Dlaczego MCU nie ma już konsekwencji

Wprowadzenie Marvel Multiverse na duży ekran może być spełnieniem marzeń reżyserów w MCU o wyczyszczeniu tablicy, ale jakie konsekwencje ma to dla publiczności?
The Marvel Cinematic Universe

Marvel Cinematic Universe. Od czasu wkroczenia w wodę z „Iron Man” w 2008 roku, filmy o superbohaterach Marvela stały się potęgą międzynarodowego kina. Zarówno dorośli, jak i dzieci podążają za marzeniem science fiction o byciu podwyższoną istotą o niezwykłych mocach, które można wykorzystać na pomoc ludzkości. Hollywood o tym wie.

Disney/Marvel Studios produkuje filmy o superbohaterach co roku, czasami dwa lub trzy w roku, a każdy film kosztuje średnio około 700 milionów dolarów. Mając to na uwadze, ważne jest, aby dokładnie pamiętać, którzy pojedynczy bohaterowie są najbardziej popularni i wracać do nich.

Marvel Cinematic Universe ma szeroką gamę kolorowych postaci i superbohaterów, więc jest rozsądne, że groźba śmierci i tragiczne konsekwencje są wszechobecne. Jak to możliwe, że równomiernie dopasowani jednorazowi złoczyńcy zawsze giną, a bohater za każdym razem walczy inny dzień? Badam tylko niektóre przypadki, w których śmierć zmienia się na korzyść dobrych facetów.

Iron Man
Tony Stark Roberta Downeya JR, znany również jako Iron Man Źródło: Goliath

Marvel Cinematic Universe (lub MCU) stał się czołową czołówką współczesnego kina. Od czasu wstępnego hazardu Disneya w 2008 roku polegającego na wprowadzeniu Iron Mana na duży ekran, seria katapultowała i rozszerzyła się wykładniczo. Tytuł po tytule, sequelu, team-up lub historia pochodzenia obejrzano nie mniej niż 25 filmów w ciągu ostatnich 13 lat.

To rozszerzenie sprowadziło wiele innych ukochanych postaci z komiksów ze strony na ekran. Kapitan Ameryka, Thor, Niesamowity Hulk i wiele innych uznali filmy „Avengers” jako najbardziej oczekiwane wydarzenia kinowe roku.

Widzowie są wyjątkowo nagradzani za oglądanie wszystkich innych filmów z serii. Kilka odniesień zostanie do innych postaci lub wydarzeń, które w pełni urozmaicają wszechświat, zapewniając jednocześnie historię dla filmów solowych i łącząc je z wyższym celem.

Filmy Marvela są podobnie wyjątkowe, ponieważ widzowie są nagradzani za cierpliwość do przejścia na końcowe kredyty: ponieważ zwykle istnieje dodatkowa scena przerywająca, która tworzy przyszłe wydarzenia.

Więc z tak ogromną gamą ekscentrycznych super ulepszonych osób i stale rosnącymi szansami na każdą ofertę, jak to możliwe, że nigdy nie wydaje się, że nie ma żadnych trwałych konsekwencji?

Śmierć i strata to aspekty zawsze obecne we wszechświecie Marvela, często kształtujące psychikę i wagę odpowiedzialności za bohaterów. Jest to część umowy z ryzykiem wykonywania swoich umiejętności. Jednak z jakiegokolwiek powodu, Disney wydaje się niechętny pozwalać postaciom umrzeć.

Agent Caulson dying in Avengers Assemble
Scena „śmierci” agenta Coulsona w „Avengers Assemble” Źródło: Polygon

Nie licząc rodziców lub jednorazowych złoczyńców, którzy go poprzedzili, ale pierwszą „ofiarą” na ekranie, która powinna mieć trwały efekt, była ofiara agenta Coulsona. Jego drewna nagłość nie uczyniła go ulubieńcem fanów, ale mimo to był powtarzającą się postacią w pierwszej fazie MCU.

Jego „śmierć” z rąk Lokiego w „Avengers Assemble” była czynnikiem pobudzającym zjednoczenie dyskredytującego zespołu w skuteczny zespół. Jednak w serialu Marvela „Agents of S.H.I.E.L.D.” okazało się, że Coulson udawał własną śmierć i jest bardzo żywy i kopa przez cały ten serial, ale nigdy więcej nie wspomniał o nim w kolejnych filmach.

W „Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz” ujawniono, że najlepszy przyjaciel Steve'a (Kapitana Ameryki), Bucky, który „zmarł” w pierwszym filmie, jest zmienionym rosyjskim superżołnierzem, który stał się zabójcą. Chociaż jest to uznawane za kanoniczną fabułę Marvel Comics, jest to kolejny wycinek w trendzie powtarzających się podróbek.

