Sign up to see more
SignupAlready a member?
LoginBy continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
By continuing, you agree to Sociomix's Terms of Service, Privacy Policy
Zakładasz legginsy, zawiązujesz sznurówki, napinasz kucyk i zabezpieczasz EarPods. Pogoda jest piękna, idealna do biegania.
Wyruszasz normalną trasą i biegniesz kilka mil z muzyką pompowającą w uszach. Z błyszczącym połyskiem potu wracasz do domu i idziesz do środka, aby się ochłodzić.
Kiedy wycierasz twarz ręcznikiem i kładziesz się pod wentylatorem, czujesz się silny i energiczny. Endorfiny przepływają przez twoje ciało i czujesz się wzmocniony, gotowy do walki ze światem. Jesteś zmęczony, ale czujesz się dumny i zadowolony.
Może właśnie skończyłeś zajęcia jogi, barre lub pilates. Być może właśnie zakończyłeś CrossFit WOD, sesję podnoszenia ciężarów, taniec lub zajęcia kickboxingu. Może właśnie zrezygnowałeś z szybkiego treningu HIIT lub spędziłeś 30 minut na Stairmasterze.
Wybrana forma ćwiczeń to metoda, która dostarcza Cię bezpośrednio do tego, co fanatycy wysokich ćwiczeń potreningowych są zbyt dobrze znani.
To uczucie siły i mocy, które napełnia cię po ukończeniu satysfakcjonującego treningu, jest dzięki uprzejmości endorfin, dopaminy i serotoniny, tych szczęśliwych substancji chemicznych, które są uwalniane przez twoje ciało podczas ćwiczeń.
Te chemikalia podnoszą nasz nastrój i sprawiają, że czujemy się szczęśliwsi dzięki zdrowej ilości ćwiczeń.
Po treningu to uczucie może pozostać z nami przez kilka godzin, pozostawiając nam entuzjazm i euforię przez krótki czas po zakończeniu ćwiczenia.
Dlatego wielokrotnie badania mówią nam, że ćwiczenia są zalecane osobom cierpiącym na depresję. Wzrost nastroju odczuwany podczas ćwiczeń (wraz z terapią i lekami, jeśli zdecydujesz się je wykorzystać) może wyprowadzić osobę z załamania i doprowadzić ją do lepszego nastroju.
Jednak uczucie euforii nie trwa wiecznie. W końcu szczyt zanika i pozostaje nam czuć dokładnie to, co czuliśmy się wcześniej. Przypływ endorfin i dopaminy tymczasowo sprawia, że czujemy się niezniszczalni, niezwyciężeni, silni i wzmocnieni, ale kiedy już szczyt zniknie, wracamy do kryzysu.
Z drugiej strony nauczyliśmy się teraz, jak odzyskać to uczucie: więcej ćwiczeń.
Uwalnianie chemiczne zachodzące w organizmie po treningu jest podobne do uczucia, którego doświadczamy podczas przyjmowania opioidów. Ponieważ ten pośpiech jest tak ekscytujący, jest bardzo poszukiwany po opuszczeniu systemu.
Nauczyłeś się z ćwiczeń, że po zakończeniu sesji poczujesz się radosny i potężny, więc nadal będziesz gonił za tym wysokim poziomem.
Ć@@ wiczysz, czujesz euforię ćwiczeń, a po krótkim czasie zanika. Zaczynasz ćwiczyć codziennie, aby odczuwać to uczucie bardziej regularnie. Twoje treningi stają się dłuższe i spędzasz więcej czasu na siłowni, być może bez świadomego zauważania, że to robisz, aby wydłużyć skutki pośpiechu chemicznego.
Euforia ostatecznie znika, a cykl trwa.
W końcu ćwiczysz przez 90 lub więcej minut dziennie, prawie codziennie, a twój harmonogram obraca się wokół ćwiczeń.
Nie masz czasu na spędzanie czasu z przyjaciółmi, ponieważ musisz uczestniczyć w gorącej lekcji jogi. Nie możesz zjeść lunchu ze współpracownikiem, ponieważ przerwę na lunch spędzasz na siłowni. Zaczynasz zrelaksować się w szkole, ponieważ spędzasz cały wolny czas biegając. Boli cię kolano, ale nadal naciskasz się na Stairmaster. Ćwiczenia mogą bez wątpienia uzależniać.
Oto 11 znaków ostrzegawczych uzależnienia od ćwiczeń.
