpływu jednego z rodziców jej ucznia, Elizabeth Scott podróżuje do Nowego Jorku, aby być opiekunką jednego z psów wystawowych swojej przyjaciółki.
Na konkursie spotyka Donavona Darcy'ego, jednego z sędziów. Stamtąd Elizabeth i Darcy rozwijają trudny związek, który jest bardziej skomplikowany przez przeszkadzającą ciotkę Darcy'ego i jego przyjaciółkę z dzieciństwa Felicity.
Uwolnienie pana Darcy' ego to bardzo luźna adaptacja Dumy i uprzedzenia Jane Austen; została wprowadzona do współczesności i zawiera wystawy psów w przeciwieństwie do funkcji wysokiego społeczeństwa. Scenariusz i aktorstwo są w najlepszym razie niższe i - prawdopodobnie dlatego, że jest to film telewizyjny - film ma wrażenie z początku 2000 roku, mimo że został nakręcony w 2016 roku.
Elizabeth, grana przez Cindy Busby, nie lubi pana Darcy'ego (Ryan Paevey), myśląc go za aroganckiego i szorstkiego, ale o ile mogłem powiedzieć, nie ma do tego prawdziwego powodu.
Następnie spędza prawie całą resztę filmu narzekając na niego i byjąc wobec niego niegrzeczna, mimo że nic nie robi, aby uzasadnić takie traktowanie, a film wydaje się sugerować, że jako publiczność powinniśmy się zgodzić i wesprzeć ją.
Film niewiele kiwa głową do materiału źródłowego, cytując wiersze tu i ówdzie, ale robi to w bardzo nienaturalny sposób i wcale nie trzyma się chronologii powieści. (Poza tym tytuł sprawia wrażenie, że film jest czymś znacznie bardziej erotycznym, jeśli wiesz, co mam na myśli?)
Siostry Elizabeth i Darcy, Jenna (Tammy Gillis) i Zara (Sarah Desjardins) zapewniają komiczną ulgę i całkiem ładnie wykonują znane siostrzane role.
Szczerze mówiąc, związek Jenny z Henrym Robsonem (Ryan Kennedy), bratem Felicity (Courtney Richter), wydawał się znacznie bardziej interesujący niż związek głównej pary i wolałbym obejrzeć film o tym.

Oparty na powieści Setha Grahame-Smitha z 2009 roku, Pride and Prejudice and Zombies to horror zombie akcji, którego akcja rozgrywa się w świecie Duma i u przedzenie Jane Austen. Zajmuje ponadczasowy klasyk Austen i dodaje do miksu apokalipsę zombie.
Chociaż osobowości i okoliczności bohaterów są wierne powieści Austena, zostały dostosowane do postapokaliptycznego świata, w którym zostały umieszczone.
Na przykład, zamiast uczyć się grać na instrumentach, śpiewać i szyć, siostry Bennet zostały wyszkolone w dziedzinie sztuk walki w Chinach i są bardziej niż zdolne do utrzymania się w przypadku ataku zombie.
jednak, nadążanie za społeczeństwem jest tak samo ważne jak zawsze, a siostry regularnie uczestniczą w balach i spotkaniach z nadzieją, że znajdą odpowiedniego mężczyznę do małżeństwa, zanim będą musiały zrezygnować z Longbourn.
Pride and Prejudice and Zombies to miła niespodzianka i nie odrzuciłbym tego jako prostej parodii. W przeciwieństwie do niektórych filmów inspirowanych Dumą i uprzedzeniami, P i P i Z pozostają bardzo wierne oryginalnej fabule, zachowując wiele głównych punktów fabuły z powieści nienaruszonych, chociaż niektóre elementy są przyspieszone, aby dać miejsce dla nowej fabuły zombie.
Kultowy dialog z powieści Austena jest zaczerpnięty i połączony ze sparami i wyszukanymi scenami walki i działa zaskakująco dobrze.
