Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
By continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Ze względu na środki ostrożności polegające na zachowaniu dystansu społecznego i samoizolacji, które są zalecane w celu ograniczenia Covid 19, Często siedziałem twarzą w twarz z jedyną rzeczą, od której wolałem uciec, Moje zdrowie psychiczne.
To sprawiło, że zastanawiałem się, czy rzeczywiście w porządku jest nie być w porządku, czy tak naprawdę jest? Czy wcześniej mieliśmy czas, aby o tym pomyśleć, na początek? Mogę zmierzyć się z gorącym upałem z powodu napisania tego tekstu, ale nadal czuję, że warto spróbować.
Niestety, w Indiach problemy ze zdrowiem psychicznym są jeszcze większym tabu niż na Zachodzie. My, „dumni” millenialsi, nieustannie chwalimy się tym, jak nowocześni, postępowi, wykształceni, ambitni i odnosimy sukcesy, ale nie możemy nawet przyznać, że faktycznie próbujemy zrozumieć nawet podstawy zdrowia psychicznego. Z pewnością nie marnujemy ani jednego oddechu na wskazywanie palcami, gdy coś pójdzie nie tak.
Często obwiniamy nawet naszych rodziców, rodziny, a nawet całe społeczeństwo za to, że są mniej wrażliwi na tak delikatne problemy, ale czy jesteśmy nawet w połowie tak mili dla siebie, jeśli padniemy tego ofiarą? Szczerze mówiąc, tak naprawdę nie obchodzi nas to, o ile nie zepsuje to naszej zdolności do ciągłego zaprzeczania i stawiania odważnej twarzy, aby świat mógł je zobaczyć. Och, i drogi Panie, to nigdy by się nie stało, albo jest po prostu to, w co wierzymy, ponieważ „Nie jesteśmy szaleni!”
Na przykład straciłem liczbę razy, ile razy słyszałem, jak ludzie mówią to osobie, której zdrowie psychiczne może być po prostu w ruinie, ale nie chcieliby w to wierzyć, ponieważ znowu, „Bądź zajęty, pracuj ciężej i zaufaj mi, poczujesz się lepiej! Osiągnięcie celów zawodowych uwolni cię od psychicznej i emocjonalnej nędzy”
Podczas blokady, było to tak szokujące, że wielu rzekomo „odnoszących sukcesy” Bollywood A-Listers popełniło samobójstwo. Chociaż kilka z nich jest na razie otwartymi sprawami, smutnym faktem jest to, że dana osoba uciekła się do odebrania sobie życia, wiele osób nadal nie chce przyznać, jak ciężarem może być złe zdrowie psychiczne dla osoby cierpiącej na nią lub że nawet nie były sprawne psychicznie przez dłuższy czas.
Nigdy tak naprawdę nie uczyniliśmy stabilnego zdrowia psychicznego jako konieczności prowadzenia szczęśliwego, udanego i zrównoważonego życia. Dopóki jesteśmy świadomi politycznie i społecznie, jesteśmy nieustannie na palcach i oczywiście nastawieni na przyszłość, wszystko jest dobre! W rzeczywistości, aby dodać do tego więcej zer na naszych wypłatach, tym szczęśliwsi i pozytywni byśmy się czuli.
Jakby posiadając idealną pracę, idealny dom oraz wszystkie łaski i przywileje dostępne dla ludzkości, mamy prawo czuć się szczęśliwsi. To toksyczne pojęcie i idea szczęścia i sukcesu są tak głęboko zakorzenione w nas, że wybieramy, a nie wierzyć w to. Tak się składa, że jesteśmy tak skoncentrowani na przyszłości z pomysłem stworzenia naszego „Doskonałego życia na Instagramie (zdolnego) godnego życia”, że nawet nie pozwalamy sobie na odetchnąć i tylko raz mamy odwagę zadać sobie pytanie, czy jest to rodzaj „doskonałego”, czego naprawdę chcieliśmy w ogóle, czy jest to tylko sposób na bycie częścią stada?
