Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
By continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Jakiś czas temu pisałem o singlu Eda Sheerana „Bad Habits” i o tym, jak debiutuje w jego nowej erze muzycznej. Więc teraz, gdy jego album jest już od jakiegoś czasu, chcę wrócić do niego i przejrzeć jego prace.
Zasu@@ gerowałem, że jego nowy album będzie muzyką elektroniczną, ponieważ „Bad Habits” przypomina techno. To było w zasadzie przypuszczenie, ale nie spodziewałem się, że to zrobię dobrze. Jednak pomimo tej nowej zmiany gatunku, pojawiają się echa jego przeszłości, które symbolizuje znak równości dla jego muzyki i życia.
„Symbol równości jest końcem pytania i początkiem odpowiedzi, znajduje się w środku tych dwóch. Zdecydowanie czuję, że mam 30 lat, jestem po obu stronach”.
Mając to na uwadze, nie jestem krytykiem muzycznym, ale dam krótki przegląd tego, jak każda piosenka pasuje do nowej ery Eda.
Chociaż album mi się podoba, muszę ironicznie powiedzieć, że nie podobała mi się ta pierwsza piosenka. Po pierwszym posłuchaniu robi się lepiej, ale z powodu swojej pasywnej struktury jest wstrząśnięty. Na przykład mówi: „Dorastałem” zamiast „Dorastałem” w pierwszym tekście: „Dorastałem, jestem teraz ojcem”.
na szczęście zdarza się to głównie na początku, ale to początek, który sprawia, że zatrzymuję się i pomijam piosenkę Kilka razy byłem wobec niej niesprawiedliwy, chcąc pozostać przy moim pierwszym wrażeniu, ponieważ nie chciałem go ponownie usłyszeć.
Jest też jeden dźwięk, rytm bębnów, który jest wielokrotnie słyszany od początku do końca, sprawiając, że czujesz się jak irytujące rodzeństwo, które ciągle cię szturchnie. Jednak kiedy zaakceptujesz to takim, jakim jest, rytm staje się tańczy, ale z tekstami jest to trudne pragnienie. Innymi słowy, ta piosenka jest surowa z New Ed. Ale to piosenka, która daje przegląd albumu i jego życia.
Piosenka wyjaśnia wiele zmian, których doświadczył, komunikując, co zaśpiewa w kolejnych piosenkach. Ale uczciwe ostrzeżenie, większość jego piosenek wyjaśnia różne etapy, przez które przeszło jego małżeństwo w ciągu ostatnich czterech lat, dzięki czemu album koncentrował się na jego związku z Cherry. Ale nie martw się, napisał „Shivers” dla swoich fanów, dzięki czemu piosenka pochodzi od Old Ed.
To piosenka, do której uwielbiam tańczyć, ale jest to zarówno seksualna, jak i romantyczna piosenka, która jest nowym „Shape of You”. Więc podczas gdy eksperymentuje w gatunku tanecznym, jest to piosenka, która przypomina jego stare ja swoimi sprytnymi tekstami.
Ale w porównaniu do „Tides” ta piosenka jest bardziej atrakcyjna do tańca ze względu na różnorodność dźwięków. jednak, jest to jedyna piosenka, którą napisał specjalnie dla swoich fanów i radia, ponieważ uważa, że piosenka ma dłuższy okres przydatności do spożycia, jeśli jest w radiu.
I chociaż chciał to zrobić, nadal zaznaczył, że napisał coś specjalnie dla swoich fanów i publiczności, aby mogli się cieszyć.
Podobnie jak „Tides”, nie podobała mi się ta piosenka, ale jest bardziej znośna. Ta piosenka jest pierwszą, która ma gitarę i jest poświęcona życiu pierwszych, które Ed i Cherry będą dzielić jako małżeństwo, czyniąc tę piosenkę piosenką ślubną lub na miesiąc miodowy.
Z tego powodu, piosenka ma osobiste teksty z ich wspólnego czasu. Podczas gdy ich proste i przemyślane słowa ujawniają ich intymność, to sprawia, że brzmi jak Old Ed.
Piosenka, do której zawsze uwielbiam tańczyć, ale jest to także piosenka, która wyjaśnia, że Ed łamie swoje złe nawyki. Poza tym jest to piosenka, która zadebiutowała w nowej erze muzycznej Eda.
Ta piosenka ma sentymentalne teksty i melodie taneczne, które można wyczuć najsilniej za pomocą echa, wtedy zauważyłem, że echa istniały w każdej piosence, sygnalizując mi, że metaforycznie oznaczają jego przeszłe ja, wciąż istniejące w jego nowej muzyce, podobnie jak znak równości na okładce albumu.
