Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
By continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Po pierwsze, Mam nadzieję, że nigdy nie musiałeś cierpieć z powodu jakiegokolwiek toksycznego związku, czy to romantyczny, czy rodzinny. Jeśli jednak masz, przepraszam i jestem tu dla ciebie. Rozumiem szkody, jakie pozostawia.
Jeśli nie wiesz, czym jest toksyczny związek, zapoznaj się z moim innym artykułem związanym z toksycznymi związkami zatytułowanym „Dlaczego Twilight Bella And Edward NIE są #CoupleGoals”. Bardziej szczegółowo omawiam, czym jest toksyczny związek, kilka przykładów w popularnym filmie Zmierzch, i jakie oczekiwania należy mieć wobec partnera.
To był mój pierwszy długotrwały związek; Spędziłem nieco ponad rok spędzając z kimś, kto miał własne problemy, co było dla mnie niezdrowe. Wszyscy inni wiedzieli, że nie był dla mnie dobrym wyborem, ale ja, będąc nieświadomym niezdrowych cech, które miał, wyeliminowałem to.
Nasz związek trwał przez ostatni rok liceum aż do kilku miesięcy chodzenia do oddzielnych uczelni. Klasyczny, prawda?
Miał problem z piciem i nigdy nie zdawałem sobie z tego sprawy, dopóki ktoś mi to nie zwrócił. Kiedy był pijany, flirtował z moimi przyjaciółmi. Przez większość czasu, Czułem, że nie był tak zainwestowany w związek jak ja.
Zdecydował się nie rozmawiać ze mną przez cały tydzień i nawet nie powiedział mi dlaczego, aż po upływie tygodnia. Widocznie, była to część procesu członkostwa, kiedy wstąpił do braterstwa.
Często wyrażał, jak chce mieć ze m ną stosunki seksualne, mimo że czekałem do ślubu. Niestety nie chciałem go w żaden sposób zawieść ani sprawić, że będzie nieszczęśliwy, więc w końcu wyraziłem na to zgodę. Całe moje istnienie oddałem komuś, kto mnie nie szanował.
Ten związek spowodował, że rozwinęłam problemy z zaufaniem, niepokój związkowy, mentalność przyjemności ludzi, nie dbać o to, czego chcę tak bardzo, jak powinienem, i więcej problemów.
Uzdrowienie z tego związku zajęło co najmniej rok, i przypuszczam, że nadal się lec zę. Nie chcę, żeby inni czuli to, co ja. Dlatego piszę ten artykuł, aby pomóc komuś w każdy możliwy sposób, aby nie musieli tak długo boleć.
Oto kilka kroków, które możesz podjąć, aby pomóc Ci wyleczyć się po toksycznym związku:
Właśnie przeszedłeś przez tyle bólu i stresu. Poświęć trochę czasu, aby to wszystko wypuścić. Zwiń się w piłkę i płacz, krzycz w poduszkę, załóż rękawiczki bokserskie i uderz torbą, rób wszystko, czego potrzebujesz, aby oczyścić się ze wszystkich negatywnych emocji.
Twoje emocje są ważne i powinny być odczuwalne. Butelkowanie ich wszystkich jest niezdrowym mechanizmem radzenia sobie. Kiedy stanie się nie do zniesienia, butelka rozbije się w najgorszym momencie. D aj sobie swobodę odczuwania swoich uczuć.
Po uwolnieniu wszystkich emocji, jakie kiedykolwiek czułeś z toksycznego związku, musisz doświadczyć spokoju i spokoju. Znajdź spokojne miejsce na samotność. Po opanowaniu myśli poczekaj jeszcze kilka sekund w ciszy.
Głęboki oddech.
Wypuść to.
Głęboki oddech.
Wypuść to.
Weź tyle oddechów, ile chcesz. Znajdź rytm, dopóki nie będziesz już o tym myślał. Jeśli to pomoże, wyobraź sobie siebie w spokojnym, szczęśliwym miejscu podczas oddychania. Niech spokój dostanie się do twojego ciała i wydychaj negatywną energi ę. Poczujesz się lepiej.
Teraz, gdy poświęciłeś czas na dekompresję, możesz zacząć analizować toksyczne zachowania wykazywane przez toksyczną osobę.
Oto kilka niezdrowych zachowań, które mogą wskazywać na toksyczny związek:
Kontrolujące tendencje
Jednym z przykładów jest to, że twój partner nie pozwala ci spędzać czasu z określonymi przyjaciółmi lub członkami rodziny, ponieważ „ich nie lubią”. Kontrolują twoje działania, co chcesz robić, a to nie jest w porządku.
Nieuczciwość
Przeszkadza mi, gdy ludzie konsekwentnie kłamią, zwłaszcza w nieistotnych sprawach. W moim toksycznym związku, Przez cały czas patrzyłem, jak mój chłopak okłamuje rodziców. Obserwowanie tego zachowania sprawiło, że martwiłem się, czy cały czas mnie okłamuje o czymkolwiek lub o wszystkim.
