Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
By continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Rozważanie rozwodu to kiepskie miejsce. Skąd wiesz, czy jesteś nadmiernie reaktywny, nadmiernie emocjonalny lub postępujesz właściwie? Oczywiście, jeśli dochodzi do przemocy fizycznej lub psychicznej, znalezienie bezpieczeństwa jest kluczowym pierwszym krokiem. Ale co, jeśli jest to bardziej subtelne- nieporozumienia dotyczące pieniędzy, wyborów zawodowych, a nawet gdzie mieszkać?
Rzucanie słowa „D” powinno zawsze być ostatnią deską ratunku. Kiedyś używałem go jako swego rodzaju zakończenia trudniejszej pracy polegającej na czołówce stawienia czoła problemowi i omówienia go, ponieważ kto chce robić te wszystkie dorosłe rzeczy? To moja droga, bo autostrada nie jest już zwycięską strategią.
Oto 10 sposobów, w jakie nauka przebaczania może uratować twoje małżeństwo.
Decyzja na wybaczenie to dobry początek. Nie oznacza to, że akceptujesz to zachowanie, ale jesteś gotów je wybaczyć. Życie jest chaotyczne, a małżeństwa to ciężka praca. Przestań przeżywać ból i ból.
Zaakceptuj, że tak się stało i nie zakopuj negatywnych emocji. Przewietrzenie go z terapeutą lub przyjacielem usuwa go z głowy i stwarza miejsce na opcje.
Uczucia nie są faktami. Nie możesz poczuć swojej drogi do przebaczenia. Mój najlepszy przyjaciel mówi, że wolno mi przez jeden dzień tarzać się emocjami, potem muszę wejść do rozwiązania. (Daję sobie kilka dni, jeśli powiem prawdę.)
Czas spędzony na rozważaniu bólu trzyma cię z dala od teraźniejszości i utknięcia w trybie ofiary. Zmartwienie i niepokój nigdy nie zaprowadziły mnie nigdzie w życiu, i chociaż od czasu do czasu odwiedzam, to nie jest miejsce, w którym chcę mieszkać.
Terapia par pomogła na początku naszego małżeństwa, kiedy odkryliśmy, że jestem ratownikiem, a on jest wydawcą. Pieniądze odgrywają dużą rolę w niezgodach małżeńskich, i błogosławieństwem było obecność neutralnej imprezy podczas tak gorącego tematu.
To trudny krok do zrobienia, ale nie pożałujesz. Zazwyczaj istnieją trzy różne punkty widzenia: twój, jego i obiektywna rzeczywistość. Gabinet terapeuty oferuje neutralne terytorium i bezstronnego sędziego.
Na zmianę spotykalibyśmy się również z terapeutą indywidualnie, co było dobrym sposobem na rozmowę o problemie bez obecności drugiego małżonka.
Dobra, to nie jest popularny temat, ale pytanie trzeba zadać. Czy mam w tym udział? Czy zrobiłem lub powiedziałem w przeszłości coś, co sprawiłoby, że poczują potrzebę zemsty w naturze?
Możesz nie mieć żadnego udziału w zachowaniu, ale jeśli to zrobisz, zabiera to dużo ciepła z twojego gniewu- i zrobiłeś gigantyczny skok w kierunku dojrzałości emocjonalnej!
„Oczekiwania to urazy w budowie.” - Anne Lamott
Twój współmałżonek nie jest czytelnikiem umysłów. „Ale gdyby naprawdę mnie kochał”, mówisz, „po prostu wiedziałby, co robić”. Nie. Trudno jest prosić o to, czego potrzebujesz, ale jeśli zamierzasz dzielić się swoim życiem z kimś, musisz prosić o to, czego chcesz, a nie mieć nadziei, że obdarzą informacje i przekażą ci je.
Frustracja niespełnionych oczekiwań może mieć duże żniwo, a ironia polega na tym, że to ty cierpisz. Jeśli chcesz, aby małżeństwo przetrwało, musisz komunikować swoje pragnienia i potrzeby w pełen miłości sposób, który pozostawia miejsce dla niego.
Nie nienawidzisz, kiedy ludzie próbują cię zmienić? Jednak częściej niż nie, oczekujemy, że nasz partner się za nas zmieni. „Ale gdyby tylko był bardziej podobny do męża Jane” - zauważył mój przyjaciel.