Sama piosenka opowiada o rozpadzie się związku, ale jego miłość nadal istnieje. Z powodu poprzedniej piosenki, wygląda na to, że Ed bierze odpowiedzialność za stan swojego związku z Cherry.
W mojej opinii, wygląda na to, że przygotowywał się do zerwania, ale myślę, że to on mógłby powiedzieć, że nadal ją kocha, pomimo tego, jak szorstki stał się ich związek. Sprytne teksty sprawiają, że brzmi jak Old Ed, ale ponieważ otwarcie mówi o stanie swojego związku z melodiami tanecznymi, mówię, że piosenka to głównie New Ed.
Ta piosenka ma głównie dźwięki z fortepianu, co jest miłe, ale teksty są eh, ponieważ tytuł i piosenka są starą metaforą i nie dostarczają nic nowego.
Jednak mimo to podoba mi się, że istnieje subtelna odpowiedź na to, co wydarzyło się od ostatniej piosenki, mówiąc: „Złamana droga nas zebrała”, pokazując, że chociaż ich związek był trudny, w końcu się spotkali i rozwiązali to.
Z tego powodu piosenka opowiada o uznaniu Eda dla Cherry, czyniąc ją równie osobistą i nową jak „Overpass Graffiti”.
Żenująco nie mam mocnego zdania na temat tej piosenki poza tym, że jest w porządku, więc nie mogę wiele o tym powiedzieć. Ale poza tym, „Leave Your Life” brzmi jak Old Ed, ponieważ jest to piosenka miłosna prowadzona przez skrzypce o tym, jak miłość między Edem i Cherry zbliży ich do siebie, gdy staną w obliczu wyzwań i zmian, mówiąc: „Wiem, że możemy się zmieniać z dnia na dzień, ale ta miłość pozostanie zapalona”.
W tym miejscu zacząłem lubić album, odkąd zacząłem widzieć powiązania między każdą piosenką. Jednocześnie myślę, że jego talent najbardziej wydobywa się tu i dalej.
Poza tym sama piosenka generowała rytmy i jest kolejną historią miłosną, ale koncentruje się na wspomnieniach Eda i Cherry, aby opisać pozytywną zmianę, którą wniosła do jego życia, czyniąc piosenkę sentymentalną jak „Overpass Graiffi”.
Ale chociaż istnieją podobieństwa, różnice między nimi pokazują jego rozwój i szczerość jako New Ed. Chociaż ponieważ nie jest to pierwszy raz, kiedy słyszę taką piosenkę, myślę, że Collide to idealna równowaga między Starym i Nowym E dem.
Ta piosenka ma trochę rapu, ale nie tak szybko, jak zwykle, sprawiając, że piosenka skłania się w stronę Old Ed, zwłaszcza, że jest gitara i różne wygenerowane rytmy podobne do jego albumu współpracy. Połączenie pozwala następnie piosence przejść od harmonijnego do tańczącego, sygnalizując lepszy czas w jego związku z Cherry.
Sama piosenka jest ogólnym podsumowaniem ich problemów, ale rozwiązuje się je spędzając razem czas. W szczególności ich uzdrawiająca aktywność polega na tańcu, ponieważ w ten sposób początkowo zakochali się razem, co zostało powiedziane w „Thinking Out Loud”.
Zak@@ ochałem się w tej piosence natychmiast ze względu na jej pozytywne nastawienie. Piosenka mówi o negatywności, jaką może przynieść życie i o tym, jak nie można jej powstrzymać, więc musisz przejść przez to najlepiej, jak potrafisz.
Niektórzy krytycy uważają, że tytuł jest sprzeczny z tekstem, co sprawia, że piosenka jest „zła”. Ale mówię, że to sprawia, że jest dobry. „Leave Your Life” jest również sprzeczny z tytułem, ale sztuczka między tymi dwiema piosenkami polega na tym, że pozwala ludziom przyjąć relatywne założenie, że myślą, że tak będzie, ponieważ ludzie chcą powstrzymać deszcz i opuścić swoje życie, ale tekst, sama piosenka mówi, że są tutaj, aby zostać.
„Stop The Rain” szczególnie mówi, że nie możesz powstrzymać złych rzeczy, więc możesz tylko przez nie przejść lub zrobić coś, aby było lepsze lub bardziej znośne. Ale piosenka pozwala po prostu usiąść, czuć i wypuszczać wszystko, uznając, że niektóre sytuacje są po prostu do bani.
Jednak w tym samym czasie Ed wyjaśnia, że to tylko jego opinia. Rytm taneczny i dźwięk gitary sprawiają, że teksty brzmią jak Old Ed i jego piosenka „What Do I Know?” Ale ponieważ te dwie piosenki nie brzmią tak samo, mówię, że ta piosenka jest idealną równowagą między Nowym a Starym Edem.