Straszna komunikacja
Przyjaciele mówili mi, że jeśli ich partner był na nich zdenerwowany, partner rażąco ignorowałby moich przyjaciół przez resztę dnia, a nawet kilka dni. Komunikacja jest kluczem do zdrowego związku. Jeśli twój partner zdecyduje się nie komunikować, nie przejmuje się wystarczająco.
Brak wsparcia
Podobnie jak poprzednia cecha, jeśli czujesz, że nie możesz polegać na swoim partnerze w zakresie wsparcia emocjonalnego lub fizycznego, to czerwona flaga. Czułem się bardzo samotny, ilekroć przechodziłem przez emocjonalną przeszkodę podczas pierwszych kilku tygodni studiów, mimo że miałem na swoim chłopaku, na którym mogłem polegać. To mówi ci coś o związku.
Istnieją różnego rodzaju oznaki, które mogą wskazywać na toksyczny związek. Jeśli zdajesz sobie sprawę z tych znaków, jest znacznie mniej prawdopodobne, że ponownie zostaniesz zraniony w ten sam sposób.
Nie mówię, że powinieneś zapomnieć o wszystkim, co ci się przydarzyło, ponieważ przynosi to efekt przeciwny do zamierzonego. Nie ma osobistego rozwoju, gdy odpychasz wszystkie bolesne wspomnienia.
Mówię o tym, aby uwolnić się od złośliwości, którą trzymasz w swoim sercu dla tej osoby. Sposób, w jaki cię traktowali, był błędny. Nikt nigdy nie powinien lekceważyć innego człowieka, takiego jak ten partner mógł ci zrobić. Jednak nie powinieneś nosić ze sobą tego ciężaru nienawiści do końca życia.
Puść każdą nienawistną myśl, uczucie lub postawę, jaką masz wobec tej toksycznej osoby. Pamiętaj, że ranią cię na więcej niż jeden sposób, ale nie trzymaj ciężkiego serca. Nie pomoże mieć urazy. Nie ma uzdrowienia, dopóki nie zdasz sobie sprawy, że nie mogą cię już skrzywdzić. Po co więc być zgorzkniałym z kimś, kto nie wpływa już negatywnie na twoje życie?
W liceum wziąłem udział w zajęciach niesamowitych wartości postaci, gdzie nauczyłem się być przyzwoitym człowiekiem. Jedną z lekcji, których się nauczyłem, było „wybaczaj i pamiętaj”. Być może znasz już klasyczne zdanie „wybacz i zapomnij”. Jeśli chodzi o toksyczne relacje, nie możesz o tym zapomnieć.
Jestem silnym wierzącym w przebaczenie. Byłem zraniony przez tych samych ludzi zbyt długo i zajęło mi jeszcze więcej czasu, zanim w końcu znalazłem spokój w moim sercu, aby im wybaczyć. Poza tym jestem ogromną empatą, co oznacza, że czuję emocje innych tak silnie, jak moje własne. Staram się zrozumieć, skąd pochodzi druga osoba, aby zrozumieć jej toksyczną osobowość.
Ludzie zmagający się, świadomie lub podświadomie, z toksycznymi cechami nie są z natury źli. Mają do czynienia z poważnymi problemami i nie rozumieją, jak radzić sobie w zdrowy sposób. Więc, wyrzucają to na kogoś innego.
Pamiętaj, co ta osoba ci zrobiła. Spójrz, gdzie jesteś teraz. Pokonałeś ogromną przeszkodę. Miej serce wybaczające, ale pamiętaj, że nigdy więcej nie powinieneś być tak trak towany.
Sekcja o wsparciu naprawdę podkreśla, jak izolacja odgrywa rolę w toksycznych związkach.
Ten artykuł doskonale opisuje walkę między świadomością, że trzeba odejść, a faktyczną możliwością zrobienia tego.
Dodaje siły czytanie o innych, którzy przeszli przez podobne doświadczenia i wyszli z nich silniejsi.
Wspomniane ćwiczenia oddechowe naprawdę pomagają się wyciszyć w emocjonalnych momentach.
Ponowne nauczenie się ufania własnemu osądowi było ogromną częścią mojej drogi do uzdrowienia.
Przytakiwałem/am na każdą wspomnianą czerwoną flagę. Szkoda, że nie rozpoznałem/am ich wcześniej.
Ten artykuł naprawdę oddaje złożoność uzdrawiania po toksycznych związkach.
Rozumiem trudność w odbudowywaniu poczucia własnej wartości po toksycznym związku.
Doświadczenia autora z czasów studiów odzwierciedlają, jak te relacje często zbiegają się z ważnymi życiowymi zmianami.