Kiedy nie jesteś w pracy, ćwiczysz. Ćwiczenia są Twoim priorytetem numer jeden i mają pierwszeństwo przed wszystkimi innymi obowiązkami. Może pracujesz we własnych godzinach i możesz opracować harmonogram pracy wokół harmonogramu treningu. W takim przypadku czas ćwiczeń ma pierwszeństwo przed pracą.
Możesz często spóźniać się do pracy, ponieważ sesja na siłowni trwała długo, lub możesz brać częste dni wolne, aby spędzić więcej czasu w studio Pilates. Cały Twój dzień kręci się wokół tego, jak i kiedy będziesz ćwiczyć, i robisz wszystko, co w twojej mocy, aby odpowiednio zaplanować resztę dnia.
Planujesz czas pracy wokół swojego czasu na siłowni. Spędzasz czas ze znajomymi lub rodziną podczas sesji treningowych. Próbujesz wykonać wszystkie swoje zadania i uzupełnić listę rzeczy do zrobienia, ale tylko wtedy, gdy ćwiczenie zostanie wykonane w ciągu dnia.
Priorytetowo ćwiczysz nad wszystkim innym; nie możesz dotrzeć do apteki, aby odebrać leki, nie możesz zawieźć brata na lotnisko, nie możesz zaplanować kolacji z rodzicami. Brak treningu, aby wykonać te rzeczy, po prostu nie jest opcją. To rażący znak uzależnienia od ćwiczeń.
Ćwiczenia wyczerpują dużo energii. Jeśli pracujesz przez 8-10 godzin pracy i ćwiczysz przez godzinę lub dwie przed lub po tym czasie, będziesz wy czerpany.
Zaczynasz przegapić wydarzenia i zajęcia, ponieważ po prostu nie masz motywacji ani energii do pójścia. Nie masz dodatkowej energii do wydania, ponieważ wykorzystujesz to wszystko do napędzania treningów.
Nie masz energii, aby robić nic poza ćwiczeniami i oszczędzasz każdą uncję energii, którą masz na treningi. Pracujesz, ćwiczysz i śpisz, ponieważ jesteś zbyt zmęczony, by robić cokolwiek innego.
Kiedy biegniesz przez wszystkie swoje zapasy energii na siłowni, czujesz się całkowicie wyczerpany przez resztę dnia i nie możesz skupić się na zadaniach, które wymagają pełnej uwagi. Twoja praca staje się mniej skuteczna, a z czasem twoje treningi stają się mniej wydajne i efektowne, ponieważ po prostu nie masz energii do przejścia.
Drażliwość idzie w parze z niską energią.
Kiedy jesteś zmęczony i zmęczony, stajesz się zdziwiały, ponieważ twój umysł i ciało pragną odpoczynku.
Kiedy nadmiernie ćwiczysz, możesz nie odpowiednio kompensować składników odżywczych wszystkich dodatkowych kalorii, które wydalasz podczas treningów. Możesz się nadmiernie obciążać bez odpowiedniego tankowania, co może prowadzić do deficytu energii. Jest to również fakt przyczyniający się do poziomu drażliwości.
Twoje ciało jest wyczerpane; przez drażliwość próbuje wysłać ci wiadomość. Chce przerwy, chce odpocząć, chce porównywalnego paliwa, chce zwolnić i zrelaksować się. Kiedy jesteś uzależniony od ćwiczeń, nie dajesz swojemu ciału okresu tankowania, na jaki zasługuje, a to objawia się poprzez twój rozdrażniony nastrój.
Zdrowe jest wziąć dzień wolny od ćwiczeń, zwłaszcza jeśli czujesz się pod wpływem pogody. Wszyscy potrzebujemy czasu na odpoczynek i ponowną współpracę, nawet jeśli nie odczuwamy bólu ani nie czujemy się źle. Jednak kiedy jesteśmy pod wpływem pogody, nasze ciała mówią nam, żebyśmy się zatrzymali i uderzyli.
Przeprowadzanie sesji treningowej, gdy nie czujesz się dobrze, zmuszanie się do biegu, gdy masz ból głowy, odmowa wzięcia wolnego dnia na przeziębienie lub ignorowanie kontuzji i dalsze naciskanie się, to znaki ostrzegawcze uzależnienia od ćwiczeń.
