Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
By continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Wyz@@ wania książkowe zawsze były zabawnym sposobem na zachęcenie ludzi do czytania więcej, a także śledzenie różnych książek przeczytanych podczas wyzwania. Goodreads to najlepsze miejsce do znalezienia książek do przeczytania, przeglądania różnych gatunków i rozpoczęcia wyzwania.
Jako wielki kujon książek, książki zawsze były moim sposobem na ucieczkę od rzeczywistości; szkoła, związki się zepsuły, życie podyplomowe nie tak ekscytujące, jak moja bohaterka wycinała smoki itp. Przez 20 lat życia czytałem niezliczone powieści z niesamowitymi historiami i mnóstwem przygód. Konsekwentnie moim wybranym gatunkiem były powieści historyczne, tak jak lubię oglądać filmy fantasy i science-fiction, czytanie powieści opartych na rzeczywistych wydarzeniach historycznych poruszyło mnie o wiele bardziej emocjonalnie. Biorąc to pod uwagę, powieści historyczne to nie tylko sposób na ucieczkę w inny czas, ale także na dogłębniejsze poznanie części historii, które mogą nie być publicznie znane ani skupione.
Oto 5 fikcji, które musisz przeczytać w Twoim wyzwaniu książkowym:
Książka opowiada o młodym Żydzie imieniem Jacob Weisz, który dołącza do sił rebeliantów, aby pokonać Niemcy. Niestety podczas jednego z najazdów młody Weisz zostaje schwytany i wsiąknięty do jednego z pociągów zmierzających w kierunku obozu Auschwitz. Podczas pobytu w obozie Jacob planuje ucieczkę z obozu, bez względu na ryzyko.
Dlaczego warto przeczytać „Uci eczka z Auschwitz”:
Uważam, że ta książka jest niesamowitą lekturą i jest bardzo polecana. Historie oparte na II wojnie światowej i Holokauście to książki, które częściej czytam, jednak każda z nich, którą czytam, zawsze daje mi nowy wgląd w te przerażające chwile. Ciągłe przypomnienie minionego czasu, ale nadal istotne dla dzisiejszego klimatu. Luźno oparta na prawdziwych ludziach, to niesamowita opowieść o odważnej próbie ucieczki jednego człowieka przed unikniętymi.
Nie mogę wystarczająco polecić tej powieści. Obowiązkowa lektura!
Powieść oparta na serii wywiadów opowiedzianych przez ocalałego z Holokaustu i tatuatora obozów Auschwitz-Birkenau Ludwiga (Lale) Sokołowa. Opowieść zaczyna się od Sokołowa w pociągu zmierzającym do tego, co było postrzegane jako „miejsce pracy” dla Żydów, ale tak naprawdę było początkiem obozów koncentracyjnych. Kiedy Niemcy dowiedzieli się, że jest dobrze zorientowany w wielu językach, otrzymuje rolę tatuatora, który był odpowiedzialny za tatuowanie tysięcy Żydów w ciągu trzech lat. W więzieniu spotyka Gitę, kobietę, która chwyta jego serce, i od tego momentu ślubuje jakoś przeżyć i poślubić ją.
Dlaczego warto przeczytać Tatuiera Auschwitz:
Najbardziej pamiętam w tej książce, kiedy się skończyła, siedziałem w milczeniu przez kilka minut i omawiałem wszystko, co się wydarzyło. To książka, która pozostaje z tobą, pamiętając ludzi, ich upodobań, walkę o pozostanie przy życiu i wstrząsający ból, przez który przeszła większość. Bez względu na to, jak ciemne wydawały się niektóre chwile w powieści, autor przyniósł światło również w tych trudnych czasach, jak słodkie kawałki między Lale i Gitą, lub przyjaźnie, które trwały przez całe życie dla niektórych.
Ze względu na jego stanowisko mogę zrozumieć niechęć Sokołowa do opowiadania swojej historii dopiero po latach, gdy żył w bardziej uprzywilejowanej pozycji jako tatuażysta, ale to nie eliminuje ryzyka, jakie podjął, aby upewnić się, że współwięźniowie zostali zaopiekowani.
