Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
By continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Vinland Saga to anime i manga Seinen napisane i zilustrowane przez Makoto Yukimurę. Saga Vinland skupia się wokół Thorfinna, młodego chłopca, który marzy o wyjeździe do Vinland, miejsca pokrytego żyzną glebą i zieloną trawą, całkowitym przeciwieństwem zamarzniętej Islandii, gdzie spędził całe swoje życie. Po traumatycznym wydarzeniu Thorfinn dołącza do grupy najemników, aby trenować i szukać odpowiedniego momentu na zemstę...
Vinland Saga to jedno z najlepszych anime, które zostaną wydane latem 2019 roku, jest dojrzałe, emocjonalne i pełne akcji postaci, do których nie możesz powstrzymać się od przyciągnięcia. Vinland Saga będzie w twojej głowie przez długi czas, gwarantuję to.
Historia i kultura nordycka nie są czymś, co zwykle eksploruje się w mandze i anime, więc oglądanie serii, która rozgrywa się w czasach, gdy Wikingowie byli aktywni, jest odświeżające. Niezwykłe jest również, że historia z fabułą Wikingów przedstawia Wikingów jako coś więcej niż tylko naje źdźców.
Saga Vinland rozgrywa się w czasach, gdy Wikingowie przeszli od bycia zwykłymi najeźdźcami atakującymi klasztory, awansowali do zdobywców i zaczęli przejmować ziemię i osady. Kulturę nordycką można zobaczyć w każdej scenie anime, od łodzi, budynków i mebli, po ubrania i broń, wszystko ma skandynawski charakter.
Makoto Yukimura łączy również prawdziwe historyczne postacie i historie z fikcyjnymi elementami Sagi Vinland, czyniąc ją jeszcze bardziej wciągającą, a notatki autora w mandze wyjaśniają nawet, czego Makoto Yukimura użył jako odniesienia i jego rozumowanie za każdą podjętą decyzją. Spójność w sztuce i animacji sprawia, że Vinland Saga jest niezwykle estet yczna do oglądania.
Chociaż manga była pierwotnie klasyfikowana jako Shōnen (skierowana głównie do nastoletnich chłopców), została szybko przeniesiona do Seinen (sprzedawana dla dorosłych). Saga Vinland jest bardziej oparta na realizmie w porównaniu z niektórymi mangami, a postacie muszą radzić sobie z trudnymi tematami.
Seria zawiera kilka świetnych sekwencji akcji, ale przemoc stara się uniknąć bezinteresowności - chociaż zabiera się twórcze wolności - a zadane rany zajmują realistyczny czas na wyleczenie i mają realistyczne konsekwencje.
W pierwszych kilku odcinkach anime główny bohater, Thorfinn (Yûto Uemura), ma wszystkie postawy idealistycznego bohatera Shōnen, jednak szybko zostaje sprowadzony z powrotem na ziemię przez traumatyczne wydarzenia, które mają miejsce, a także to, co musi zrobić, aby przetrwać później.
Chociaż Thorfinn zaczyna naiwnie i optymistycznie, nie pozostaje taki i musi rozpoznać niektóre z trudnych realiów świata, w którym żyje w młodym wieku. Z powodu tych doświadczeń, Thorfinn utknął na drodze do zemsty, a zanim jest nastolatkiem, jest gwałtowny, zły i pełen niepokoju.
Ojciec Thorfinna, Thors (Ken'ichirô Matsuda), znany niegdyś jako Troll of Jom ze względu na swoje umiejętności walki, odrzucił życie pełne przemocy po urodzeniu córki i nie znosi się zabijania, wierząc, że przemoc powinna być ostatecznością, a nawet wtedy tylko pięściami.