Innym takim przykładem, z tego samego filmu, jest „śmierć” Nicka Fury'ego, dopiero później ujawniona, że sfałszował własną śmierć, aby przestać być polowany przez tajną grupę Hydra. Kolejną jest śmierć Peggy Carter na starość, która miała tylko 2 sezony własnej serii, i odświeżenie osi czasu w „En dgame”.

Nick Fury fake death

W filmie „Kapitan Ameryka: Wojna domowa” James „Rhodey” Rhodes, znany również jako War Machine, został ranny w bitwie. Chociaż nie jest to ściśle śmierć, pozornie traci zdolność chodzenia i popycha najlepszego przyjaciela Tony'ego Starka do swoich kolejnych działań. Jakieś 20 minut później, choć widać, że się poprawia, a cała sprawa jest przerażona.

Z wielkiej bitwy między etyką dzielącą superbohaterów, to jego jedyna ofiara lub obrażenia, i jest to przerażone. Ta nieskuteczność w paraliżowaniu, okaleczaniu lub ranieniu siebie nawzajem zmniejsza moce bohaterów i pokazuje mi tylko, że ich własna marka siły niewiele wpływa na ich argumenty.

Jeśli chodzi o Lokiego, jego wytrwałość do przetrwania jest widoczna przez cały czas. W „Thorze” widzimy, jak spada z Bifrost w kosmos i zakładamy, że nie żyje. Tylko do ujawnienia się jako główny złoczyńca w „Avengers Assemble”. W „Thor: The Dark World” widzimy, jak Bóg Szczęścia używa oszustwa: Loki udaje swoją śmierć, aby ponownie uniknąć sprawiedliwości.

Loki escapes with Tesseract

Jest widziany jako oficjalnie zabity przez Thanosa w „Avengers: Infinity War”, a jego sztuczka jest meta-odniesiona przez Thanosa, jak mówi, „tym razem nie ma zmartwychwstania”. Jest to pozornie zdecydowane wydarzenie, które z pewnością rozwścieka motywacje brata Thora.

Jednak w wyniku wypadku w podróży w czasie w „Avengers: Endgame”, wariant głównej osi czasu Loki może uciec i powstaje cały serial telewizyjny, który utrzymuje psotny obóz przy życiu.

Pierwszą ofiarą, która najwyraźniej „utknęła”, jest śmierć Pietro Maximoffa znanego jako Quicksilver w „Avengers: Age of Ultron”. Speedster brat Wandy wziął kilka kul, aby uratować życie Hawkeye'a i młodego chłopca.

Mimo to, wersja Foxa jego postaci, widziana w filmach „X-Men”, pojawia się w serialu „WandaVision”, który tylko dokucza potencjalnemu powrotowi poprzez podróże w czasie i/lub możliwości Multiverse. Również w „WandaVision” rola Vision została skutecznie przywrócona do życia po jego „śmierci” w „Infinity War”.

Czarna Wdowa jest prawdziwą ofiarą w „Avengers: Endgame”, poświęcając się w dążeniu do zdobycia Kamienia Duszy. To druzgocąca strata zarówno dla zespołu, jak i widzów, ponieważ sprawność jej bohaterów zależy wyłącznie od umiejętności i atletyzmu, a nie od super-serum czy żelaznego garnituru.

Była pierwszą kobietą superbohaterką widzianą w MCU. Jeszcze tutaj, chociaż uważana jest za kanonicznie „martwą”, wydaje się, że MCU nie skończyło z nią i dało jej własny film z historią pochodzenia po śmierci.

Dead MCU characters

Jest oczywiście kilka bardzo wyraźnych zgonów, takich jak Yondu z „Strażników”, The Ancient One z „Doctor Strange” i wielu Asgardyjczyków, takich jak Odin, Frigga, Heimdall i Warriors Three.

Są to jednak peryferyjne postacie drugorzędne i nie są tak bardzo pominięte jak postacie główne. Frigga i The Ancient One mieli nawet sceny pośmiertne w „Endgame”, dzięki wykorzystaniu podróży w czasie w tym filmie.

„Strażnicy Galaktyki” stracili swoją przyjaciółkę Gamorę w taki sam sposób, jak Czarna Wdowa, ale podróże w czasie znów zwyciężyły, tym razem umożliwiając jej przeszłej wersji wejście na oś czasu. Stracili też oryginalnego Groota, ale pięć minut później został pospiesznie zastąpiony swoim uroczym potomstwem, co prawie natychmiast uratowało tę ranę.

Groot dancing gif

Jest oczywiste, że Marvel (lub bardziej prawdopodobne Disney) chce, abyśmy poczuli wagę tych strat i wykorzystali je jako czynniki napędzające motywację postaci. Imponuje na widzach ryzyko i konsekwencje stylu życia superbohatera. Jednak te ciągłe mylące odniesienia wsteczne, i przyszłe pojawienia się martwych postaci, negują wszystkie negatywne skutki, które mają nadzieję przekazać.