Film nie tylko dodaje zombie do obrazu; dodaje kolejny poziom znaczenia tytułowi Duma i uprzed zenie, ponieważ zombie są czymś więcej niż bezmyślnymi potworami zjadającymi mózg, niektórzy zachowują swoją inteligencję i chcą się komunikować. To zmusza bohaterów do zastanawiania się, czy są zbyt uprzedzeni wobec stworzeń i moralnych konsekwencji ich zabicia.
Jednak ten element jest w większości zapomniany w drugiej połowie filmu i nic z tego nie wynika, co jest rozczarowujące. Jest też wprowadzenie czterech jeźdźców, które również nigdzie nie idzie. Ogólnie, jednak, film jest dzielną próbą zrobienia czegoś nowego z klasykiem i wykonuje dość dobrą robotę.
Lily James jako Elizabeth i Bella Heathcote jako Jane dobrze rozumieją swoje postacie i przedstawiają siostry Bennet w sposób, który pasuje do tego, jak je wyobraziłem. Matt Smith wykonuje również dobrą robotę jako wściekły Parson Collins.
Sam Riley wykonuje godną podziwu pracę jako pułkownik Darcy, chociaż ma poważny ton w głosie, do którego przyzwyczajenie się może zająć ludziom trochę czasu (nie wiem jak nikt inny, ale zawsze wyobrażałem sobie pana Darcy'ego gładkim głosem), a pisanie niestety sprawia, że pan Bingley, grany przez Douglasa Bootha, wydaje się dość niekompetentnym wojownikiem. Poza tym jest to przyjemny film do oglądania.

Luźno inspirowane Dumą i Uprzed zeniem, Hallmark's Christmas at Pemberley Manor podąża za Elizabeth Bennet, organizatorką wydarzeń z wielkimi ambicjami, która podejmuje swój pierwszy projekt: zaplanowanie świątecznego festiwalu małego miasteczka.
Niestety, są pewne niepowodzenia, i musi znaleźć alternatywne miejsce festiwalu; na szczęście, ma już takie na myśli, Pemberley Manor.
Jednak właściciel dworu, pan Darcy, wybitny biznesmen, planuje sprzedać dwór firmie, która zamierza go zburzyć, aby zbudować mieszkania. To do Elizabeth należy przekonanie pana Darcy'ego, by pozwolił miastu na zorganizowanie festiwalu w dworze, a może również wprowadzić pana Darcy'ego do świątecznego ducha.
Poza nazwami i faktem, że to romans, Boże Narodzenie w Pemberley Manor nie ma wiele wspólnego z powieścią Austena o manierach i koncentruje się bardziej na zakochaniu niż na jakichkolwiek nieporozumieniach i uprzedzeniach, które należy obalić po drodze. Nadal, z romansów Hallmark, Widziałem, że jest to jeden z lepszych.
To łatwy film do obejrzenia, gdy chcesz się zrelaksować lub mieć w tle, ze słodką historią i szczęśliwą historią, która Cię zadowoli. Poza tym nie jest to jednak najciekawsze, a stawka nigdy nie wydaje się być tak wysoka, ale może właśnie o to chodziło.

Dzien nik Bridget Jones to reinterpretacja „Dumy i uprzed zenia” jako romantycznego komatu z nowoczesną scenerią, a Elizabeth Bennet zostaje zastąpiona Bridget, 32-letnią kobietą pracującą u wydawcy w Londynie, która podejmuje noworoczne postanowienie, aby połączyć swoje życie i zaczyna prowadzić dziennik, aby kronizować wydarzenia z jej życia.
Wkrótce przyciąga uwagę dwóch mężczyzn, zarówno z powodów pozytywnych, jak i negatywnych, a jej życie zaczyna się zmieniać, której się nie spodziewała.