Zamiast poświęcać czas wolny, którego twoje ciało potrzebuje na naładowanie, wypychasz się poza wyczerpanie, ponieważ jesteś uzależniony od pośpiechu chemicznego, jaki dostajesz podczas treningu. Problem polega na tym, że kiedy jesteś zbyt wyczerpany, aby przejść przez trening, ponieważ jesteś chory lub kontuzjowany, są niskie szanse, że nawet odpowiednio otrzymasz to uderzenie, które przyniesie Ci pożądane ćwiczenie.
Planujesz następny trening, marzysz o hantlach, jesteś podzielony na strefy, ponieważ zastanawiasz się, czy będziesz na czas na zajęcia barre, na które się zapisałeś.
Wszystko, co przepływa przez twój umysł, wszystko, co wychodzi z twoich ust, jest związane z ćwiczeniami. To wszystko, o czym wiesz, jak rozmawiać, bo to wszystko, co robisz. Cały twój wolny czas spędzasz na ćwiczeniach i pochłania twoje myśli.
Każda rozmowa, którą prowadzisz, wiąże się z ćwiczeniami. Znajdujesz sposób, aby to zrobić, lub spędzasz czas tylko z innymi uczestnikami siłowni, więc jest to twój zwykły temat rozmowy.
Nie masz w głowie miejsca na myślenie o czymkolwiek innym, a to odwraca uwagę od myślenia o innych ważnych rzeczach w twoim życiu. Zapobiega to byciu w pełni obecnym w codziennym życiu, ponieważ twoje myśli zawsze dotyczą tego, kiedy i jak przeprowadzisz następny trening.
Znakiem ostrzegawczym uzależnienia od ćwiczeń jest poświęcanie nadmiernej ilości czasu na patrzenie na swoje ciało, szturchanie i podpychanie do ciała oraz krytykowanie swojego ciała.
Masz obsesję na punkcie sprawdzania ciała i spędzasz niepotrzebny czas wpatrując się w swoje ciało w lustrze. Badasz, krytykujesz i zastanawiasz się, że coś jest nie tak ze sobą, gdy nie ma absolutnie nic złego w twoim ciele. Ponieważ jednak jesteś na tym nadmiernie skoncentrowany, znajdujesz rzeczy, które Twoim zdaniem są złe i skupiasz całą swoją uwagę na obszarach, które uważasz za wymagające zmiany.
Kiedy jesteś tak skupiony na swoim ciele, nigdy nie będziesz z niego zadowolony. Spędzanie tak dużo czasu na ćwiczeniach w konsekwencji zmusza cię do zwrócenia większej uwagi na to, jak wyglądasz, jak pasują ubrania, czy masz mięśnie brzucha, czy nie, lub jak zdefiniowane są twoje triceps.
Zacierasz się w coś, na przykład brzucha, i nie jesteś w stanie złamać ostrości, dopóki nie poczujesz, że są wystarczająco płaskie, wystarczająco stonowane, wystarczająco ciasne.
Kiedy nadmiernie ćwiczysz, sprawiasz, że ćwiczenie jest Twoim najwyższym priorytetem, a inne obowiązki pozostają na uboczu.
Nie masz czasu na ukończenie zadania szkolnego przed upływem terminu, ponieważ spędzasz godziny biegając na bieżni. Nie dostajesz się na wydarzenie zawodowe, ponieważ Twoja klasa spinowa miała pierwszeństwo. Tęsknisz za rodzinnym spotkaniem, ponieważ musisz poprawić swoją śmiercią.
Ćwiczenia mogą być ważną częścią twojego życia, ale musisz zachować zdrową równowagę między ćwiczeniami a innymi aspektami swojego życia. Jeśli ciągle decydujesz się ćwiczyć zamiast spędzać czas z przyjaciółmi lub rodziną, wykonywać zadania zawodowe i szkolne lub umawiać się na spotkania i obowiązki, ćwiczenia mają pierwszeństwo przed wszystkim innym.
Kiedy pozwalasz ćwiczeniom konsumować cały harmonogram i pozwalasz obowiązkom wyjść przez okno, jest to pewny znak ostrzegawczy uzależnienia od ćwiczeń.
Kiedy zaczynasz regularnie anulować plany z przyjaciółmi i rodziną, zaczynają zwracać uwagę. Uzależnienie od ćwiczeń skutkuje anulowaniem planów, aby rozpocząć kolejny trening, a to często oznacza pominięcie czasu wolnego z bliskimi.