Ta piosenka wchodzi w rozwiązanie relacji Eda z Cherry w ponad 2 krokach, ale mówi o tym, jak miłość Eda nasila się, gdy są razem sami, co czyni ją intymną piosenką.
Z tego powodu Ed ponownie wyciągnął gitarę, skłaniając 70% do Starego Eda. Ale jednocześnie jest to piosenka, której tak naprawdę nie lubię i nie potrafię wyjaśnić dlaczego, więc nie ufam całkowicie mojej recenzji lub ocenie tej piosenki.
Od samego początku widać, że jest to piosenka o Edzie, który traci jednego ze swoich przyjaciół. Z tego powodu brzmi jak „Kwiaty supermarketu”, ponieważ chodzi również o stratę, ale chodziło o jego babcię. Mając to na uwadze, ta piosenka najbardziej wyraża Old Ed.
Wiele osób mówiło, że piosenka to on akceptuje swoją śmierć, ale nie sądzę. Dla mnie, tytuł i teksty pokazują, że jest w żałobie. Ponieważ ktoś, kto akceptuje stratę, może nadal smucić się, ponieważ smutek nie jest liniowy, więc ludzie mogą pominąć i wrócić do starych etapów żalu. Poza tym, Ed powiedział, że napisał o swoim procesie, dzięki czemu nie jest to prosta piosenka o akceptacji.
To świetna piosenka dla niemowląt i dzieci, ponieważ jest to urocza, tańcząca kołysanka o bezpieczeństwie, jakie Ed zapewnia ze swojej miłości, zachęcając swoje dziecko do snu i marzeń, mówiąc: „I chociaż na zewnątrz będzie deszcz, będzie ci ciepło i sucho, grzmot i błyskawica cię nie skrzywdzą, więc idź spać, kochanie”.
A fakt, że pojawia się po „Visiting Hours”, pokazuje kontrast i skupienie śmierci i życia, co symbolizuje motyl na okładce albumu. Mając to na uwadze, myślę, że ta piosenka to zupełnie nowa edycja.
Ta ostatnia piosenka jest zakończeniem albumu, opowiadając o wynikającej z tego lekcji, której się nauczył, która jest oczywista na temat bycia w chwili obecnej i pielęgnowania tego, co jest oferowane, nawet jeśli chwila jest zła.
Z tego powodu uważam piosenkę za następcę „Stop The Rain”, ponieważ docenia całe życie: dobre, złe i szare.
Ale jeśli chodzi o bycie Nowym lub Starym Edem, myślę, że różnorodność dźwięku sprawia, że ta piosenka jest wyjątkowa, ale tekst jest zdecydowanie jego, więc mówię, że ta piosenka jest przeciwieństwem „Love In Slow Motion”, z czego 70% to New Ed, a 30% to Old Ed.
Powiedziawszy to i zrobione, spodobało mi się 9 z 14 piosenek, więc nadaję albumowi B- z oceną 4,2 gwiazdek. Dla niektórych może wydawać się to trochę zbyt wysokie, ale zamawiał swoje piosenki bardzo przemyślane, a recenzja, podróż i zakończenie były połączone ze sobą, i doceniłem tego rodzaju rozważania.
Ale doceniam też, że album nie utknął mi całkowicie w głowie. Lubię dobrą piosenkę, którą mogę powtórzyć tak jak każdy inny, ale niektórych piosenek nie należy powtarzać, ponieważ następnym razem, gdy ją usłyszysz, nie masz takiego samego euforii jak za pierwszym razem.
Ale jego album „=” jest wolny od robaków usznych, pozwalając słuchaczom cieszyć się piosenkami za każdym razem, gdy są odtwarzane, i doceniam ten rodzaj spokoju.
Ale hej, „Co ja wiem?” ;)
Uwielbiam to, jak zachował elementy akustyczne, jednocześnie eksplorując nowe brzmienia.
Album staje się lepszy z każdym przesłuchaniem. Za każdym razem pojawiają się nowe szczegóły.
Właściwie wolę te bardziej wyprodukowane piosenki od jego akustycznych rzeczy.
Sposób, w jaki wplata swoje osobiste życie w uniwersalne tematy, jest naprawdę umiejętny.
Ten album naprawdę sprawia wrażenie podróży przez jego ostatnie doświadczenia życiowe.
Uwielbiam to, jak potrafi sprawić, że muzyka elektroniczna brzmi tak intymnie.
Połączenie tanecznych rytmów i emocjonalnych tekstów sprawdza się lepiej, niż się spodziewałem.
Sposób, w jaki otwarcie porusza problemy w swoich związkach, jest naprawdę odważny.
Bad Habits zdecydowanie mnie zaskoczyło, kiedy pierwszy raz się ukazało, ale teraz nie wyobrażam sobie albumu bez tego utworu.