Pozna@@ je pana Darcy'ego, adwokata zajmującego się prawami człowieka, który, jak można się domyślić, spełnia rolę Fitzwilliam Darcy w powieści, i zaczyna związek z Danielem Cleaverem, jej szefem i odpowiednikiem pana Wickhama. Stąd powstają różnego rodzaju nieporozumienia i przezabawne sytuacje.
Dziennik Bridget Jones to klasyczna brytyjska komedia romantyczna, w której sama Bridget Jones, doskonale grana przez Renée Zellweger, staje się ikoną. Oddaje esencję Dum y i Uprzed zenia, robiąc coś innego z materiałem.
Bridget utrzymuje otwartość i pośpiech Elżbiety w dokonywaniu osądów, ale chociaż Elizabeth prawie zawsze zachowuje opanowanie (zwłaszcza w społeczeństwie) Bridget niezmiennie popełnia społeczne faux pas i zawstydza się; jednak, to tylko dodaje jej uroku.
Colin Firth jest świetny jako stoicki i często zdezorientowany pan Darcy, ale nie jest to zaskoczeniem, że przedstawił pana Darcy'ego w adaptacji powieści Austena z 1995 roku. Hugh Grant gra postać w stylu Wickhama Daniela Cleavera, czarującego faceta, którego fajnie jest przebywać w pobliżu, ale który jest skłonny do oszukiwania i ucieczki od zaangażowania.
Modernizacja wszystkich postaci działa dobrze i jasne jest, na kim opiera się każda z nich, nie będąc zbytnio w twojej twarzy (oprócz pana Darcy'ego... który dosłownie nazywa się pan Darcy).
Jak film jest opowiadany z perspektywy Bridget, a ona jest jego jedynym celem, większość peryferyjnych postaci z powieści jest nieobecna, chociaż tu i tam dostajesz niewiele wskazówek, takich jak osobowość jej matki i jej związek z ojcem.
Podobnie jak sama duma i uprzed zenie, Dziennik Bridget Jones ma ponadczasową jakość, która zapewni rozrywkę widzów przez dziesięciolecia.

D uma i uprzedzenie: Atlanta podąża za wielebnym Bennetem, pastorem odnoszącego sukcesy południowego kościoła baptystów, jego żoną, autorką książki samopomocy doradzającej kobietom, jak poślubić idealnego mężczyznę, i ich pięć córek.
Jak na ironię, wszystkie córki pani Bennet pozostają niezamężne, co bardzo ją niepokoi. Więc, kiedy dwóch młodych kawalerów przyjeżdża do miasta, pani Bennet nie traci czasu na próby sparowania ich z córkami.
jednak, jej najstarsza Jane nie wierzy, że mężczyzna chciałby się z nią osiedlić, ponieważ jest samotną matką, a jej druga najstarsza Elizabeth twierdzi, że nie interesuje się miłością i bardziej koncentruje się na ratowaniu lokalnych firm w mieście przed deweloperem, który planuje je zburzyć, aby zbudować centrum handlowe.
Pride & Prejudice: Atlanta to słodka historia i wprowadza logiczne zmiany w oryginalnej narracji Austen, aby lepiej pasować do współczesnego otoczenia. Zmiany te działają dobrze i zachowują istotę oryginalnej historii, więc film można łatwo zidentyfikować jako inspirowany Pride & Prejudi ce.
Jednak niektóre drobne zmiany osobowości postaci i późniejsze wyniki są zmieniane tak, aby były bardziej korzystne niż te w powieści.
Na przykład Wickham jest całkiem miłym facetem, a jego oszustwa nie wydają się szczególnie potępiające, jego traktowanie Lydii jest również znacznie lepsze. Niekoniecznie jest to zła rzecz, ale usuwa niektóre konflikty przedstawione w oryginalnej historii Austena i powoduje, że film jest mniej napię ty.