Disney robił to wiele w swojej innej serii „Star Wars: The Rise of Skywalker”, z fałszywą śmiercią Chewbaccy i wymazaniem pamięci C3-P0, skutecznie zabijając jego postać. Oba okazały się jednak dobrze pod koniec filmu i wszystko było przystojne.

Podsumowując, Disney idzie po linie atrakcyjności masowej epoki. Jednocześnie chcą przemawiać do dorosłych, przygotowując mięsisty film wojenny z obgryzającymi paznokciami śmiertelnymi konsekwencjami, a także do dzieci, dla których sprzedawać towary i obejmować każdą postać.

MCU jest przede wszystkim franczyzą i istnieje w celu sprzedaży zabawek. MCU dotyczy również włączenia, aby wszystkie rasy i płcie miały przedstawiciela superbohatera, który sprawi, że czujemy się wyjątkowo.

Zabijanie niektórych postaci można zatem uznać za obraźliwe, jeśli stosunek innych ras i płci zostanie niezrównoważony przez pewną śmierć. Dlatego Disney/Marvel tak bardzo chętnie utrzymuje wszystkie postacie przy życiu, jak to tylko możliwe, ale wiąże się z rozczarowującym widzem oczekiwaniem niskich szans i nieistotnych scen śmierci.

Uruchomi@@ enie przez Lokiego „Multiverse” w jego tytułowej serii otworzyło wiele szalonych możliwości, nie tylko możliwość przywracania postaci z innych linii czasowych, które są uważane za martwe w głównej. Więc te wcześniej uważane za martwe postacie, które znamy i (w pewnym sensie) kochamy? Obserwuj tę przestrzeń, ponieważ mogą wrócić.

249
Save

Opinions and Perspectives

Naprawdę czuć wpływ Disneya na to, jak radzą sobie ze śmiercią i konsekwencjami.

0
Caroline commented Caroline 2y ago

Prawdziwym problemem jest to, że boją się podejmować prawdziwe ryzyko z franczyzą.

3

Pamiętacie, kiedy myśleliśmy, że śmierć Lokiego w Infinity War będzie trwała? Dobre czasy.

2
OliveM commented OliveM 3y ago

Po prostu chciałbym, żeby trzymali się swoich dramatycznych wyborów, zamiast zawsze znajdować furtkę ucieczki.

6

Argument o towarach jest interesujący, ale Star Wars zabija postacie i nadal sprzedaje ich zabawki.

3
RaquelM commented RaquelM 3y ago

Coraz trudniej jest przejmować się dramatycznymi momentami, kiedy wiesz, że zostaną odwrócone.

0

Nadal uważam, że Infinity War miało najlepsze zgony, ponieważ wydawały się wtedy prawdziwe.

6

Może musimy zaakceptować, że to mają być zabawne przygody, a nie poważny dramat.

6

Fani komiksów są do tego przyzwyczajeni. Śmierć nigdy nie była trwała w komiksach Marvela.

6

Artykuł słusznie zauważa, że reprezentacja wpływa na to, kogo mogą, a kogo nie mogą uśmiercić.

8

Uważam, że Faza 4 jest szczególnie winna temu. Stawka wydaje się niższa niż kiedykolwiek.

2

Zdecydowanie grają na dwie strony, próbując robić poważne filmy, zachowując wszystko przyjazne dla rodziny.

1
ClaudiaX commented ClaudiaX 3y ago

Czy ktoś jeszcze uważa, że multiwszechświat to tylko wymówka dla leniwego pisania?

8

Problemem jest to, że chcą dramatycznych momentów, nie angażując się w dramat.

4

Właściwie podobało mi się, jak poradzili sobie z różnymi śmierćiami i powrotami Lokiego. Pasuje to do jego charakteru jako boga-oszusta.

7

Zgadzam się co do merchandisingu, ale czy dobre opowiadanie historii nie jest warte więcej na dłuższą metę?

7

Przynajmniej seriale telewizyjne próbują nowych rzeczy. Ale nawet tam konsekwencje rzadko się utrzymują.

7

Cała sytuacja z Coulsonem nadal mnie martwi. Nigdy nawet nie wspomnieli o jego zmartwychwstaniu w filmach.

3

Jestem zaskoczony, że jeszcze nie przywrócili Quicksilvera na dobre. Chociaż drażnili nas w WandaVision.

4

Zdecydowanie grają bezpiecznie. Nie mogą ryzykować zabicia potencjalnych liderów franczyzy.

2
FrancesX commented FrancesX 3y ago

MCU zaczyna przypominać operę mydlaną, w której nikt nie umiera na stałe.

2

Nie chodzi tylko o śmierć. Cofają każdą poważną konsekwencję. Spójrzcie, jak poradzili sobie z Porozumieniami Sokovii.