Naprawdę obowiązkowa historia, nie pożałujesz.
Akcja rozgrywa się na początku XX wieku podczas japońskiej okupacji Korei, nasza nastoletnia bohaterka Sunja znajduje się w ciąży u bogatego kupca, którego dowiaduje się, że jest żonaty. Postanawia przyjąć ofertę małżeństwa od chorego pastora przechodzącego do Japonii. Wydaje się, że to prosta historia, ale wraz z odmową Sunji poślubienia tak potężnej postaci, konsekwencje tej decyzji nadal polują na rodzinę trzy pokolenia.
Dlaczego warto przeczytać Pachinko:
Pachinko zaczyna od tak prostego tła, ale w połowie książki, zdajesz sobie sprawę, że decyzja może nadal wpływać na ludzi na dziesięciolecia. To była świetna lektura i szczerze mówiąc, Jestem wściekły, że zajęło mi tyle czasu, aby ją zdobyć. Będziesz płakać, śmiać się i cieszyć się podróżą tej rodziny na przestrzeni dziesięcioleci.
Zainspirowany prawdziwą historią żydowskiej rodziny rozdzielonej podczas II wojny światowej i ich walką o ponowne połączenie - wszystko w jednym kawałku. Jest rok 1939, rodzina Kurc próbuje prowadzić stosunkowo normalne życie pomimo plotek o zbliżającej się wojnie, aż pewnego dnia wszystko się zmieni. Kierowana myślą o ponownym zjednoczeniu, rodzina Kurc przechodzi wiele trudności, wygnania i doświadczeń bliskich śmierci, trzymając się nadziei na ponowne zobaczenie się nawzajem.
Dlaczego warto przeczytać We Were The Lucky Ones:
Pomimo zachęcającego tytu łu, We Were The Lucky Ones nie jest opowieścią bez trudności. Na każdym kroku strony siedziałem na krawędzi mojego fotela, modląc się do bogów książek, aby ta rodzina mogła dotrzeć do końca. Sprawi, że będziesz chciał mocno trzymać swoich bliskich i nigdy nie odpuszczać.
Rozdzierająca serce historia rodziny żyjącej w najbardziej niestabilnych momentach w historii Afganistanu, takich jak odbudowa po talibach i jak pokonali przerażające wydarzenia jako jednostka rodzinna. Opowieść o sile rodziny, nowo odkrytej miłości i przyjaźniach, które nabywają w tych trudnych czasach.
Dlaczego warto przeczytać Tysi ąc wspaniałych słońc:
Khaled Hosseini jest genialnym gawędziarzem. Czytałem większość jego książek - z wyjątkiem modlitwy morskiej, która jest ilustrowaną książką - a każda z nich jest skarbem. Tysiąc wspaniałych sło ńc jest moim ulubionym spośród wszystkich. Sposób, w jaki Hosseini tak płynnie splata historie dwóch pokoleń, jest świadectwem jego daru jako pisarza. Jeśli jesteś fanem The Kite Runner, pokochasz tę książkę.
Doceniam, jak te historie łączą przeszłość i teraźniejszość.
Sposób, w jaki ci autorzy radzą sobie z traumą i nadzieją, jest mistrzowski.
Każda książka oferuje tak unikalne spojrzenie na wydarzenia historyczne.
Zaczęłam/em od 'Pachinko' i teraz jestem uzależniony/a od powieści historycznych.
Czytanie tych książek wzbudziło moje zainteresowanie pogłębianiem wiedzy historycznej.
Czy ktoś jeszcze czuł potrzebę dołączenia do grupy wsparcia po przeczytaniu tych książek?
Tempo akcji w 'Ucieczce z Auschwitz' trzymało mnie w napięciu przez cały czas.
Te książki naprawdę pozwalają spojrzeć na nasze codzienne problemy z dystansu.