Nie uważałem też, że pani Bennet, grana przez Jackée Harry, była irytująca w jakikolwiek sposób w porównaniu z tym, jak jest w książce, a nakazanie jej opowiadania historii, zamiast opowiadać ją wyłącznie z punktu widzenia Elżbiety, było interesującą zmianą, która zwiększyła zdrowy charakter filmu.
Ogólnie rzecz biorąc, to urocza historia, ale chciałbym, aby wady bohaterów były bardziej podkreślone, bliżej tego, jak są w powieści, aby dodać dodatkowe napięcie, którego brakuje.

Dzienniki Lizzie Bennet to serial internetowy wydany na YouTube w latach 2012-2013 opowiadający o życiu Lizzie Bennet w 100 odcinkach krótkich vlogów. Ta interpretacja Dum y i uprzed zenia modernizuje narrację i sprawia, że Lizzie opowiada historię, postrzega ją poprzez serię pamiętników wideo, które zaczyna tworzyć ze swoją najlepszą przyjaciółką Charlotte.
Pamię@@ tniki miały być po prostu zabawnym projektem, który pozwolił Lizzie opowiedzieć się o tym, co dzieje się w jej życiu, na przykład rozmowa o jej matce i jej związkach z dwiema siostrami Jane i Lydią, nie ma mowy, żeby spodziewała się tak wielu dramatów w ciągu jednego roku. Wszystko zaczyna się od przybycia studenta medycyny o imieniu Bing Lee i jego najlepszego przyjaciela Williama Darcy'ego.
Choć wykonane profesjonalnie, twórcy The Lizzie Bennet Diaries wykonują świetną robotę, sprawiając, że filmy wyglądały tak, jakby zostały zrobione przez amatorów dla zabawy, a dialog jest dostarczany w sposób, który wydaje się niewyćwiczony i nie do końca.
Pamiętniki zmieniają oryginalną historię, aby niesamowicie dobrze pasować do nowoczesnego otoczenia i wykorzystują okazję, aby dodać więcej głębi postaciom, zwłaszcza Charlotte (Julia Cho) i Lydii (Mary Kate Wiles), o których nie dowiesz się wiele w powieści.
Interakcja z publicznością i kamerą jest naprawdę świetna i oddaje bardziej osobiste połączenie twórców treści YouTube z publicznością, zwłaszcza Ashley Clements, która gra Lizzie i bardzo swobodnie przechodzi z rozmowy z innymi postaciami w scenie i komunikowania się (werbalnie lub niewerbalnie) ze swoją publicznością.
Składając się ze 100 odcinków, musisz zaangażować się, aby przejść przez to, ale ponieważ każdy odcinek trwa zwykle około pięciu minut, łatwo jest go oglądać w krótkich seriach i kiedy chcesz.

Transport Dum y and Prejudi ce to India, Bride, and Prejudi ce to film z Bollywood inspirowany powieścią Jane Austen. Pani Bakshi desperacko chce poślubić swoje cztery córki: Jaya, Lalita, Mayę i Lakhi, więc kiedy zamożny singiel Balraj i jego amerykański przyjaciel Darcy przyjeżdżają do Indii, sprawy zaczynają się poprawiać.
jednak, szereg okoliczności i nieporozumień komplikuje sprawy, a miłość i małżeństwo wydają się coraz bardziej oddalać od nich.
Bride and Prejudi ce to pierwszy film Bollywood, jaki widziałem, i nie zawiódł. Śpiew i taniec zostały dobrze zintegrowane z narracją, a choreografia wielkich liczb była doskonała.
To, że Lalita (Aishwarya Rai Bachchan), postać oparta na Elizabeth Bennet, była Indianką, podczas gdy Darcy (Martin Henderson) jest Amerykaninem, dodało kolejny poziom nieporozumień ze względu na różnice w kulturach i stworzyło okazję do otwarcia dialogu o tym, jak kultury są postrzegane w porównaniu z tym, jak są w rzeczywistości.
