Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Widzenie świata zanurzającego się w wirtualną rzeczywistość naprawdę stało się teraz przedmiotem niepokoju. Pobłażanie mogło przybliżyć nas do ludzi mieszkających daleko, ale odpychnęło ludzi, którzy nadal są fizycznie obecni wokół nas. Blokada odgrywa bardzo silną rolę, aby ludzie poczuli potrzebę życia w przestrzeni cyfrowej.
Czy potrzeba technologii stopniowo przesuwa się w kierunku uzależnienia? W jakim stopniu spędzamy życie na przeglądaniu lub korzystaniu z innych aplikacji na naszych telefonach lub laptopie?

Jaki wpływ może mieć cyfryzacja na nasze życie? Czy nadal postępujemy, czy to tylko iluzja?
Ten kryzys doprowadził nas do rozpoczęcia życia w cyfrowych ramach. Praca w domu, zajęcia online, połączenia zoomowe - stały się częścią naszego codziennego życia. Ta wygoda posiadania wszystkiego łatwo dostępnego dla dostępu naprawdę odsunęła nasze zdrowie fizyczne i psychiczne.
Obecnie obserwuje się, że pracujący rodzice faktycznie korzystają z tych platform cyfrowych, aby uciec od rodzicielstwa. Zdecydowanie łatwiej im jest zarządzać swoimi małymi dziećmi. Niezależnie od faktycznej szkody, jaką powoduje ten nawyk.
To naprawdę smutne widzieć, że te dzieci, które kiedyś bawiły się na zewnątrz, teraz radośnie grają w pudełku techno. Zmiany te mogą wydawać się na razie bardzo małe, ale na dłuższą metę źle wpłyną na ich życie.

„I lekroć moja 10-letnia córka płacze, oddaję jej telefon, aby się w nim pochłonęła i przestała marudzić. Pozwoliłem jej nawet słuchać rymów na platformach cyfrowych, co sprawia, że uczy się rzeczy skuteczniej” - mówi Rekha Singh (36), gospodyni domowa z Jamshedpur.
Może się to wydawać najlepszym sposobem, aby Twoje dzieci zrozumiały i nauczyli się jej kursu, ale czy jest to bezpieczne?
Jak wiemy, dzieci bardzo szybko odbierają złe nawyki. W obliczu surowości, która wiąże się z gapieniem się w nasze ekrany przez cały dzień, może naprawdę bardzo uszkodzić wzrok. Może również wpływać na zdrowie psychiczne.
Rozumie się, że przejście na cyfryzację stało się teraz koniecznością, ale wszystko, co zostało użyte poza pewnym stopniem umiaru, może tylko przynieść szkodę użytkownikom.
24-letni Vishal Das, projektant grafiki i dźwięku w Phoenix Live w Bangalore, mówi: „Pracuję przez prawie 12-14 godzin, cyfrowo. Utrzymanie tego samego poziomu kreatywności i entuzjazmu, pracując przez cały dzień, staje się dla mnie bardzo męczące. Praca cyfrowa szybciej wyczerpuje moją energię i utrudnia moje zdrowie fizyczne i psychiczne. Szczególnie moje oczy, jest mocno utrudnione i zaczyna boleć. Dlatego upewniam się, że za każdym razem, gdy patrzę na ekran, mam na sobie okulary. Są dni, kiedy borykam się z silnym bólem pleców z powodu długich godzin ekspozycji na ekran laptopa. Staram się robić przerwy i jeść przekąski pomiędzy nimi, słuchać muzyki i regularnie ćwiczyć - aby móc sprawnie wykonywać swoją pracę. ”
Aspekt pracy uczynił z nas cyfrowymi niewolnikami, gdzie nasza wolność przechodzi w ręce wielkich przemysłowców. Co więcej, niskie stawki danych mobilnych wpływają na to, abyśmy nigdy nie przełamywali tego kursu cyfrowego dylematu.
Co więc można zrobić, aby przezwyciężyć tę obsesję? Aby usunąć to uzależnienie od bycia narkomanem cyfrowym, ludzie wybierają cyfrowy detoks. To znaczy zrobić małą przerwę, wyjście z cyfrowego świata. Pomogło to ludziom mieć rytm w swoim życiu.

„Myślę, że jesteśmy bliżej świata cyfrowego, bardziej niż kiedykolwiek. Wszystko i wszyscy są tylko jedno kliknięcie stąd. Czy to informacje, zakupy, rozmowy, czy po prostu łączenie się z ludźmi. Technologia sprawiła, że wiele rzeczy jest łatwe i o wiele wygodniejsze. Cóż, ma swoje zalety. Łączność społeczna, szybkość komunikacji, a nawet charakter pracy uległy zmianie.