Łatwo jest patrzeć na to z zewnątrz i myśleć, że inni mają to lepiej, ale jest to przegrana gra, gdy porównujesz swoje wnętrze z zewnętrznymi stronami innych ludzi.
Rozwijaj empatię, aby zaakceptować partnera w całej jego głupiej chwale. Wszyscy mamy różne podejścia do sytuacji, więc od czasu do czasu spróbuj spojrzeć na rzeczy z jego perspektywy. Czasami, mogą mieć ważny punkt, który może wprowadzić was oboje do konstruktywnej rozmowy.
Jestem lubiącym ludzi i wybuchającą wycieraczką, więc ignoruję wszystko, co bolesne, aż do pewnego dnia: KABOOM.
To jedna z moich bardziej niepochlebnych cech, ponieważ rozwiązywanie konfliktu nie jest czymś, czego moi rodzice byli w stanie mnie nauczyć. To była ich droga lub autostrada, więc nauka trzymania zamkniętych ust była wtedy dobrym narzędziem przetrwania, ale nie służy mi jako dorosłemu.
Choć nienawidzę konfliktów, sztuczka wydaje się polegać na zaplanowaniu czasu na rozmowę o czymś, kiedy oboje jesteście spokojni i możecie racjonalnie podejść do problemu z nadzieją na znalezienie rozwiązania.
Wstępne zdania z napisem „Czuję się” zamiast „Jesteś” również koncentruje się na twoich uczuciach zamiast na gniewnych oskarżeniach.
Spraw, aby zadowolenie z siebie było priorytetem- twój partner nie jest odpowiedzialny za twoją samoocenę. Zajęło mi trochę czasu, zanim wymyśliłem, jak dbać o siebie bez wydawania pieniędzy.
Pewnie, to może być część tego, ale nie potrzebujesz pieniędzy na samoopiekę. Kąpiel bąbelkowa ze świecami i lampką wina, chodzenie natury i medytacja to tylko kilka przykładów.
Kiedy@@ ś czułem się samolubny, kiedy stawiałem swoje potrzeby na pierwszym miejscu, ale nie można wylać z pustego kubka. Zajmowałbym się wszystkimi innymi, a potem byłbym wyczerpany i urażony. O wiele lepiej jest pochodzić z miejsca miłości z rodziną niż gorycz.
Nie odwracaj się od niezdarnych przeprosin lub pośrednich uwertur pokuty. Twój mąż to nie doktor Phil. Czasami jesteśmy tak skoncentrowani na sobie, że zapominamy dostroić się do psychiki naszego partnera.
Nigdy nie wytrzymuj, ponieważ chcesz przewagi, jest to pewny sposób na eskalację i tak już napiętej sytuacji. Nikt nie jest doskonały, naucz się skupiać na dobrych cechach partnera, a nie na negatywach.
Bądź łaskawy i dziękuj im za przeprosiny, ale daj im znać, jak to, co zrobili, wpłynęło na ciebie. Teraz nie jest czas, aby być pasywno-agresywnym lub krytycznym i odrzucać próby naprawienia tego.
Przepraszanie wymaga dużej odwagi, a nawet jeśli okaże się, że nie jesteś w stanie od razu wybaczyć, daj im znać, że doceniasz ich uwerturę. Jeśli potrzebujesz więcej czasu na przetwarzanie, zanim przejdziesz dalej, jest to czas, aby zabrać głos.
Módlcie się o ich szczęście. Każdego ranka na kolanach módl się o konkretne rzeczy, które chcesz, aby twój partner był szczęśliwy.
To świetne narzędzie, aby pozbyć się gniewu, jaki masz wobec kogoś. Twój małżonek też boli, i może niesie ze sobą własny zestaw niewypowiedzianych urazów.
Naprężenia codziennego życia odciągają nas od więzi miłości i zaangażowania, które ślubowaliśmy pielęgnować. Prawdziwa miłość nie trzyma się grzechów przeszłości, posuwa się naprzód, wiedząc, że po drugiej stronie burzy panuje pokój.
Pewnego dnia stoły zostaną odwrócone, a twój partner będzie musiał ci wybaczyć. Traktuj ich tak, jak chciałbyś być traktowany (z łaską i wyrozumiałością). Sposób, w jaki go traktujesz, daje mu mapę drogową, jak sobie z tobą poradzić, gdy but jest na drugiej stopie.