Chemia między parami była dobra, a relacje rozwinęły się wiarygodnie, chociaż romantyczny montaż między Darcy i Lalitą był dla mnie trochę zbyt tandetny, nie zrozum mnie źle, że tak miało być, ale mimo to. Chciałbym też, żeby tempo drugiej połowy filmu było wolniejsze, było lekko pospieszne i sprawiało wrażenie, że próbują przejść przez wszystkie punkty fabuły.
Powiedziawszy to, podobała mi się uwaga, jaką poświęcili odpowiednikowi postaci Mary, Mayi (Meghna Kothari), postaci, która często jest pomijana w adaptacjach filmowych, ponieważ tak naprawdę nie dodaje fabuły.
Jest scena, w której wykonuje taniec węża, który jest zarówno interesujący, jak i zabawny do oglądania, kompensując niezręczność reszty sceny. Ogólnie film jest świetną zabawą, z dużą ilością energii i świetnym dialogiem między postaciami.

Śmierć przychodzi do Pemberle ya, oparty na powieści PD James, to trzyczęściowy dramat, który zabiera bohaterów z Dumy i uprzedzenia i wyobraża sobie, jak wyglądałyby sześć lat po wydarzeniach z kultowej powieści Austena.
Co więcej, stawia ich w centrum śledztwa w sprawie morderstwa.
Elizabeth Bennet - teraz pani Darcy, oczywiście - jest w trakcie przygotowań do balu, który ona i Darcy będą gospodarzem w Pemberley. Wydaje się, że wszystko idzie dobrze, dopóki po podjeździe nie przyleci nieuczciwy powóz z rozczarowaną Lydią w środku.
Ponieważ nie zostali zaproszeni, ona i George Wickham planowali rozbić piłkę, podróżując z przyjacielem Wickhama, Dennym.
jednak, zanim dotarli do dworu, Denny nakazuje powozowi zatrzymać się i biegnie do lasu, a Wickham biegnie za nim. Po tym, jak Lydia informuje Darcy'ego i jego gości o tym, co się stało, tworzą grupę poszukiwawczą i ostatecznie znajdują, że Wickham ciągnął ciało Denny'ego przez las, płacząc i mówiąc, że go zabił.
Powoduje to dochodzenie z Wickhamem jako głównym podejrzanym, ale nic nie jest tak proste, jak się wydaje.
Koncepcja łączenia dramatu epokowego z tajemnicą morderstwa jest interesującym pomysłem, który może być bardzo intrygujący i zabawny. Niestety, De ath Comes to Pemberley wykorzystuje tak wiele stereotypów tajemniczych morderstw, że staje się nu dna i przewidywalna.
Chociaż charakterystyka większości postaci Austena jest całkiem dobra, zwłaszcza interpretacja Lydii przez Jenny Coleman, z występami Rebeccy Front i Jamesa Fleeta jako pana i pani Bennet są również godne uwagi, brakuje charyzmy bohaterów, co sprawia, że sekwencje śledcze są nieekscytujące.
Nie podobał mi się również fakt, że ta narracja czyni pułkownika Fitzwilliam (Tom Ward) antagonistą, a jego postać odchodzi od oryginalnego portretu Austena w jej powieści.
Przeszkadzało mi również to, że bohaterowie prawie zawsze nosili te same ubrania lub przełączali się między dwoma zestawami, pomimo tego, że historia toczy się przez wiele dni; wydawało mi się to nierealne i wyciągnęło mnie z historii.
W żadnym wypadku nie jest to zły zegarek i ma dobrych aktorów w obsadzie, ale w porównaniu z innymi dramatami BBC jest dość płaski.

Lost in Austen to czteroczęściowy dramat inspirowany „Duma i uprzedzenie” Jane Austen. Serial opowiada o Amandzie Price, kobiecie, która dosłownie zostaje wciągnięta w świat swojej ulubionej książki.