„Jednak jako ćpunowi technologii trudno jest bez niego żyć. Stali się leniwi, zarówno fizycznie, jak i psychicznie, ma również zdolność siania spustoszenia w naszym życiu społecznym. „
„Wzrasta rozłączenie społeczne między ludźmi, jesteśmy tak przyzwyczajeni do kontaktów towarzyskich i komunikacji cyfrowej, że wielu z nas faktycznie zapomina o sztuce prawdziwego kontaktu. Doprowadziło to do poczucia rozłączenia i izolacji. Czuję też, że zaczęło nas obezwładniać. Więc przyjmowanie cyfrowego detoksu od czasu do czasu okazuje się całkiem zdrowe. Kilka razy próbowałem cyfrowego detoksu i nie mogłem go bardziej wspierać niż już jestem”.

„Niestety, poza cyfrowym detoksem, tak naprawdę nie ma innego sposobu na rozwiązanie tego problemu. Każdy może nienawidzić technologii, co szczerze mówiąc nie ma większego sensu. Kluczem jest więc równowaga. Może ustal limity czasowe na codzienne korzystanie z technologii i oddawaj się cyfrowemu detoksykacji co miesiąc lub dwa razy w miesiącu, cokolwiek wydaje się odpowiednie. Po wypróbowaniu tego hacka „równoważenia” mojej technologii czas użytkowania naprawdę się skrócił. Z pewnością bardzo pomogło mi to zachować zdrowie psychiczne w tym skądinąd super nowoczesnym, ale szalonym świecie”, mówi Diva Pratap Singh, 24, studentka komunikacji medialnej, New Delhi.
Rozwój komunikacji cyfrowej umożliwił prawie wszystko. Może się to wydawać dobre dla obecnego scenariusza, ale źle wpływa na to, co może przynieść przyszłość. Niewidzialna bariera technologii naprawdę sprawiła, że unikamy ludzi siedzących obok nas. Zostawiliśmy te czasy za sobą, kiedy siedzieć i spędzać czas z rodziną miało ogromne znaczenie. Interakcja twarzą w twarz traci swoją istotę z powodu interakcji między ekranem a ekranem. Szczerze mówiąc, przebywanie z dala od cyfrowego świata jest trudne i niepraktyczne, ale małe kroki, aby trzymać telefon z dala nawet przez godzinę, mogą być dobrym początkiem dla lepszej przyszłości.
Potrzebujemy więcej dyskusji na temat zdrowych nawyków technologicznych w miejscach pracy.
Czasami zastanawiam się, czy robimy postępy, czy po prostu poruszamy się w bok.
Znalezienie równowagi jest kluczowe, ale jest to trudniejsze, niż sugeruje artykuł.
Potrzebujemy lepszych wytycznych dotyczących zdrowego spożycia treści cyfrowych.
Artykuł powinien był więcej omówić zapobieganie uzależnieniu od technologii cyfrowych.
Ciekawe, czy kiedykolwiek znajdziemy idealną równowagę między życiem cyfrowym a analogowym.
Porównanie interakcji fizycznych i cyfrowych jest dość prowokujące do myślenia.
Doceniam, że artykuł porusza zarówno osobiste, jak i zawodowe wykorzystanie technologii cyfrowych.
Punkt o tym, że praca cyfrowa pochłania energię szybciej niż praca tradycyjna, jest bardzo prawdziwy.
Czy ktoś jeszcze ma wrażenie, że jego sen pogorszył się wraz ze wzrostem czasu spędzanego przed ekranem?
Potrzebujemy więcej badań nad długoterminowymi skutkami ciągłej ekspozycji na cyfryzację.
Interesujące spojrzenie na to, jak platformy cyfrowe wpływają na style rodzicielstwa.
Wzmianka o detoksie cyfrowym wydaje się raczej leczeniem objawu niż przyczyny.
Ostatnio śledzę czas spędzany przed ekranem i jestem szczerze zszokowany liczbami.
Myślę, że musimy przestać demonizować technologię i skupić się na zdrowych wzorcach użytkowania.
Część o kreatywności wypompowywanej przez pracę cyfrową naprawdę do mnie przemawia.
Fascynujące, jak bardzo staliśmy się zależni od technologii w ciągu zaledwie jednego pokolenia.
Artykuł mógłby szerzej omówić aplikacje i narzędzia do dbania o cyfrowy dobrostan.
Czasami tęsknię za czasami sprzed smartfonów, ale wiem, że nie mógłbym teraz wrócić.
Wzmianka o wpływie na zdrowie fizyczne jest kluczowa. Mój lekarz ciągle mnie przed tym ostrzega.
Doświadczamy fundamentalnej zmiany w interakcjach międzyludzkich i nawet tego nie zauważamy.
Punkt o społecznym odłączeniu uderza mocno. Złapałem się na tym, że piszę do ludzi w tym samym pokoju.