3

Artykuł zapomina wspomnieć, jak ciągle zabijają złoczyńców na stałe, podczas gdy bohaterowie zawsze jakoś przeżywają.

5

Myślę, że jesteśmy zbyt surowi. To w końcu filmy komiksowe. Komiksy zawsze przywracały postacie.

7

Problemem nie jest sam multiwszechświat, ale sposób, w jaki używają go jako narracyjnej podpórki.

5

Poczekajcie, aż znajdą sposób na przywrócenie każdej martwej postaci przez multiwszechświat. Wiecie, że to nadchodzi.

5

Właściwie podoba mi się, jak poradzili sobie ze śmiercią Pietro. To jedna z niewielu, która się utrzymała.

2

Multiwszechświat mógłby być interesujący, gdyby wykorzystywali go do czegoś więcej niż tylko przywracania ulubieńców fanów.

7

Całkowicie się zgadzam co do aspektu merchandisingu. Nie można sprzedawać figurek martwych bohaterów!

0
AshtonB commented AshtonB 3y ago

Cała śmierć i zmartwychwstanie Visiona w WandaVision były jednak naprawdę dobrze zrobione. Służyło to historii, a nie tylko fan service.

6

Tęsknię za czasami, kiedy filmy o superbohaterach miały prawdziwą stawkę. Teraz wszystko wydaje się mieć przycisk resetu.

4

Artykuł naprawdę trafnie opisuje, jak Disney próbuje zadowolić wszystkich naraz. Nie można mieć prawdziwych konsekwencji, kiedy próbujesz trafić do wszystkich grup wiekowych.

2

Czy ktoś jeszcze zauważył, jak ciągle przywracają postacie, ale tylko te dochodowe?

6

Po prostu jestem zmęczony udawanymi śmierciami. To staje się przewidywalne i nudne.

3

Cała sytuacja z Gamorą jest teraz taka zagmatwana. Czy ona nie żyje? Czy ona jest z przeszłości? W jakiej linii czasowej w ogóle jesteśmy?

3

Przynajmniej poświęcenie Tony'ego Starka wydaje się trwałe. Będę naprawdę rozczarowany, jeśli znajdą sposób, by go przywrócić.

4

Porównanie do Gwiezdnych Wojen jest trafne. Wygląda na to, że Disney jest uczulony na trwałe konsekwencje we wszystkich swoich produkcjach.

0

Właściwie myślę, że śmierć oryginalnego Groota nadal ma znaczenie. Baby Groot jest technicznie inną postacią.

8

Śmierć Czarnej Wdowy powinna była znaczyć więcej, ale od razu ogłosili jej solowy film, więc straciła cały impakt.

8

Wiecie, co jest zabawne? Nie mogę już nawet odczuwać smutku z powodu śmierci postaci, ponieważ po prostu czekam na ich nieunikniony powrót.

1

Argument o towarach ma sens, ale nadal uważam, że poświęcają dobre opowiadanie historii dla zysku.

6
MikeyH commented MikeyH 3y ago

Najbardziej przeszkadza mi to, jak szybko niwelują wszelki emocjonalny wpływ. Jak kontuzja Rhodesa w Civil War, która została w zasadzie zapomniana.

0

Nie zgadzam się z większością z was. Multiwszechświat dodaje ciekawe warstwy do opowiadania historii. Nie chodzi tylko o oszukiwanie śmierci.

2
ZaharaJ commented ZaharaJ 3y ago

Pamiętacie, kiedy myśleliśmy, że śmierć Coulsona jest trwała? To były prostsze czasy...

3

Artykuł słusznie zauważa, że to towary napędzają te decyzje. Nie mogą zabijać popularnych postaci, kiedy zabawki wciąż się sprzedają.

5

Właściwie lubię oglądać różne wersje postaci poprzez multiwszechświat. Pozwala to aktorom odkrywać nowe strony znanych ról.

1

Czy zamierzamy po prostu zignorować, jak całkowicie podważyli śmierć Lokiego z Infinity War? Ten wariant wydaje się takim wykrętem.

3

Śmierć Iron Mana w Endgame naprawdę wydawała mi się znacząca. Przynajmniej na razie utrzymali ją jako trwałą.

2

Multiwszechświat to teraz w zasadzie ich karta wyjścia z więzienia za darmo. Mogą przywrócić każdą postać, jaką chcą, i po prostu powiedzieć, że to wariant.

2

Też zauważyłem ten trend. Stawka wydaje się teraz o wiele niższa, kiedy wiesz, że wszyscy prawdopodobnie w jakiś sposób wrócą.

0

Get Free Access To Our Publishing Resources

Independent creators, thought-leaders, experts and individuals with unique perspectives use our free publishing tools to express themselves and create new ideas.

Start Writing