Portal do świata Dumy i Uprzed zenia pojawia się w łazience Amandy, która powinna stać pod jej prysznicem, oprócz samej Elizabeth Bennet!
Przypadkowo zamieniając się miejscami z Elizabeth, Amanda zostaje wciągnięta w środek świata, o którym czytała od dziecka; jednak, rzeczy nie dzieją się tak, jak powinny.
Zdeterminowana, aby upewnić się, że wszystkie postacie otrzymają zakończenie, na jakie zasługują, Amanda próbuje przywrócić wszystko na właściwe tory, ale wydaje się tylko pogarszać sytuację!
Lost in Austen to naprawdę zabawna seria, która sprawia, że śmieszasz się, przewracasz oczami i wstrzymujesz oddech podczas oglądania wydarzeń. Seria jest w pełni świadoma elementu meta i nie traktuje siebie zbyt poważnie, jest to pokazane od samego początku poprzez narrację Amandy (Jemimy Rooper).
Szczególnie podoba mi się fakt, że osobowość Amandy jest napisana w sposób, który całkowicie wychodzi z głębi, gdy znajduje się w świecie Austen, tylko dlatego, że Pride and Prejudi ce jest jej ulubioną książką, nie oznacza, że opanowała zachowanie i etykietę tamtych czasów.
Jest zbyt podekscytowana i przytłoczona wszystkim, aby działać subtelnie lub wtopić się, szturmując przez życie bohaterów i często pozostawiając je bez mowy.
Są też zabawne niespodzianki z tradycyjnymi postaciami, szczególnie z panią Bennet, graną przez cudownego Alexa Kingstona, i George'a Wickhama, granego przez Toma Rileya, którzy pokazują strony niewidoczne w oryginalnym tekście Austena.
L ost in Austen wykorzystuje i bawi się tym, że Duma i Uprzedzenie są o powiadane z punktu widzenia Elżbiety, ujawniając szczegóły, które nie byłyby znane czytelnikom lub aktywnie przeciwstawiając się oczekiwaniom czytelników.
L ost in Austen to moja ulubiona adaptacja na liście, dużo się śmiałem i pod koniec drugiego odcinka, Nie miałem pojęcia, jak wszystko się skończy, co było miłą niespodzianką.
Jest tak wiele elementów Dumy i Uprzed zenia oraz wszystkich prac Jane Austen, które mogą inspirować kreatywność i generowanie nowych historii, i nie mogę się doczekać stworzenia kolejnej listy adaptacji pokazujących, jak dziedzictwo Austen nadal żyje i inspiruje nowych twórców.
Te adaptacje naprawdę pokazują, jak elastyczna jest oryginalna historia Austen, zachowując jednocześnie jej rdzeń.
Numer 'No Life Without Wife' w Bride and Prejudice doskonale uchwycił charakter pani Bennet!
The Lizzie Bennet Diaries sprawiło, że przejąłem się postaciami, na które nigdy nie zwracałem uwagi w książce.
Duma i uprzedzenie, i zombie powinny były skupić się bardziej na uprzedzeniach wobec inteligentnych zombie.
Zakończenie Lost in Austen było bardzo satysfakcjonujące. Naprawdę sprytny sposób na zamknięcie wszystkiego.
Jestem zaskoczony, jak dobrze podstawowa historia sprawdza się w tak wielu różnych gatunkach i sceneriach.
Kościelna sceneria w wersji z Atlanty stworzyła tak interesujące paraleli do oryginalnego świata społecznego.
Bridget Jones uchwyciła esencję Elizabeth Bennet, będąc jednocześnie czymś zupełnie odrębnym.
Sceny sztuk walki w wersji z zombie były zaskakująco dobrze zintegrowane z realiami epoki regencji.
Właściwie podobało mi się, jak Lost in Austen przyznało, że może Lizzy i Darcy nie byli dla siebie idealni.