Chociaż Thors próbuje nauczyć Thorfinna niebezpieczeństw związanych z przemocą i przekonać go do przyjęcia swojego poglądu, Thorfinn jest zbyt zakochany w koncepcji wojny i bitwy, aby słuchać, a później jest zbyt obsesyjny na punkcie zemsty.
jednak, gdy Thorfinn ma więcej doświadczeń i rośnie jako postać, jego poglądy zaczynają się zmieniać i staje się bardziej dojrzały. Rozwój Thorfinna jest bardziej wyraźny w mandze, która wyprzedza anime, a Yukimura pisze ewolucję Thorfinna w realistyczny sposób, więc chociaż zajmuje to trochę czasu, robi się to bardzo umiejętnie.
Podobnie jak Thorfinn, reszta głównej obsady i wiele pobocznych postaci w Vinland Saga nie jest po prostu dwuwymiarowych. Mają złożone motywacje i cele, a anime jasno pokazuje, że nikt nie jest stereotypowo „dobry” ani „zły”, ludzie mają różne poglądy, co może spowodować, że trafią na przeciwne strony.
Z tego powodu, trudno nikogo nienawidzić, mimo że większość ludzi nie jest zbyt dobroduszna, w jednym odcinku mogą występować w antagonistycznej roli, ale w następnym współpracować. Chociaż Thorfinn zaczyna jako tytułowa postać, czasami przyjmuje bardziej wspierającą rolę, więc nie możesz powstrzymać się od większego zaangażowania w inne postacie, takie jak Askeladd (Noaya Uchida) i Canute (Kenshô Ono).
Chociaż anime i manga palą się wolniej, niż można by się spodziewać po historii osadzonej w erze Wikingów, nie pozwól, aby cię to oszukało. Vinland Saga konsekwentnie traktuje swoich widzów niesamowitymi sekwencjami akcji i chociaż większość serii jest bardziej ugruntowana, sceny walki są wyszukane i pomysłowe (Thorkell rzuca logi setki metrów za głośny płacz, zdecydowanie zabierane są pewne twórcze wolności).
Nie spodziewałbym się niczego mniej od Wit Studio, które są odpowiedzialne za ożywienie pełnego akcji Attack on Titan. Poza tym, ponieważ seria to Seinen, a nie Shōnen, konflikty mogą być jeszcze bardziej brutalne i graficzne. Chociaż niektóre walki są nierealne, są choreograficzne w sposób, który wydaje się prawdopodobny, więc sekwencje akcji nie kończą się irytującymi z resztą odcin ków.
Jak wspomniano wcześniej, Vinland Saga jest animowana przez Wit Studio, które wykonało również prace takie jak Attack on Titan i Seraph of the En d; dlatego są dobrze zorientowani w animowaniu dużych zestawów i dużych sekwencji akcji, a ich doświadczenie jest widoczne w wielu wojenach i scenach bitewnych Vinland Saga.
CGI jest ograniczony, używany tylko wtedy, gdy sceny naprawdę tego wymagają, więc nie pasuje do reszty animacji. Każda scena jest pięknie wykonana, podkreślając odpowiednie obszary każdej sceny, osadzone na imponującym tle i ustawieniach.
Wiele produkcji anime sprawia, że kompozytorzy piszą coś, co nazywają muzyką stockową, reżyser może następnie wybrać, które utwory użyć - muzyczny pick n' mix, jeśli chcesz - jest to podejście, które udowodniono, że działa dobrze.
Vinland Saga nie zastosował tej strategii. Zamiast tego kompozytor Yutaka Yumada napisał muzykę do każdego odcinka indywidualnie, traktując każdy odcinek tak, jakby był to film, zaspokajając jego specyficzne potrzeby. Z tego powodu muzyka dla każdej sceny jest znacznie bardziej intymna i znacząca, wzmacniając emocje w scenie i sprawiając, że czuje się bardziej napięta, przygnębiająca lub zła itp. w odpowiednich ilościach.
Ze względu na to, że celem Thorfinna jest zemsta na tych, którzy go skrzywdzili, można się spodziewać, że gdy mu się uda lub zawiodło, jego historia i anime się skończy.