„Bądź miły. Każdy, kogo spotkasz, nosi ciężki ciężar.” - Ian MacLaren
Przynieś współczucie sobie i swojemu partnerowi. Prawdopodobnie w jego głowie dzieje się wiele rzeczy, o których nie wiesz; problemy, które nosi sam w milczeniu.
Puść negatywność i smutek, jedyną osobą, którą krzywdzisz, jesteś ty. Przypomnij sobie, dlaczego się zakochałeś. Twój partner może nigdy nie przyznać, że cię skrzywdził, ale nie potrzebujesz ich zgody, aby wybaczyć.
Przebaczenie to ciągły proces, rodzaj zapaśniczego meczu, który toczy się między twoją głową a sercem. Najprawdopodobniej będziesz musiał wybaczyć więcej niż raz.
Trzymanie się gniewu jest jak chwytanie gorącego węgla z zamiarem rzucania nim w kogoś innego; to ty jesteś tym, który zostaje spalony. - Budda
Czasami twój partner nie jest w stanie pojawić się w sposób, w jaki byś chciał. On nie jest doskonały, ja też nie. Kiedy byłem w stanie zrezygnować z tego, jak myślałem, że rzeczy powinny być i zaakceptowałem takie, jakie były, mogę wpuścić przebaczenie do mojego serca.
Najtrudniejsze dla mnie jest zaakceptowanie, że przebaczenie to wybór, a nie uczucie.
To odświeżające czytać praktyczne porady zamiast tylko słyszeć, żeby lepiej się komunikować.
Zacząłem/am wdrażać niektóre z tych strategii i już widzę pozytywne zmiany w naszej komunikacji.
Praca nad przebaczeniem poprawiła nie tylko moje małżeństwo, ale wszystkie moje relacje.
Fragment o byciu wybuchową wycieraczką rozbawił mnie, ponieważ jest tak bardzo prawdziwy.
Uświadomienie sobie, że mój współmałżonek dźwiga własne ciężary, pomogło mi rozwinąć większą empatię.
Czasami wydaje się niemożliwe spojrzenie na sprawy z perspektywy partnera, kiedy jestem zraniony/a.
Po 20 latach małżeństwa mogę potwierdzić, że te strategie naprawdę działają, jeśli się w nie zaangażujesz.
Nauczenie się przebaczania sobie było równie ważne, co przebaczenie partnerowi.
Sugestia dotycząca indywidualnych sesji terapeutycznych obok terapii par ma wiele sensu.
Nigdy nie myślałem o tym, jak moja reakcja na konflikty może być przykładem tego, jak będę traktowany później.
Doceniam, że ten artykuł uznaje, że przebaczenie jest procesem ciągłym, a nie jednorazową rzeczą.
Rada, aby nie używać gróźb rozwodem jako dźwigni, jest bardzo ważna. Kiedyś to robiłem i było to toksyczne.
Zaplanowanie czasu na rozmowę o problemach uratowało nam życie. Koniec z nocnymi kłótniami!
To przypomina mi, że małżeństwo polega na wspólnym rozwoju, a nie na znalezieniu kogoś, kto jest już idealny.
Zastanawiam się, czy ktoś jeszcze zmaga się z koncepcją przebaczania wielokrotnie za to samo?
Wzięcie odpowiedzialności za moje własne szczęście było ogromnym przełomem w naszym małżeństwie.
Część o odpuszczeniu tego, jak powinno być, i zaakceptowaniu tego, jak jest, naprawdę do mnie trafiła.
Mój terapeuta zasugerował podobne strategie. To niesamowite, jak bardzo perspektywa ma znaczenie w związkach.
Nie jestem pewien, czy zgadzam się z tym, że zawsze trzeba przebaczać. Niektóre działania powinny mieć konsekwencje.
Właśnie zaczęliśmy terapię dla par, a ten artykuł daje mi nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze.
Zauważyłem, że kiedy skupiam się na dobrych cechach mojego partnera zamiast na jego wadach, nasz związek znacznie się poprawia.
Rada dotycząca akceptacji partnera takim, jakim jest, zamiast próby jego zmiany, jest kluczowa.
Czasami myślę, że zbyt szybko się poddajemy w dzisiejszych czasach. Małżeństwo wymaga pracy i zaangażowania.
Ja jestem osobą, która wydaje, a moja żona oszczędza. Te dyskusje finansowe mogą być naprawdę gorące bez odpowiedniej komunikacji.
Konfrontacja z konfliktami twarzą w twarz jest przerażająca, ale konieczna. Unikanie ich tylko pogarsza sytuację na dłuższą metę.