Fragmenty kostiumowe w The Lizzie Bennet Diaries były genialne. Taki sprytny sposób na włączenie postaci, których tam nie było.
Ujęcie Lady Catherine w Bride and Prejudice było przezabawne. Idealny współczesny odpowiednik.
Śmierć nadchodzi do Pemberley sprawiało wrażenie fan fiction, które jakimś cudem dostało duży budżet.
Ujęcie różnic klasowych we współczesnym społeczeństwie w wersji z Atlanty było naprawdę dobrze zrobione.
Pride and Prejudice and Zombies miało idealny balans akcji i romansu aż do ostatniego aktu.
Uwielbiam, jak The Lizzie Bennet Diaries poradziło sobie ze skandalem Lydii we współczesnym kontekście.
Wersja świąteczna może i jest kiczowata, ale przynajmniej zrozumiała podstawowy urok postaci Darcy'ego.
Bridget Jones naprawdę uchwyciła humor oryginału, jednocześnie czyniąc go istotnym dla współczesnej publiczności.
Pani Bennet w Lost in Austen była całkiem rozsądna, kiedy spojrzy się na sprawy z jej perspektywy.
Unleashing Mr. Darcy udowodniło, że nie każda współczesna sceneria pasuje do tej historii.
Doceniam, jak wersja z Atlanty zachowała skupienie na dynamice rodzinnej we współczesnym kontekście.
W wersji z zombie brakowało więcej scen, w których siostry Bennet walczą razem. To były najlepsze momenty!
Scena tańca z wężami w Bride and Prejudice była jednocześnie najbardziej niezręczna i niesamowita.
Wersja historii Charlotte Lucas w The Lizzie Bennet Diaries była o wiele bardziej satysfakcjonująca niż oryginał.
Uwielbiam to, jak te adaptacje udowadniają, że można zmienić prawie wszystko w P&P, z wyjątkiem podstawowej dynamiki relacji.
Wartości produkcyjne w Śmierć nadchodzi do Pemberley były przepiękne, nawet jeśli fabuła pozostawiała wiele do życzenia.
Wersja pierwszej sceny oświadczyn w Bride and Prejudice była fantastyczna. Takie świetne napięcie!
Zagubiona w Austen uchwyciła to doświadczenie fana, który chce wszystko naprawić, ale tylko pogarsza sprawę. Tak bardzo relatable!
Modernizacje naprawdę pokazują, jak ponadczasowe są w rzeczywistości tematy dumy i uprzedzeń.
Właściwie czasami wolę romanse postaci drugoplanowych w tych adaptacjach od głównej historii Elizabeth/Darcy.
Oglądanie Dzienników Lizzie Bennet w czasie rzeczywistym, kiedy wyszły, było wyjątkowym doświadczeniem. Integracja z mediami społecznościowymi była genialna.
Czy tylko ja uważam, że wersja z zombie powinna była pójść jeszcze dalej z elementami nadprzyrodzonymi?
Pani Bennet z wersji z Atlanty była o wiele bardziej zniuansowana niż w innych adaptacjach. Naprawdę podobała mi się ta interpretacja.
Uwielbiam, jak Bridget Jones uczyniła wady charakteru Elizabeth jeszcze bardziej ekstremalnymi, ale nadal zachowała ją sympatyczną.
Duma i Uprzedzenie i Zombie to była naprawdę fajna randka w kinie. Mój mąż, który nienawidzi dramatów kostiumowych, nawet to polubił!
Format Dzienników Lizzie Bennet naprawdę pozwolił na głębszy rozwój postaci niż tradycyjne adaptacje.
Czy komuś jeszcze Unleashing Mr. Darcy brzmi jak zupełnie inny rodzaj filmu niż sugeruje tytuł?
Śmierć nadchodzi do Pemberley miała tak mocną obsadę, ale zmarnowano ją na przeciętny scenariusz. Szkoda.