To przypomina mi, jak ważne jest zaufanie własnej intuicji w relacjach.
Doceniam, że artykuł porusza zarówno emocjonalne, jak i praktyczne aspekty uzdrawiania.
Fragment o kontroli zaczynającej się subtelnie jest tak prawdziwy. To jak żaba w powoli podgrzewanej wodzie.
Czytanie tego pomaga mi lepiej zrozumieć sytuację mojego przyjaciela. Trudno patrzeć, jak ktoś, na kim ci zależy, przez to przechodzi.
Idea znalezienia spokoju po uwolnieniu emocji jest potężna. To jak emocjonalny detoks.
Myślę, że ważne jest, aby zauważyć, że toksyczne związki mogą przydarzyć się każdemu, niezależnie od wieku i doświadczenia.
Sekcja o okropnej komunikacji uświadomiła mi, jak bardzo znormalizowałem niezdrowe wzorce.
Pisanie listów, których nigdy nie wysłałem, było naprawdę terapeutyczne podczas mojego procesu uzdrawiania.
Wzmianka autora o problemach z piciem przypomina mi, jak często nadużywanie substancji wiąże się z toksycznymi związkami.
Czasami identyfikacja toksycznych cech w przeszłych związkach pomaga nam rozpoznać je również w obecnych przyjaźniach.
Nacisk na dbanie o siebie podczas uzdrawiania jest tak ważny. Często zapominamy o dbałości o siebie.
To interesujące, jak wielu z nas dzieli podobne doświadczenia z toksycznymi związkami. Dzięki temu czuję się mniej samotny.
Ten artykuł porusza dobre kwestie dotyczące uzdrawiania, ale każdy ma inną oś czasu.
Fragment o kłamstwach naprawdę do mnie przemawia. Jeśli kłamią innym, to na pewno będą kłamać i tobie.
Czytanie o doświadczeniach innych pomaga mi potwierdzić moje własne. Czasami zastanawiałem się, czy nie przesadzam.
Szkoda, że artykuł nie porusza roli mediów społecznościowych w toksycznych związkach. To dodaje kolejną warstwę złożoności.
Mentalność osoby chcącej zadowolić wszystkich jest tak powszechna w toksycznych związkach. Przełamanie tego schematu jest naprawdę trudne.
Czy ktoś jeszcze ma wrażenie, że ignorował swoją intuicję? Wiedziałem, że coś jest nie tak, ale ciągle się usprawiedliwiałem.
Mam problem z ideą porzucenia urazy. Czasami ten gniew wydaje się ochronny.
Doświadczenia autora związane z przejściem na studia przypominają mi, jak bardzo jesteśmy bezbronni podczas ważnych zmian w życiu.
Uważam, że ćwiczenia fizyczne bardzo mi pomogły w przepracowywaniu emocji. Może warto by to dodać do strategii radzenia sobie.
Część o spokoju i ciszy po uwolnieniu emocji jest kluczowa. Potrzebujemy tej równowagi w procesie leczenia.
Potrzebowałem wielu prób, aby opuścić mój toksyczny związek. Czasami proces leczenia zaczyna się, zanim faktycznie możemy odejść.
Kwestia zaufania jest tak prawdziwa. Lata później nadal łapię się na tym, że jestem nadmiernie podejrzliwy w nowych związkach.
To skłania mnie do myślenia o tym, jak wielu młodych ludzi normalizuje toksyczne zachowania, ponieważ brakuje im doświadczenia w związkach.
Doceniam, że artykuł odnosi się zarówno do emocjonalnych, jak i fizycznych aspektów leczenia.
Identyfikacja toksycznych cech pomogła mi rozpoznać wzorce również w innych relacjach, nie tylko romantycznych.
Artykuł mógł wspomnieć o znaczeniu szukania profesjonalnej pomocy. Terapia była niezbędna w moim powrocie do zdrowia.
Rozumiem uleganie presji na intymność fizyczną. Poczucie winy i wstydu po tym było przytłaczające.
Sekcja o wsparciu naprawdę trafia w sedno. Nie ma nic gorszego niż poczucie samotności, będąc technicznie w związku.
Czy ktoś jeszcze czuje, że stracił swoją tożsamość w toksycznym związku? Odzyskanie jej było podróżą.
Uważam, że medytacja była naprawdę pomocna podczas mojego procesu leczenia. Uzupełnia ćwiczenia oddechowe wspomniane w artykule.
Punkt autora o kontroli zaczynającej się od przyjaciół i rodziny jest tak trafny. Zaczyna się od małych rzeczy i pogarsza z czasem.
Ponowne pokochanie siebie było najtrudniejszą częścią po moim toksycznym związku. Ten proces wymaga tak dużo czasu i cierpliwości.
Właściwie nie zgadzam się, że toksyczni ludzie nie są z natury źli. Niektórzy ludzie świadomie wybierają krzywdzenie innych.