W końcu, jeśli anulujesz wystarczająco często, ludzie przestaną prosić cię o zrobienie z nimi rzeczy, ponieważ wiedzą, że albo powiesz nie, albo powiesz tak i ostatecznie anulujesz w ostatniej chwili, abyś mógł mieć więcej czasu na ćwiczenia.
Nie masz już bliskich związków innych niż z ludźmi, których widzisz w studiu jogi lub na siłowni. Regularni odwiedzający siłownię stanowią większość twoich przyjaciół, a jedyne interakcje, które otrzymujesz, to przypadkowe fale na siłowni lub krótkie wymiany na temat nowego rekordu przysiadów.
Ponieważ tak dużo czasu spędzasz na ćwiczeniach, większość twoich przyjaciół pochodzi z zajęć, na których uczęszczasz, siłowni, którą odwiedzasz, lub ścieżki biegania, z której regularnie korzystasz. Niekoniecznie jest w tym nic złego, ale potrzebujesz także relacji, które są zbudowane na rzeczach, które cenisz poza ćwiczeniami.
Czasami miło jest porozmawiać o czymś innym niż wioślarstwo, AMRAps i najlepsza marka legginsów treningowych.
Dawno minęły czasy, w których możesz iść na 30-minutowy bieg i wrócić na czas, aby wziąć prysznic i odpowiednio przygotować się do pracy. Nie jesteś już zadowolony z godzinnych zajęć Zumby; nie możesz przestać podnosić ciężarów na godzinę.
Czujesz potrzebę kontynuowania, naciskanie i kontynuowanie pracy.
Zamiast nazywać to rezygnacją po zakończeniu zajęć, dodajesz kolejne 30 minut cardio. Zamiast stukać na szczycie godziny, wspinasz się na bieżnię na 20-minutowy jogging. Przypisujesz więcej czasu na koniec sesji ćwiczeń i ostatecznie nie możesz wyjść z siłowni bez kilku godzin pod pasem.
Pozwalanie na ciągłe wydłużenie treningów to śliskie zbocze. Dodajesz dziesięć minut jednego dnia, a to staje się nową normą, nową linią bazową. Każdy trening staje się tak długi, ponieważ czujesz, że nie możesz pozwolić sobie (w umyśle) rozluźnić się krótszym tren ingiem.
Nie ma już czegoś takiego jak szybki trening, a czas poświęcony ćwiczeniom stale się powiększa.
Uzależnienie od ćwiczeń jest oznaczone tym, czym jest z jakiegoś powodu; to uzależnienie. Jesteś w pełni zakorzeniony w swojej obsesji i nie możesz się odsunąć.
Nigdy nie odpoczywasz, ponieważ kupiłeś mantrę branży fitness „bez dni wolnych”. Brak treningu nie jest opcją; sam pomysł jest niedorzeczny i śmieszny.
Nawet jeśli chcesz zrobić sobie przerwę, weź dzień wolny, aby się naładować, odpocząć, czego pragnie twoje ciało, nie pozwalasz sobie na relaks. Możesz postrzegać to pragnienie odpoczynku jako słabość lub lenistwo i przenikasz to uczucie, zmuszając się do wzięcia udziału w zajęciach spinowych i tak.
Po prostu nie możesz przestać. Nie możesz przerwać cyklu ćwiczeń. Nie możesz pozwolić sobie na niezbędny odpoczynek i relaks. Nie możesz pozwolić sobie odejść i oddychać.
Ćwiczenia nie są już czymś, co ro bisz; stają się tym, kim jesteś.
Definiujesz siebie poprzez swoje ćwiczenia. To, jak długo możesz jechać, ile ciężaru możesz podnieść, jak szybko możesz biegać i jak dokładnie możesz się poruszać to czynniki, które wpływają na to, jak cenisz siebie.
Twoja samoocena stała się oparta na działaniu. Treningi, które wykonujesz, jak wysoko możesz przyspieszyć tętno, ile potu możesz wydać, wszystko to, jak „dobry” lub „zły” myślisz, że jesteś.
W twoich oczach stałeś się odbiciem swoich ćwiczeń. Jest to podobne do osób, które budują swoją samoocenę na swoich wynikach pracy, na tym, jak dobrą matką są lub jak często są wolontariuszami.
Zamiast postrzegać swoją wartość jako nieodłączną, ponieważ jesteś człowiekiem godnym bycia cenionym, układasz swój poziom wartości w stosunku do tego, ile godzin spędziłeś na siłowni w tym tygodniu.