Co powiesz na idealnie niedoskonałe życie, które możemy chcieć mieć, dopóki czujemy się szczęśliwi ze sobą i nie jesteśmy stale obciążeni rosnącą presją, aby wyglądać i czuć się perfekcyjnie psychicznie i fizycznie, przez cały czas. Aby mieć głowę w grze i odważyć się jej też nie stracić.
Sz@@ koda, że nie uderzylibyśmy w powiekę osobie, która może czuć się źle lub może być fizycznie trudna, ale chętnie określamy osobę chorą psychicznie jako „szaloną” lub po prostu beznadziejną sprawę. Szczerze mówiąc, świat byłby tak pocieszającym miejscem, gdybyśmy tylko nauczyli się, jak być bardziej kochającym, wspierającym i akceptującym siebie i innych, takimi, jakimi jesteśmy. Dobre ze złym, ciemne części ze światłem.
Ważne jest, aby sprawdzać, co słychać u przyjaciół, którzy wydają się mieć wszystko pod kontrolą.
Potrzebujemy więcej zasobów dotyczących zdrowia psychicznego, uwzględniających różnice kulturowe.
Stygmatyzacja powoli się zmniejsza, ale wciąż mamy długą drogę do przebycia.
Więcej miejsc pracy potrzebuje szkoleń z pierwszej pomocy w zakresie zdrowia psychicznego.
Potrzebujemy lepszego ubezpieczenia zdrowotnego na leczenie psychiatryczne.
Przełamywanie stygmatyzacji zaczyna się od otwartych rozmów, takich jak ta.
Chciałbym, żeby więcej firm zapewniało pracownikom zasoby dotyczące zdrowia psychicznego.
Pandemia pokazała nam, że wszyscy jesteśmy podatni na problemy ze zdrowiem psychicznym.
Czasami samo przyznanie, że nie jest się w porządku, jest pierwszym krokiem.
Doceniam, jak artykuł porusza rolę mediów społecznościowych w zdrowiu psychicznym.
Porównanie do choroby fizycznej jest mocne. Oba zasługują na równą opiekę i uwagę.
Artykuł naprawdę dobrze oddaje różnice pokoleniowe w rozumieniu zdrowia psychicznego.
Zaczęłam stawiać granice w pracy, aby chronić swoje zdrowie psychiczne.
Potrzebujemy więcej osób publicznych otwarcie mówiących o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym.
Zauważyłem pozytywne zmiany w moim miejscu pracy w zakresie wsparcia zdrowia psychicznego.
Toksyczna kultura pracy zdecydowanie przyczynia się do złego stanu zdrowia psychicznego.
Wsparcie zdrowia psychicznego powinno być tak normalne, jak wizyta u zwykłego lekarza.
Część o zaprzeczeniu naprawdę mnie uderzyła. Jesteśmy tak dobrzy w udawaniu, że wszystko jest w porządku.
Myślę, że młodzi ludzie są znacznie lepsi w rozpoznawaniu i rozwiązywaniu problemów ze zdrowiem psychicznym.
Artykuł doskonale oddaje, jak priorytetowo traktujemy sukces zawodowy nad dobrym samopoczuciem psychicznym.
To prawda o millenialsach chwalących się postępowością, a jednocześnie stygmatyzujących problemy ze zdrowiem psychicznym.
Zdecydowanie potrzebujemy więcej przystępnych zasobów dotyczących zdrowia psychicznego w Indiach.
Czasami zastanawiam się, czy media społecznościowe pomagają, czy szkodzą świadomości zdrowia psychicznego.
Pandemia naprawdę ujawniła, jak słabo jesteśmy przygotowani do radzenia sobie z kryzysami zdrowia psychicznego.
Zacząłem być bardziej otwarty na temat moich sesji terapeutycznych z przyjaciółmi. Większość jest zaskakująco wspierająca.