Tysiąc wspaniałych słońc nauczyło mnie tak wiele o kulturze afgańskiej
Historia miłosna w Tatuażyście daje nadzieję w najciemniejszych okolicznościach
Jestem zdumiony, ile badań musiało zostać przeprowadzonych, aby napisać te książki
Czytanie Tatuażysty skłoniło mnie do poszukiwania informacji o prawdziwym Lale Sokolovie
Doceniam, jak te książki równoważą fakty historyczne z opowiadaniem historii
Byłem sceptyczny wobec powieści historycznych, ale te książki zmieniły moje zdanie
Sposób, w jaki ci autorzy podchodzą do tak delikatnych tematów, jest niezwykły
Tysiąc wspaniałych słońc dało mi zupełnie nowe zrozumienie Afganistanu
Musiałem robić częste przerwy podczas czytania Tatuażysty. Tak bardzo naładowana emocjonalnie
Te historie pomagają nam zrozumieć, jak wydarzenia z przeszłości kształtują naszą teraźniejszość
Podczas czytania tych książek ciągle szukałem informacji o wydarzeniach historycznych w Google
Czy ktoś jeszcze uważa, że te książki powinny być lekturą obowiązkową w szkołach?
Opisy w „Byliśmy szczęściarzami” wydawały się tak realne, że musiałem sobie przypominać, żeby oddychać.
Kobiety w „Tysiącu wspaniałych słońc” są tak odporne. Ich siła jest inspirująca.
Podobało mi się, jak „Tatuażysta” pokazał zarówno ciemność, jak i światło człowieczeństwa.
Dynamika rodzinna w „Pachinko” jest tak dobrze napisana. Przypomina mi moją własną rodzinę imigrantów.
Te książki sprawiają, że doceniam, jak wiele szczęścia mamy w dzisiejszych czasach.
Czy ktoś może zasugerować, od której z nich powinienem zacząć? Dopiero zaczynam przygodę z powieścią historyczną.
Naprawdę? Myślałem, że „Ucieczka z Auschwitz” jest całkiem autentyczna, zwłaszcza w porównaniu z innymi powieściami o Holokauście.
„Ucieczka z Auschwitz” była dobra, ale niektóre fragmenty wydały mi się trochę nierealne.
Czytanie dzieł Hosseiniego zawsze pozostawia mnie emocjonalnie wyczerpanym, ale w najlepszy możliwy sposób.
Właściwie miałem trudności z „Byliśmy szczęściarzami”. Trudno było mi śledzić wiele perspektyw.
Historia miłosna w „Tatuażyście z Auschwitz” wydaje się niemal niemożliwa, ale świadomość, że jest prawdziwa, czyni ją tak potężną.
„Pachinko” naprawdę otworzyło mi oczy na część historii, o której nic nie wiedziałem.
Rozumiem, co masz na myśli, mówiąc o przeplataniu. Przeczytałem wszystkie pięć jedna po drugiej i było to emocjonalnie wyczerpujące.
„Tatuażysta z Auschwitz” zmienił moją perspektywę na historie o przetrwaniu. Nie chodzi tylko o ucieczkę, ale o odnalezienie człowieczeństwa w ciemności.
To wszystko dość ciężkie lektury. Chyba będę musiał je przeplatać lżejszymi książkami.
Obecnie czytam „Pachinko” i jestem zafascynowany tym, jak przedstawia relacje koreańsko-japońskie. To naprawdę otwiera oczy.
Szczegóły historyczne w książce „Byliśmy szczęściarzami” są niesamowite. Widać, że autor przeprowadził szeroko zakrojone badania.
Muszę się nie zgodzić co do Tysiąca wspaniałych słońc. Chłopiec z latawcem był moim zdaniem o wiele lepszy.
Uważam, że Pachinko na początku było trochę powolne, ale zaufajcie mi, warto przez to przebrnąć. Historia pokoleniowa naprawdę się rozkręca.
Tysiąc wspaniałych słońc złamało mi serce. Musiałam robić przerwy podczas czytania, bo było tak intensywne.
Czy ktoś czytał zarówno Ucieczkę z Auschwitz, jak i Tatuażystę z Auschwitz? Zastanawiam się, jak wypadają w porównaniu pod względem emocjonalnego oddziaływania.
Właśnie skończyłem czytać 'Ucieczkę z Auschwitz' i nie mogłem się od niej oderwać. Sposób, w jaki rozwija się historia Jacoba, naprawdę daje nowe spojrzenie na przetrwanie i nadzieję.