Tak nie jest. Manga i anime podważają oczekiwania, udowadniając, że zemsta nie jest wszystkim i ostatecznym, podkreślając fakt, że życie toczy się dalej. Po potwierdzeniu drugiego sezonu i w drodze, widzowie mogą się doczekać, aby dowiedzieć się, co Thorfinn i wszyscy inni zrobią dalej.
Wraz ze wszystkim innym Vinland Saga wydaje wiele przemyślanych wiadomości, kwestionując różne poglądy religijne, nie potępiając ich. Sprawianie, że myślisz o przemocy, sposobie jej użycia i wpływie, jaki wywarła ona na ludzi zarówno pozytywny, jak i negatywny.
To, że Thors, tata Thorfinna, został pacyfistą i przeciwny przemocy, nie oznacza, że ma rację, na przykład, a Vinland Saga nie próbuje sugerować, że tak jest. Yukimura ostrożnie bada różne strony różnych argumentów i wskazuje zarówno wady, jak i korzyści, nie będąc protekcjonalnym lub stronniczym. Oczywiście przeprowadził swoje badania, i jest to przekazywane w pisaniu jego postaci.
Vinland Saga to niesamowite dzieło, zwłaszcza, że łączy prawdziwe historyczne postacie i wydarzenia z intymnymi i emocjonalnymi historiami. Jest ożywiany przez genialnych aktorów i animatorów, którzy potrafią uchwycić emocje każdej sceny, i produkowany przez firmę, która wyraźnie wie, co robią. Jeśli jeszcze tego nie oglądałeś, sugerowałbym to zrobić, więc będziesz gotowy na drugi sezon, może nawet pójdź dalej i przeczytaj mangę, gdy będziesz przy tym.
Motywy dotyczące odnajdywania celu poza zemstą naprawdę do mnie przemówiły.
Oglądając to po raz drugi, zauważa się tak wiele subtelnych szczegółów i zapowiedzi.
Rozwój postaci jest tak dobrze zaplanowany. Wszystko wydaje się mieć znaczenie.
Każdy odcinek sprawia wrażenie, jakby został stworzony z wielką starannością i dbałością o szczegóły.
Emocjonalny ciężar każdej sceny walki naprawdę odróżnia ją od innych anime akcji.
Kontrast między spokojnym życiem wioski a brutalną wojną jest naprawdę mocny.
Nawet postacie drugoplanowe wydają się mieć własne historie i motywacje.
Sposób, w jaki radzą sobie z traumą i jej skutkami, jest bardzo realistyczny i dobrze zrobiony.
Zdarza mi się oglądać niektóre odcinki ponownie, tylko po to, żeby wyłapać szczegóły, które wcześniej przeoczyłem.
Fascynujące jest to, jak włączają prawdziwe wydarzenia historyczne do historii.
Stopniowy rozwój postaci wydaje się tak naturalny. Nic nie wydaje się wymuszone ani pospieszne.
Podoba mi się, jak pokazują różne perspektywy na wojnę i przemoc, nie opowiadając się po żadnej ze stron.
Choreografia walk jest niesamowita. Każda postać ma swój własny, odrębny styl walki.
Właściwie sporo dowiedziałem się o historii wikingów, oglądając to. Mam ochotę uczyć się więcej.
Niektóre postacie drugoplanowe mają więcej głębi niż główne postacie w innych serialach.
Sposób, w jaki przedstawiają surowe zimowe środowiska, naprawdę dodaje atmosfery.
Po obejrzeniu tego rozumiem, dlaczego został przeniesiony z Shonen do Seinen. Tematy są zdecydowanie bardziej dojrzałe.
Najbardziej imponuje mi to, jak radzą sobie z tematem pacyfizmu, nie sprawiając, że wydaje się on moralizatorski.
Projekty postaci są tak charakterystyczne. Naprawdę można odróżnić każdą postać, nawet w scenach tłumu.
Jestem zdumiony, jak udaje im się zrównoważyć dokładność historyczną z wartością rozrywkową.
Te sceny żeglugi statków to jedne z najpiękniejszych animacji, jakie widziałem.