First Times może i jest prosty, ale tak dobrze oddaje te wyjątkowe chwile.
Nie jestem pewien, czy zgadzam się, że Tides jest żenujące. Teksty wydają mi się szczere.
Album wydaje się bardziej spójny, niż się mu przypisuje. Każda piosenka płynnie przechodzi w następną.
Ciekawy punkt o echach reprezentujących jego przeszłość. Nigdy wcześniej tego nie zauważyłem.
Doceniam, jak zachował umiejętność opowiadania historii, jednocześnie eksplorując nowe brzmienia.
Koncepcja znaku równości w całym albumie jest genialna. Stary Ed spotyka Nowego Eda.
Shivers z każdym przesłuchaniem zyskuje. Detale produkcyjne są naprawdę sprytne.
Ten album pokazuje taką dojrzałość w porównaniu z jego wcześniejszymi dziełami. Naprawdę słychać, jak małżeństwo i ojcostwo go zmieniły.
Love in Slow Motion wydaje się naturalną kontynuacją Perfect z jego poprzedniego albumu.
Symbolika motyla na okładce albumu ma o wiele więcej sensu po przeczytaniu tej recenzji.
Szanuję to, że próbuje nowych rzeczy, ale tęsknię za prostotą jego wcześniejszych albumów.
Moim zdaniem elementy elektroniczne sprawiają, że jego emocjonalne teksty uderzają mocniej.
Leave Your Life może i jest proste, ale czasami prostota jest dokładnie tym, czego potrzebuje piosenka.
Czy tylko ja uważam, że Overpass Graffiti brzmi, jakby pochodziło z lat 80.? Ale w dobrym tego słowa znaczeniu!
Produkcja w Collide jest fantastyczna. Naprawdę pokazuje, jak bardzo ewoluowało jego brzmienie.
Uwielbiam, jak osobisty jest ten album. Naprawdę słychać jego rozwój zarówno jako artysty, jak i człowieka.
Całkowicie zgadzam się z oceną B-. To nie jest jego najlepsze dzieło, ale pokazuje rozwój i eksperymenty.
2Step wydaje się naturalną ewolucją jego stylu. Elementy rapowe sprawdzają się lepiej, niż się spodziewałem.
Sposób, w jaki łączy bycie ojcem i światową gwiazdą w swoich tekstach, jest naprawdę autentyczny.
Uważam, że rytm perkusji w utworze Tides idealnie wprowadza w cały album. To jakby bicie serca przewijające się przez całą płytę.
Sandman to taka piękna kołysanka. Jako świeżo upieczony rodzic, ta piosenka naprawdę do mnie przemawia.
Masz rację, mówiąc, że album jest wolny od 'earwormów'. To odświeżające mieć piosenki, które nie utkną ci w głowie na całe dnie.
Stop The Rain jest poważnie niedoceniany. Przesłanie o stawianiu czoła wyzwaniom życia jest czymś, co wszyscy musimy usłyszeć.
First Times przypomina mi jego wcześniejsze prace. Miło widzieć, że nie porzucił całkowicie swoich akustycznych korzeni.
Całkowicie rozumiem, co masz na myśli, mówiąc o elementach elektronicznych, ale w rzeczywistości uważam, że dodają one głębi jego pisaniu piosenek.
Visiting Hours uderza inaczej, gdy straciłeś kogoś. Surowe emocje w jego głosie po prostu doskonale oddają żal.
Czy ktoś jeszcze ma wrażenie, że Shivers za bardzo stara się odtworzyć Shape of You? Chciałbym, żeby podjął większe ryzyko.
The Joker and The Queen może i używa starej metafory, ale myślę, że to czyni go wyjątkowym. Czasami klasyka sprawdza się najlepiej.
Nie zgadzam się, że Tides jest utworem do pominięcia. Strona bierna w rzeczywistości doskonale odzwierciedla refleksyjny charakter tekstów.
Bad Habits to zdecydowanie wyróżniający się utwór dla mnie. Jest tak różny od jego zwykłego stylu, ale nadal ma w sobie tę duszę Eda Sheerana.
Przejścia w Tides naprawdę mi się spodobały po kilku przesłuchaniach. Jasne, rytm perkusji jest powtarzalny, ale pasuje do ogólnego przesłania o zmianach w życiu.
Szczerze mówiąc, album trochę mnie rozczarował. Zbyt duży nacisk na elektroniczne bity i za mało jego surowego talentu z gitarą.
Słucham tego albumu w kółko od czasu jego wydania. Sposób, w jaki Ed równoważy swój charakterystyczny akustyczny styl z nowymi elementami elektronicznymi, jest naprawdę imponujący.