Uzależnienie od ćwiczeń jest prawdziwą rzeczą, a wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że z tym zmaga się. Często myślimy wysoko o ludziach, którzy poświęcają godziny na budowanie i wzmacnianie swojego ciała, ale nie myślimy o całym czasie potrzebnym na to.
Tak, twoje mięśnie brzucha są napięte, ramiona są szczupłe, a nogi są stonowane, ale pominąłeś lunch ze swoim chłopakiem lub dziewczyną, aby dotrzeć do brzucha. Anulowałeś plany obejrzenia filmu z przyjaciółmi, aby poświęcić więcej czasu na bieg. Przegapiłeś wizytę u lekarza, aby spędzić dodatkową godzinę na siłowni.
Wszystkie te rzeczy są oznakami możliwego uzależnienia od ćwiczeń i należy je wziąć pod uwagę.
Nigdy nie myślałem o ćwiczeniach jako o uzależnieniu, dopóki tego nie przeczytałem.
To pomogło mi zrozumieć, dlaczego czuję tak silną potrzebę codziennego ćwiczenia.
Jestem naprawdę wdzięczny za ten wgląd. Czas na ponowną ocenę moich nawyków.
Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo moja tożsamość była związana z ćwiczeniami, aż do teraz.
Czy ktoś jeszcze czuje się winny, biorąc dni odpoczynku? Próbuję to przezwyciężyć.
Mój lekarz faktycznie zwrócił mi uwagę na niektóre z tych objawów. Dobrze, że posłuchałem.
Wydaje się, że istnieje cienka granica między zdrowym zaangażowaniem a uzależnieniem.
Część o czasochłonnych treningach naprawdę do mnie przemawia. Zaczęło się od 30 minut, a teraz nic poniżej 2 godzin nie wydaje się wystarczające.
Nigdy nie łączyłem swojej drażliwości z przetrenowaniem, dopóki tego nie przeczytałem.
Interesujące, jak ćwiczenia mogą przejść od zdrowych do szkodliwych, zanim to zauważymy.
Rozpad relacji to prawda. Straciłem przez to kilku dobrych przyjaciół.
W końcu artykuł, który wyjaśnia, dlaczego czułem tak silną potrzebę ciągłego ćwiczenia.
Zastanawiam się, jaką rolę odgrywają media społecznościowe w uzależnieniu od ćwiczeń.
Widzę te schematy u moich kumpli z siłowni, ale nigdy nie wiedziałem, jak to poruszyć.
Chemiczne wyjaśnienie pomaga zrozumieć, dlaczego tak trudno jest przełamać te schematy.
Czy ktoś jeszcze czuje się osobiście zaatakowany przez tę część o planowaniu? To całkowicie ja.
Kiedyś myślałem, że po prostu jestem zdyscyplinowany. Teraz widzę, że stawało się to problematyczne.
Uważam za interesujące, że ćwiczenia mogą być zarówno leczeniem depresji, jak i uzależnieniem.
Sekcja o poczuciu własnej wartości naprawdę skłoniła mnie do przemyśleń na temat moich własnych motywacji.
Mentalność społeczeństwa, że nie ma dni wolnych, jest naprawdę toksyczna, jeśli się nad tym zastanowić.
Doświadczyłem/am tego odpływu energii. Nie mogłem/am zrozumieć, dlaczego byłem/am ciągle wyczerpany/a.
Część o nadmiernym skupianiu się na swoim ciele naprawdę do mnie trafiła.
Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, ile czasu spędzam na myśleniu o ćwiczeniach, dopóki tego nie przeczytałem.
Musimy o tym więcej rozmawiać. Uzależnienie od ćwiczeń często jest chwalone jako poświęcenie.
Interesujące, jak artykuł łączy uzależnienie od ćwiczeń z innymi formami uzależnienia.
Zajęło mi lata, żeby zrozumieć, że dni odpoczynku są równie ważne jak dni treningowe.
Rozumiem tę część o chemicznym haju. Ten stan po treningu jest niesamowicie uzależniający.
Moja przyjaciółka ćwiczy 3 godziny dziennie i mówi, że to normalne. Po przeczytaniu tego martwię się o nią.
Część o drażliwości jest bardzo prawdziwa. Robię się strasznie zrzędliwy, kiedy nie mogę zrobić treningu.