Serial naprawdę zmusza do zastanowienia się, co oznacza prawdziwa siła. Czy to umiejętność walki, czy coś więcej?
Relacja między Thorsem a Thorfinem jest tak dobrze napisana. Te wczesne odcinki naprawdę idealnie wszystko przygotowały.
Szczerze mówiąc, nie byłem pewien, czy chcę oglądać anime o wikingach, ale to stało się jednym z moich ulubionych.
Podoba mi się, że nie unikają pokazywania konsekwencji przemocy. Naprawdę daje do myślenia.
Aktorstwo głosowe dodaje postaciom tak wiele głębi. Szczególnie w przypadku Thorfina i Askeladda.
Czy ktoś jeszcze wyłapał wszystkie odniesienia historyczne w tle? Badania, które w to włożono, są imponujące.
Tempo może być powolne dla niektórych, ale myślę, że naprawdę pomaga to właściwie zbudować świat i postacie.
Nie jestem pewien, czy zgadzam się, że przemoc jest realistyczna. Niektóre z tych obrażeń z pewnością byłyby śmiertelne w prawdziwym życiu.
Obserwowanie, jak Thorfinn zmaga się z ideałami ojca kontra jego pragnieniem zemsty, jest rozdzierające, ale tak dobrze zrobione.
Zacząłem współczuć postaciom, których nigdy nie spodziewałem się polubić. To jest świetne pisarstwo.
Możemy porozmawiać o tym, jak dobrze animowali sceny śnieżne? Szczegółowość otoczenia zapiera dech w piersiach.
Moim ulubionym aspektem jest to, jak pokazują, że żadna postać nie jest czysto dobra ani zła. Każdy ma swoje własne motywacje, które mają sens.
Sposób, w jaki podchodzą do religii w serialu, jest naprawdę subtelny. To odświeżające widzieć różne wierzenia przedstawione bez uprzedzeń.
Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tak dojrzałego podejścia do przemocy i jej konsekwencji. To nie jest typowe anime akcji.
Elementy historyczne zmieszane z fikcją działają tak dobrze razem. Właściwie zacząłem czytać o prawdziwej historii wikingów dzięki temu serialowi.
Właśnie skończyłem odcinek 12 i wciąż to wszystko przetwarzam. Głębokość emocjonalna jest niesamowita.
Doceniam to, że nie romantyzują życia wikingów. Pokazują zarówno brutalną, jak i ludzką stronę tej kultury.
Jakość animacji jest fantastyczna. Wit Studio przeszło samych siebie, zwłaszcza w tych bitwach na dużą skalę.
To, co mnie naprawdę porusza, to sposób, w jaki podchodzą do tematu zemsty. To nie jest typowa historia o zemście, gdzie to jest celem końcowym.
Muzyka naprawdę wzbogaca każdą scenę. Uwielbiam to, jak skomponowali konkretne utwory do każdego odcinka zamiast używać gotowych ścieżek.
Jestem w połowie i nie mogę uwierzyć, jak bardzo zaangażowałem się w postać Askeladda. Nigdy nie myślałem, że będę się tak przejmował kimś, kto zaczął jako antagonista.
Właściwie to przesadzone sceny walki dobrze współgrają z ogólnym tonem. Dodają ekscytacji, zachowując jednocześnie emocjonalny rdzeń.
Czy tylko ja uważam, że sceny walki są trochę przesadzone? To znaczy, Thorkell rzucający tymi ogromnymi kłodami nie jest do końca zgodny z prawdą historyczną...
Rozwój postaci w tym serialu to coś niesamowitego. Obserwowanie podróży Thorfinn'a od niewinnego dziecka do miejsca, w którym kończy, naprawdę daje do myślenia.
Właśnie zacząłem oglądać Vinland Saga i jestem absolutnie zachwycony tym, jak dobrze przedstawiają kulturę wikingów. Dbałość o szczegóły w budynkach i statkach jest niesamowita!