Prawda, ale świadomość zdrowia psychicznego nie przekłada się automatycznie na akceptację lub zrozumienie.
To odświeżające przeczytać coś tak szczerego o zdrowiu psychicznym w kontekście indyjskim.
Bycie idealnie niedoskonałym to bardzo mocna koncepcja. Musimy to bardziej zaakceptować.
Punkt artykułu o tym, że sukces nie gwarantuje szczęścia, jest bardzo ważny. Musimy na nowo zdefiniować, co oznacza sukces.
To przypomina mi, jak moje miejsce pracy nadal traktuje dni wolne na poprawę zdrowia psychicznego inaczej niż zwolnienia lekarskie.
Chciałbym, żeby szkoły uczyły dzieci o zdrowiu psychicznym od najmłodszych lat. To zrobiłoby ogromną różnicę.
Presja utrzymywania idealnej obecności w mediach społecznościowych zdecydowanie negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne.
Mówienie o zdrowiu psychicznym to jedno, ale dostęp do przystępnego leczenia to wciąż ogromny problem.
Uważam, że lockdown pomógł mi skupić się na moim zdrowiu psychicznym. W końcu miałem czas, żeby rozpocząć terapię.
Porównanie leczenia chorób fizycznych i psychicznych w społeczeństwie jest bardzo trafne. Musimy zniwelować tę różnicę.
Zauważyłem, że coraz więcej osób otwarcie rozmawia o terapii w mediach społecznościowych. Jeszcze kilka lat temu było to nie do pomyślenia.
Cięższa praca nie zawsze jest odpowiedzią. Czasami musimy pracować mądrzej i najpierw zadbać o siebie.
Moi rodzice nadal nie rozumieją lęku ani depresji. Po prostu mówią: Weź się w garść lub Myśl pozytywnie.
Artykuł porusza kilka ważnych kwestii, ale myślę, że jest zbyt surowy w ocenie postępu społeczeństwa. Rzeczy powoli zmieniają się na lepsze.
Najbardziej uderzyła mnie część o byciu miłym dla siebie. Często jesteśmy naszymi najsurowszymi krytykami.
Czuję się dostrzeżony. Presja, by po prostu ciężej pracować i być zajętym, gdy czujesz się źle, jest tak realna.
Nie mogę uwierzyć, że nadal używamy słów takich jak szalony i obłąkany tak swobodnie. Język ma znaczenie, gdy mówimy o zdrowiu psychicznym.
Pracuję w HR i zauważyłem pozytywną zmianę w sposobie, w jaki firmy podchodzą do wsparcia zdrowia psychicznego pracowników.
Porównanie do idealnego życia na Instagramie naprawdę do mnie przemawia. Wszyscy staramy się utrzymać tę fasadę perfekcji.
Ciekawa perspektywa, ale myślę, że artykuł zbytnio upraszcza postęp, jaki poczyniliśmy w zakresie świadomości zdrowia psychicznego, zwłaszcza w miejskich Indiach.
Lockdown zmusił wielu z nas do zmierzenia się z naszym zdrowiem psychicznym twarzą w twarz. To było trudne, ale może tego potrzebowaliśmy.
Nie zgadzam się, że millenialsi nie dbają o zdrowie psychiczne. Z mojego doświadczenia wynika, że jesteśmy bardziej otwarci na rozmowy o tym niż poprzednie pokolenia.
Fragment o odnoszących sukcesy gwiazdach Bollywood naprawdę pokazuje, że problemy ze zdrowiem psychicznym mogą dotknąć każdego, niezależnie od jego statusu lub bogactwa.
Doceniam, jak autor zwraca uwagę na rozdźwięk między naszym rzekomo postępowym nastawieniem a naszym rzeczywistym podejściem do zdrowia psychicznego.
Ten artykuł naprawdę trafia w sedno. Od lat zmagam się z lękiem, ale zawsze czułem presję, by ukrywać to przed kolegami i przyjaciółmi.