To, że ktoś ćwiczy codziennie, nie oznacza, że jest uzależniony. Kluczowy jest wpływ na inne obszary życia.
Doceniam, że ten artykuł nie zawstydza ludzi, ale edukuje na temat znaków ostrzegawczych.
Sygnały ostrzegawcze są początkowo subtelne. Nie zdajesz sobie sprawy, że jesteś uzależniony, dopóki nie jesteś w to głęboko zaangażowany.
Byłem tam z ciągłym sprawdzaniem ciała. Spędzałem godziny na krytykowaniu się w lustrach na siłowni.
To, co mi pomogło, to ustalenie ścisłych granic wokół czasu treningu. Maksymalnie dwie godziny, bez względu na wszystko.
Zauważyłem, że mój poziom energii spada, ale nadal parłem do przodu. Okazuje się, że więcej nie zawsze znaczy lepiej.
Porównanie uzależnienia od pracy i uzależnienia od ćwiczeń jest interesujące. Społeczeństwo często chwali oba.
To naprawdę otworzyło mi oczy. Odwoływałem plany ze znajomymi z powodu treningów, nawet o tym nie myśląc.
Kiedyś ćwiczyłem pomimo kontuzji i tylko pogorszyłem sprawę. Teraz szanuję potrzebę odpoczynku mojego ciała.
Wow, robię co najmniej 7 z tych rzeczy. Może czas przewartościować moje relacje z ćwiczeniami.
Artykuł wspomina o terapii. Myślę, że to ważne dla każdego, kto wykazuje te oznaki.
Opuszczanie pracy z powodu ćwiczeń to zdecydowanie przekroczenie granicy. Zrobiłem to kiedyś i teraz tego żałuję.
Pracuję jako trener personalny i cały czas widzę te oznaki u klientów. Ważne jest, aby zająć się tym wcześnie.
Aspekty chemiczne mnie fascynują. Zdecydowanie czuję ten haj biegacza i czasami za bardzo go gonię.
Właściwie artykuł konkretnie odnosi się do różnicy między oddaniem a uzależnieniem. Chodzi o równowagę.
Nie zgadzam się z niektórymi z tych stwierdzeń. Bycie oddanym fitnessowi nie oznacza automatycznie, że jesteś uzależniony.
Część o rozpadających się relacjach naprawdę rezonuje. Moje małżeństwo prawie się skończyło, ponieważ wybrałem siłownię ponad wszystko inne.
Zastanawiam się, czy istnieje korelacja między uzależnieniem od ćwiczeń a zaburzeniami odżywiania? Skupienie na wizerunku ciała wydaje się podobne.
Czytając to, zdałem sobie sprawę, że mogę mieć problem. Ciągle myślę o następnym treningu, nawet podczas ważnych spotkań.
Widziałem, jak to się stało mojej siostrze. Nie bierze nawet dnia wolnego, kiedy ma grypę. Aż strach patrzeć.
Punkt o poczuciu własnej wartości związanym z ćwiczeniami jest trafny. Kiedyś czułem się bezwartościowy, jeśli opuściłem trening.
Nie każdy, kto regularnie ćwiczy, jest uzależniony. Nie patologizujmy ludzi, którzy po prostu priorytetowo traktują swoje zdrowie.
Czy ktoś jeszcze zauważył, jak zmieniły się ich przyjaźnie, kiedy ćwiczenia stały się ich głównym priorytetem? Straciłem kontakt z tak wieloma osobami.
Porównanie do opioidów jest fascynujące. Nigdy nie myślałem o tym, jak ćwiczenia mogą wywoływać podobne reakcje chemiczne w naszych ciałach.
To prawda, że lubimy rutynę, ale kiedy zaczynasz czuć się winny za dzień odpoczynku, to wtedy wiesz, że coś jest nie tak.
Myślę, że istnieje cienka granica między poświęceniem a uzależnieniem. Niektórzy z nas po prostu naprawdę lubią ćwiczyć i utrzymywać rutynę.
Te znaki ostrzegawcze otwierają oczy. Część o ćwiczeniach podczas choroby lub kontuzji trafiła mnie prosto w serce.
Bardzo utożsamiam się z częścią dotyczącą planowania. Kiedyś planowałem całe swoje życie wokół sesji na siłowni, nawet opuszczając ważne wydarzenia rodzinne. Zajęło mi trochę czasu, zanim zdałem sobie sprawę, że to nie jest zdrowe.