Ujęcie Wickhama w Zagubionej w Austen było tak interesujące. Uwielbiałam, jak bawili się naszymi oczekiwaniami.
Ta świąteczna wersja sprawiała wrażenie, jakby po prostu przykleili imiona Darcy'ego i Elizabeth do standardowej fabuły Hallmarka.
Uważam, że wersja Bollywood świetnie poradziła sobie z adaptacją elementów kulturowych oryginału do współczesnego indyjskiego kontekstu.
Ścieżka dźwiękowa Bride and Prejudice jest niesamowita. Nadal zdarza mi się nucić No Life Without Wife!
Wersja z wystawą psów sprawiła, że aż się skrzywiłam. Dlaczego Elizabeth nie lubiła Darcy'ego dosłownie bez powodu? Tak ta historia nie działa!
Uważam, że Zagubiona w Austen była naprawdę odświeżająca. Miło było zobaczyć, jak ktoś reaguje na świat Dumy i Uprzedzenia tak, jak prawdopodobnie my byśmy zareagowali.
Czy ktoś zauważył, że pan Collins ma najlepszą obsadę w prawie każdej adaptacji? Matt Smith w P&P&Z był przezabawny!
Wersja z zombie miała tak duży potencjał z kątem komentarza społecznego, ale naprawdę zawalili sprawę w drugiej połowie.
Całkowicie zgadzam się, że Colin Firth był idealny do tej roli, ale nie zapominajmy o Hugh Grancie jako Danielu Cleaverze. Zagrał tego uroczego łotrzyka perfekcyjnie!
The Lizzie Bennet Diaries dało Lydii o wiele lepszy rozwój postaci niż oryginał. Naprawdę przejmowałem/am się tym, co się z nią stało.
Wersja z Atlanty jest całkiem urocza! Współczesne południowe baptystyczne otoczenie zaskakująco dobrze współgra z historią.
Oglądałem/am wszystkie z nich z wyjątkiem Pride and Prejudice Atlanta. Czy ktoś wie, czy warto to sprawdzić?
Czy ktoś jeszcze uważał Death Comes to Pemberley za rozczarowujące? Chciałem/am to pokochać, ale tajemnica wydawała się tak przewidywalna.
Bride and Prejudice jest poważnie niedoceniane. Numery musicalowe Bollywood dodały tyle energii do historii i pomyślałem/am, że element starcia kulturowego zadziałał naprawdę dobrze.
The Lizzie Bennet Diaries było tak innowacyjne jak na swoje czasy. Podobało mi się, jak wykorzystali media społecznościowe i vlogging do opowiedzenia historii. Wydawało się to naprawdę autentyczne.
Właściwie podobała mi się wersja Hallmarka Christmas at Pemberley Manor. Jasne, jest kiczowata, ale czasami po prostu chcesz czegoś lekkiego i świątecznego.
Dziennik Bridget Jones zawsze będzie złotym standardem dla nowoczesnych adaptacji P&P moim zdaniem. Obsada była idealna, zwłaszcza Colin Firth jako Darcy!
Unleashing Mr. Darcy było bolesne do oglądania. Kąt z wystawą psów mógł być interesujący, ale scenariusz był tak płaski. Nie mogłem/am nawiązać kontaktu z żadną z postaci.
Zagubiona w Austen to mój absolutny faworyt na tej liście. Podobało mi się, jak bawili się naszymi oczekiwaniami wobec oryginalnej historii. Portal w łazience był bardzo kreatywnym pomysłem!
Oglądałem/am Dumę i uprzedzenie i zombie! Sceny walki sztuk walki były zaskakująco dobrze zorganizowane. Lily James stworzyła fantastyczną Elizabeth Bennet z umiejętnościami posługiwania się mieczem.
Fascynuje mnie, jak Duma i uprzedzenie jest ciągle na nowo interpretowana! Ta wersja z zombie brzmi absolutnie szalenie. Czy ktoś to w ogóle oglądał?