Czytając to, zdałem sobie sprawę, że być może nadal jestem w toksycznym związku. Czas podjąć trudne decyzje.
Część o analizowaniu toksycznych zachowań po fakcie jest kluczowa. Pomogła mi unikać podobnych sytuacji w przyszłych związkach.
Doceniam, że artykuł nie zawstydza osób, które pozostały w toksycznych związkach. Często i tak wystarczająco się obwiniamy.
Pomogło mi tworzenie silnych granic w nowych związkach. Ten artykuł mógłby skorzystać na poruszeniu tej kwestii.
Znam problem z piciem. To niesamowite, jak racjonalizujemy takie zachowania, będąc w związku.
Ważne jest to, że toksyczni ludzie nie są z natury źli. Zrozumienie tego pomogło mi iść naprzód bez noszenia w sobie tyle złości.
Uważam, że to odważne ze strony autora, że dzieli się tak osobistymi doświadczeniami. Pomaga to innym czuć się mniej zawstydzonymi swoimi własnymi sytuacjami.
Ćwiczenia oddechowe wydają się zbyt proste, aby były skuteczne, ale naprawdę czynią cuda, gdy czujesz się przytłoczony.
Czy możemy porozmawiać o tym, jak ważne jest posiadanie wspierających przyjaciół podczas procesu leczenia? Moi dosłownie mnie uratowali.
To głęboko rezonuje z moimi własnymi doświadczeniami z relacji w college'u. To przerażające, jak podobne mogą być te wzorce.
Ja też miałem problem z całą sytuacją czekania na małżeństwo kontra uleganie presji. Tak ważne jest, aby pozostać wiernym swoim wartościom.
Fragment o puszczaniu złości naprawdę mnie poruszył. Nadal pracuję nad tym, żeby nie być rozgoryczonym moim doświadczeniem.
To interesujące, jak autor wspomina o byciu empatą. Czasami zastanawiam się, czy empaty są bardziej narażeni na toksyczne związki.
Uważam, że pisanie dziennika było naprawdę pomocne podczas mojego procesu leczenia. Może to można by dodać do sugestii?
Artykuł zawiera dobre punkty, ale uzdrowienie nie zawsze jest liniowe. Czasami myślisz, że masz to za sobą, a potem coś wyzwala te stare uczucia.
Całkowicie zgadzam się z poprzednim komentarzem. Ciche dni to absolutnie forma emocjonalnej manipulacji.
Nigdy nie myślałem o związku między toksycznymi relacjami a rozwojem lęku. To wyjaśnia tak wiele o moich doświadczeniach.
Sekcja o okropnej komunikacji jest trafna. Mój były fundował mi ciche dni przez kilka dni z powodu drobnych problemów.
Szkoda, że nie przeczytałem czegoś takiego lata temu. Tak długo zajęło mi zrozumienie, że to, co się działo, nie było normalne.
Uważam, że identyfikacja toksycznych cech jest wzmacniająca. Pomogło mi to rozpoznać wzorce, których musiałem unikać w przyszłych związkach.
Część o byciu osobą, która chce zadowolić wszystkich, naprawdę do mnie przemawia. Nadal pracuję nad stawianiem własnych potrzeb na pierwszym miejscu.
Dziękuję za podzielenie się swoją historią. Pocieszające jest wiedzieć, że nie jestem sam w doświadczaniu tych rzeczy.
Nie zgadzam się z częścią dotyczącą przebaczenia. Niektóre czyny są niewybaczalne i nie powinniśmy czuć presji, aby wybaczać toksycznym ludziom.
Wspomniane ćwiczenia oddechowe naprawdę mi pomogły podczas mojej rekonwalescencji. Nadal ich używam, gdy czuję się zaniepokojony nowymi związkami.
Rozumiem doświadczenie autora z partnerem, który miał problemy z piciem. To niesamowite, jak czasami nie widzimy tych czerwonych flag, dopóki inni nam ich nie wskażą.
Czy ktoś jeszcze ma problem z tendencjami do kontrolowania? Mój były zawsze sprawdzał mój telefon i złościł się, jeśli spotykałem się z niektórymi znajomymi.
Koncepcja przebaczenia i pamiętania jest interesująca. Zawsze myślałem, że powinniśmy przebaczać i zapominać, ale pamiętanie pomaga zapobiegać wpadaniu w podobne schematy.
Doceniam, jak artykuł podkreśla odczuwanie emocji zamiast ich tłumienia. Popełniłem ten błąd i na dłuższą metę tylko pogorszyło to sytuację.
Ten artykuł naprawdę trafia w sedno. Spędziłem trzy lata w toksycznym związku, a proces leczenia był bardzo trudny. Najtrudniejsze dla mnie było ponowne nauczenie się zaufania.