Moja firma wprowadziła obowiązkowe przerwy od ekranu i to naprawdę zrobiło różnicę.
Artykuł mógłby bardziej szczegółowo zbadać, jak różne kultury radzą sobie z integracją cyfrową.
Sekcja o dzieciach uczących się za pośrednictwem platform cyfrowych rodzi interesujące pytania o przyszłość edukacji.
Zastanawiam się, czy przyszłe pokolenia spojrzą na ten okres jako na początek poważnej zmiany społecznej.
Artykuł porusza ważne kwestie dotyczące wpływu na zdrowie psychiczne. Mój niepokój zdecydowanie wzrasta wraz z wydłużeniem czasu spędzanego przed ekranem.
A co z wpływem wszystkich naszych urządzeń na środowisko? To kolejny aspekt do rozważenia.
Próbuję mniej korzystać z telefonu, ale jest to trudniejsze niż rzucenie palenia.
Wzmianka o równowadze między życiem zawodowym a prywatnym bardzo do mnie przemawia. Granice stały się tak zatarte.
Uważam za interesujące, jak obwiniamy technologię, ale nigdy siebie za słabą samokontrolę.
Artykuł powinien poruszyć kwestię, jak technologia cyfrowa wpływa inaczej na różne grupy wiekowe.
Czy ktoś jeszcze zauważył, że jego postawa pogarsza się od całej tej pracy przy komputerze?
Pamiętacie, kiedy zapamiętywaliśmy numery telefonów? Teraz czasami nie mogę sobie przypomnieć nawet własnego.
Właściwie czuję się bardziej produktywny pracując cyfrowo. Zużycie papieru w moim biurze znacznie się zmniejszyło.
Fragment o tanich danych mobilnych jako czynniku naszego uzależnienia jest trafny. Nieograniczony dostęp wszystko zmienił.
Zastanawiam się, jakie będą długoterminowe skutki tego całego czasu spędzanego przed ekranem dla naszych mózgów.
Próbuję wprowadzić zasadę zakazu używania telefonów podczas posiłków. Małe kroki robią różnicę.
Artykuł mógł wspomnieć o większej liczbie rozwiązań poza samym cyfrowym detoksem.
Nie zgadzam się z nazywaniem tego uzależnieniem. Po prostu ewoluowaliśmy, aby używać nowych narzędzi, tak jak ludzie zawsze to robili.
Prace Nidhi Singh naprawdę oddają izolację, której doświadczamy w tej cyfrowej erze.
Naprawdę uderzyła mnie wzmianka o stawaniu się cyfrowymi niewolnikami. Wszyscy po prostu karmimy danymi wielkie firmy technologiczne.
Może powinniśmy znaleźć złoty środek. Całkowity cyfrowy detoks nie jest realistyczny w dzisiejszym świecie.
Jako rodzic wiem, że czasami ekrany to jedyny sposób, żeby cokolwiek zrobić. To nie jest idealne, ale to rzeczywistość.
Uważam, że fragment o rodzicach używających urządzeń do uspokajania dzieci jest szczególnie niepokojący. Tworzymy pokolenie cyfrowych zależnych.
To, że jesteśmy bardziej połączeni, nie oznacza, że te połączenia są znaczące.
Artykuł porusza kilka ważnych kwestii dotyczących społecznego odłączenia, ale myślę, że jest trochę jednostronny. Technologia zbliżyła moją rodzinę.
Ja ich używam! Zrobiły ogromną różnicę w przypadku moich bólów głowy podczas długich godzin pracy.
Czy ktoś próbował tych okularów z filtrem światła niebieskiego? Zastanawiam się, czy one naprawdę pomagają na zmęczenie oczu.
Praca po 12-14 godzin cyfrowo, jak wspomina Vishal Das w artykule, to również moja rzeczywistość. Moje oczy są ciągle zmęczone.
Pomysł cyfrowego detoksu wspomniany w artykule brzmi interesująco. Spróbowałem go przez tydzień i czułem się o wiele bardziej obecny.
Prawda, ale czy zauważyliście, jak bardzo skrócił się nasz czas koncentracji? Ledwo mogę przeczytać książkę bez sprawdzania telefonu.
Właściwie to myślę, że technologia była wybawieniem podczas lockdownu. Bez niej bylibyśmy całkowicie odizolowani.
Fragment o dzieciach i czasie spędzanym przed ekranem naprawdę trafia w sedno. Mój siostrzeniec prawie w ogóle nie wychodzi na zewnątrz, tylko cały dzień przyklejony do tabletu.
Całkowicie utożsamiam się z tym artykułem. Ostatnio spędzam zdecydowanie za dużo czasu przed ekranami. Czy ktoś jeszcze tak się czuje?