Zajęło mi lata, aby zrozumieć, że przebaczenie nie oznacza zapominania lub akceptowania zachowania.
Czytając to, zdałem sobie sprawę, jak bardzo uważam mojego partnera za oczywistość. Zamierzam popracować nad okazywaniem większego uznania.
Jeden dzień na raz to moje motto. Czasami przebaczenie przychodzi łatwiej niż innym razem.
Zauważyłem, że spostrzeżenie o tym, że twój partner nie czyta w myślach, jest trafne. Kiedyś byłem bardzo sfrustrowany, gdy moje potrzeby nie były zaspokajane.
Przechodzę przez to teraz i to jest najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem. Ale jestem zdeterminowany, by spróbować wszystkiego, zanim się poddam.
Miałem problem z ideą, że przebaczenie jest decyzją, a nie uczuciem. Wciąż nad tym pracuję.
Bycie szczęśliwym ze sobą jest bardzo ważne. Spędziłem lata, oczekując, że mój małżonek mnie uszczęśliwi.
Fragment o akceptowaniu swojej roli w konfliktach jest kluczowy. Łatwo jest obwiniać o wszystko partnera.
Żałuję, że nie przeczytałem tego lata temu, przed moim rozwodem. Duma i upór stanęły na drodze prawdziwej komunikacji.
Mój partner i ja na zmianę chodzimy do naszego terapeuty indywidualnie i razem. Pomogło nam to o wiele lepiej się zrozumieć.
Całkowicie zgadzam się z planowaniem czasu na omawianie problemów. Kłótnia w ferworze walki nigdy nie prowadzi do niczego dobrego.
Nauczenie się komunikacji bez oskarżeń zmieniło wszystko w naszym przypadku. Komunikaty typu 'Ja czuję' naprawdę robią różnicę.
To pomogło mi zdać sobie sprawę, że za bardzo porównywałem nasze małżeństwo z innymi. Nigdy nie wiesz, co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami.
Myślę, że przebaczenie jest czasami przeceniane. Ustalanie granic jest ważniejsze niż ciągłe wybaczanie złego zachowania.
Kwestie finansowe naprawdę do mnie trafiły. Mój małżonek i ja jesteśmy zupełnymi przeciwieństwami, jeśli chodzi o finanse.
Czy ktoś jeszcze ma problem z dbaniem o siebie? Czuję się winna, że poświęcam czas dla siebie, kiedy jest tyle do zrobienia dla innych.
A co, jeśli twój partner odmawia pójścia na terapię? Czuję się uwięziona, ponieważ chcę pracować nad problemami, ale on nawet nie spróbuje.
Analogia z trzymaniem rozżarzonego węgla naprawdę pozwala spojrzeć na sprawy z innej perspektywy. Żywienie urazy rani tylko nas samych.
Osobiście uważam, że terapia indywidualna była bardziej pomocna niż terapia par. Najpierw musiałem popracować nad sobą.
Fragment o akceptowaniu niedoskonałych przeprosin jest bardzo ważny. Mój mąż ma trudności z wyrażaniem siebie, ale wiem, że ma dobre intencje.
Uwielbiam sugestię, by modlić się o szczęście partnera. Naprawdę pomaga to zmienić nastawienie z gniewu na współczucie.
Ta rada brzmi dobrze w teorii, ale w praktyce jest o wiele trudniejsza. Próbowałem wybaczyć, ale ból wciąż powraca.
Cytat o oczekiwaniach będących w gruncie rzeczy budującą się urazą zwalił mnie z nóg. Zdecydowanie jestem winny posiadania nierealistycznych oczekiwań.
Nie zgadzam się z ideą ciągłego wybaczania. Niektóre rzeczy są niewybaczalne i nie powinniśmy czuć presji, by przechodzić do porządku dziennego po poważnych zdradach.
Terapia par uratowała nasze małżeństwo. Na początku byliśmy niechętni, ale obecność neutralnej osoby trzeciej zrobiła ogromną różnicę.
Fragment o byciu osobą chcącą zadowolić wszystkich naprawdę trafił w sedno. Ja też zawsze wszystko w sobie duszę, aż wybuchnę.
Naprawdę potrzebowałem to dzisiaj przeczytać. Moje małżeństwo przechodzi trudny okres i zmagam się z przebaczeniem po problemach z zaufaniem.